Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mężatka smutna

dzis moj sadny dzien

Polecane posty

Gość mężatka smutna

dzis jak maz wruci z pracy powiem mu ze to koniec... koniec z naszymi planami, marzeniami.... mam dosc, chce umrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie umrzec
dlaczego cchesz umierać? nie układa się wam ale to chyba nie powód co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana i w szoku
Dlaczego chcesz to wszystko zrobic? Co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knsDLm
a co masz juz innego na oku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka smutna
pisalam juz tu kiedys ze przypuszczam ze mnie zdradza... ale nigdy nie mialam jasnych dowodow. Pisal z kolezanka, zalecal sie do niej po pijaku, potem przepraszal i bylo git. Ale ciagle przylapywalam go na klamstwach, mowil ze nie utrzymuje z nia kontaktu a bylo inaczej. I zawsze przepraszal, blagal o wybaczenie i obiecywal ze juz nie bedzie. Ale potem znowu tak samo, i tak z kilka razy. W koncu poklucilismy sie bardzo, bylo blisko rozstania ale nast dnia powiedzial ze bardzo mnie kocha ze nie chce mnie stracic, ze jestem jedyna i bylo potem ok, zadnych klutni, uwierzylam. Ale ostatnio znalazlam rachunek z pizzeri, pytam sie kiedy byl a ona ze z kolega jak jechal na badania, ale mi nie pasowala data, zapieral sie ze z kolega, byl nawet zly ze znowu cos wymyslam. W nocy analizowalam cala sytuacje, nast dnia przyparlam go do sciany i sie w koncu przyznal ze umowil sie z tamta, a wtedy mi powiedzial ze musial zostac dluzej w pracy. Teraz juz nie wiem kiedy faktycznie jeszcze sie z nia spotykal, bylo klka sytuacji ze tez musial zostawac dluzej w robocie. Potem troche wypil, pytam czy chce mnie przeprosic a on jakis ciety na mnie ze nie ma za co mnie przepraszac, byl zly, jakis dziwny ale wypity, Dzis rano wstawal do pracy, powiedzial przepraszam cie kicius.... i wyszedl. A ja przemyslalam, nie potrafie byc z kims kto mnie ciagle oklamuje, oszukuje, nie potrafie zaufac.... ale kocham mimo wszystko. Mysle jednak ze jesli nie postawie sytuacji jasne, ze to koniec to on sie nie zmieni, a jesli nie zalezy mu to wiec to koniec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka smutna
mamy dwojke dzieci, teraz mielismy zrobic malej pokoj, na wakacje jechac pierwszy raz nad morze,,,, wszystkie plany runely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"koniec z naszymi planami, marzeniami.." koniec z waszymi planami ale nie koniec z Twoimi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i chcesz sie zabic przez faceta? i dac mu wolną rękę? matko boska!!!kobieto żyj nie on jeden na swiecie.wiem kochasz go ale uwierz moj mi robił dokładnie to samo tez bolało jak go wywaliłam z domu dzis po 5 latach smieje sie z tego ze byłam taka głupia i siedziałam z nim!!!!i wcale mi do niego nie teskno...a on???tyle miał kochanek ale po tym jak go wywaliłam zadna go nie chciała i do dzis jest sam i nie ma nikogo i dobrze mu tak.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plany i swoje marzenia realizuj dla siebie i dzieci , nie poddawaj sie tak łatwo , pokaż mu na co Cię stać - na życie bez Niego !!! Wg mnie dobrze że określisz mu wszystko czarno na białym, co On sobie wyobraża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka smutna
wlasnie mi napisal smsa ze przeprasza za wczoraj i blaga o wybaczenie. Ale on ciagle mnie przeprasza ze to slowo juz przestalo miec dla mnie znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to drań
tak będzie zwodził cie wiele lat , oprzytomniejesz jak będziesz stara !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka smutna
