Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gimikiss

on chce sie bawic...

Polecane posty

Gość gimikiss

jestesmy razem rok. Wszystko jest ok ale... On czasami lubi isc z kolegami na impreze, dyskoteke. Mnie to strasznie denerwuje bo pozniej dostaje wiadomosci od znajomych, ze go widzieli i ze jak ja tak moge sobie pozwalac ze ja siedze w domu a on sie bawi na disco. On mi mowi, ze nie mam sie czego obawiac bo idzie tam tylko troche wypic i nic wiecej a mi sie to nie podoba. Jak chce sie napic moze isc z kumplami do baru a nie na disco. Jesli chce tam bardzo jechac to mozemy razem ale jemu nie mozna przegadac. co mam zrobic, zeby on przestal tak robic bo sprawia mi to przykrosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
powiedzialam mu, ze jesli bedzie tak dalej robic to ja nie widze przyszlosci dla tego zwiazku. ze predzej czy pozniej trafi sie jakas co go uwiedzie. wiem, ze to moze nastapic nie tylko na disco no ale... strzezonego Pan Bog strzeze. raz byl na impr ja siedzialam w domu i malo tego, ze byl to jeszcze tanczyl z jakas kolezanka. widzialy to moje kolezanki i o komentarze nie bylo trudno. przezylam to bardzo, obiecal ze juz tak wiecej nie zrobi. ale teraz znow sie zbliza impr ur jego kolegi i pewnie pojdzie na disco. jejciu jak mnie to boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
czy jakas madra osoba mi poradzi co w tym przypadku zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
:( nikt mi nic nie poradzi. ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh... tez czegos takiego nie lubie... mialam tak z moim bylym... Teraz moj obecny chlopak woli spedzac czas ze mna niz z kumplami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze razem pojdziecie!!! Bo to tak wyglada jakby sie ciebie wstydzil,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to moze ja.Wg. mnie twoj chlopak jest rozrywkowym typem, uwielbia spedzac czas wsrod kolegow, tam sie czuje jak ryba w wodzie.Miejsce jest malo wazne.Pab, dyskoteka czy kregle.A ze tam sa dziewczyny ,to tylko osladza sytuacje.Jesli Ci to nie odpowiada to znajdz faceta domatora, albo takiego z ktorym razem bedziecie spedzac czas , wychodzac czasem potanczyc np.Gdyby byl np.Wlochem, Grekiem, Hiszpanem to standart.Kobiety siedza w domu , panowie w knajpach z kolegami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
wstydzic sie raczej nie wstydzi. mnostwo osob wie, ze jestesmy razem. on mowi, ze jesli by chcial mnie oszukac to by pojechal na dyskoteke tam gdzie nikogo nie znam. a tak wie, ze tam gdzie teraz by pojechal sa moi znajomi i jego i wszyscy wiedza, ze jestesmy razem i by doniesli w razie czego. ale mi chodzi o to, ze ja nie chce zeby jezdzil sam na impr bo wiem lub domyslam sie jak to moze sie skonczyc. zade tlumaczenia nie daja wymaganego rezultatu. ost jak do tego doszlo to obiecal, ze juz tak nie zrobi ale znow sie szykuje impr wiec nici z obiecanek cacanek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
coraz bardziej juz mnie zaczyna bolec zoladek jak pomysle, ze sobota tuz tuz i wywynie mi nr i pojdzie na dyskoteke . :(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
a może i Ty zaczniesz chodzić na dyskoteki z koleżankami i dobrze się na nich bawić co ?....a nie siedzisz w domu i myślisz zadręczasz się i wyobraźnia pracuje .....wyjdź z domu z koleżankami i już ...jak on może spotykać się z kumplami i nie widzi w tym nic złego to Tobie nie wolno ?....dziewczyno nie rób z siebie męczennicy dla mnie to jakiś dziwny związek że facet lata po imprezach sam a jego dziewczyna waruje w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z wypowiedzią powyżej.też wyjdź i baw się ze znajomymi.przecież jesteś młoda,kiedy masz się bawić jak nie teraz?nie jesteś niczyją własnością.czemu Ty siedzisz w domu?wyjdź gdzieś.co to za związek?Ty siedzisz w domu a on się bawi,jeśli Ci to nie odpowiada to pokaż mu,że i Ty masz swoje życie,a nie siedzisz tylko w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
chodzi o to, ze ja nie jestem za tym zeby samemu chodzic na imprezy skoro jest sie z kims w zwiazku. jesli tak bardzo chce to mozemy chodzic razem ja mu sie do nogi nie przyczepie i tez pojde sie bawic gdy on bedzie w tym czasie stal sobie z kolegami. no ale to jest moje zdanie na ten temat jego jak widac jest inne. chyba czas na wyciagniecie odpowiednich wnioskow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
no tak Ty nie jesteś za tym żeby chodzić osobno...ale wiesz może jak pokażesz facetowi że i Ty też potrafisz się dobrze bawić bez niego to może mu się oczy otworzą wiesz coś na zasadzie terapii wstrząsowej ...a jak zacznie mieć pretensje to wtedy mu powiedz że przynajmniej wie co Ty czułaś jak on sam się zabawiał bez Ciebie ...bo teraz Ty swoje on swoje i pewnie myśli że tak powinno być a jeśli rzeczywiście masz dość jego postępowania i nie widzisz szans na poprawę to zakończ ten związek i już po co się męczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
wiem i tak powinnam zrobic. przy najblizszej okazji pojde gdzies z kolezanka. i sie nie bede do niego odzywac niech mysli co robie i z kim. Jak Kuba Bogu tak Bog Kubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle, ze to zly pomysl.Czemu chcesz , by podejrzewal, ze byc moze z kims flirtujesz? A jak tak naprawde pomysli i poczuje zupelny luz w takim razie?To tylko podkresli, ze nie umiesz jasno precyzowac swoich pragnien.Czy nie uczciwiej jest podjac decyzje.Nie zmieniasz swojej postawy, to odchodze i szukam kogos innego.Ale uczciwe stawianie sprawy a nie jakies zagrywki pensjonarki.Ale oczywiscie to wylacznie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
i tak trzymaj ...powodzenia i pamiętaj najpierw szanuj siebie a później wymagaj tego od innych taka jest zasada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak Kuba Bogu tak Bog Kubie" - co za przedszkole :-o Najpierw dorośnijcie do związku a potem szukajcie partnerów :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
to co mam mu powiedziec jasno i wyraznie, ze nie zycze sobie zeby chodzil sam na dyskoteki a jesli chce to rozstajemy sie i koniec tak? bo juz sama nie wiem, skolowalam sie w tym wszystkim... nie chce sie z nim rozstawac no ale... chyba nie zostawi mi innego wybou

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
summerlove-- nie chodze bo on sie umawia z kumplami i idzie z nimi. bylam z nim na św na dyskotece i bylo ok ale on chyba woli z kolegami... mam tego dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorrry ale
co to za związek jak facet woli iśc na impreze z kumplami ? Albo się z kimś jest na serio albo na pół gwizdka , ja rozumiem że czasem wypadają imprezy "solo" ale to chyba nie powinien byc standart ? Jemu jest tak wygodnie bo ma dziewczynę i jej nie ma ... Zastanoę poważnie czy chcesz takiego życia że on będzie miał w dupie twoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
mowilam, ze jak chce to mozemy razem chodzic na te imprezy. no ale on teraz idzie na ur do koelgi gdzie beda ponoc bo mi tak powiedzial sami faceci bez dziewczyn i pewnie skonczy sie to na dyskotece. jest mi z tym zle. musze postawic sprawe jasno. woz albo przewoz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do La Firyndy-dziekuje za pozdrowienia.Chetnie przyjmuje i wzajemnie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
Ja bym sie wkurzyła jakby mi facet nie pozwalał od czasu do czasu pójść na imprezę tylko z dziewczynami. wiadomo, ze czasem wychodzimy razem ale są dni kiedy chce isć sama na babski wieczór. twój facet pewnie też tak ma, że lubi czasem sam skoczyć do klubu tylko z kolegami. wiadomo, że we wszystkim trzeba zachowywać granicę, ale chyba nic sie nie stanie jeśli raz na jakiś czas pójdzie bez ciebie, bylebyście razem też wychodzili. jak mu dasz ultimatum, tylko sie wkurzy, ja np.z czystej złośliwości jakby mi facet zaproponował rozstanie albo wszędzie chodzimy razem to by mu na złość zrobić bym wybrała pierwszą opcję. nie jesteście jednym organizmem przecież. nie trzeba wszystkiego robić razem. wiadomo, że umiar musi być i w ogóle ale myślę że przesadzasz. no chyba że twój facet co drugi dzień lata po klubach włóczy się i nie daje znaku życia ani nie pisze kiedy wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×