oczywiscie ze nie chce sie zabic, przenosnia taka... powiem mu dzisiaj ze z nami koniec, jak bedzie mnie blagal to dam mu ostatnia, juz ostatnia szanse. Wczesniej byl pewien ze go nie zostawie mimo wszystko. Dzis rano mu powiedzialam ze kiedys moja cierpilwosc sie skonczy, o on na to czy go jeszcze kocham, powiedzialam ze tak, to on na to ze jak go kocham to co zrobie jak cierpliwosc mi sie skonczy???Ze przeciez nie bede w stanie go zostawic... jak bardzo sie myli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwidoczniej dla Niego to słowo nie ma dużej wagi, bo za każdym razem sytuacja się powtarza, chcesz mieć tak przez całe życie? - byc okłamywaną? marnujesz sobie życie i krzywdzisz siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka smutna
mam dosc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka smutna
wiem, ale przez 5 lat bylo idealnie a teraz ta sytuacja z tamta cianie sie przez 2 miesiace ale wczesniej bylo super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ęliza Xxx
Jóózio-> święta racja!:) Autorko-> jesteś ty i dzieci i to Wy jesteście najważniejsi! Faceci w pewnym wieku szukają odskoczni,kochanki,takiej co im udowodni,że może się jeszcze komuś podobać... Przeżylam to na własnej skórze! Podnieś sie,zrób coś ze sobą i pokaż,że potrafisz bez niego żyć. To nie będzie łatwe ale dasz radę! Zrób to dla siebie i waszych dzieci! On sie wyszaleje i będzie chciał wrócic...a potem to ty będziesz miała wszystkie karty po swojej stronie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
i jeszcze jakimś syfem zarazi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppodciagam
bo nie jestes i i nie bedziesz w stanie gozostawic. koles ewidentnie przyprawia ci rogi, a ty mowisz o kolejnej sznasi? ile razy sobie obiecywalas, ze to juz ostatnia szansa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh i teraz Cie będzie błagał- dasz mu szansę, znowu zjebie wszystko , spotka się z Nią - też dasz mu szanse ( i też poraz ostatni) kobieto ile razy On już Ci tak obiecywał, co?? Kobiety są same sobie winne, nie rozumiem jak można być z facetem który Nas tak nie szanuje, okłamuje czy zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ęliza Xxx
Zdradzić go też? Skoro on może to czemu nie my? Jeżeli sie kogos kocha to nie jest takie łatwe kazać mu się wynosić. Kobiety szukają rozwiązań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle, ze nie dojrzalas jeszcze do tak radykalnych krokow.Tak chcesz go przycisnac dla postrachu.By takie kroki radykalne podejmowac trzeba ,byc przekonanym o nie wycofaniu sie z tego.Bo jak Ty straszysz a potem wszystko wraca do normy to jak masz byc traktowana powaznie.Wystarczy pocukrzyc i jestes znow jego.Zastanow sie, juz bez emocji, czy jestes gotowa na taka decyzje i przeprowadz do konca.A , ze zycie mozna przezyc bez bylego meza to prawda.Czasem spokoj i poczucie bezpieczenstwa jest bezcenne.Zycze Ci dobrych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak moj mi tez mówił ze to juz ostatni raz ale zawsze po tym był nastepny i nastepny.musisz sama zadecydowac czy chcesz byc w takim zwiazku czy nie?ja nie chciałam i wiesz co?teraz sam mowi mi ze wie co stracił i nieraz prosił mnie czy moze wrocic ale niestety ja juz nie chce zeby wracał.rozmawiam z nim i tyle ale juz nic wiecej;0)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka smutna
tak, macie racje.... pocukrzy mi i znowu wybacze.... ale chodzi o to ze zawsze bylo tak ze tylko przeprosil, rozmowa, obiecywania i bylo ok... czasem troche lez. Ale nigdy mu nie powiedzialam ze z nami koniec, nigdy. I zawsze byl pewny. Chce mu postawic sytuacje jasno zeby wiedzial ze potrafie to zakonczyc, zeby stracil swoja pewnosc siebie. Ze nie zartuje, ze tym razem nie wystarczy przepraszam.... po raz kolejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka smutna
ale ja go kocham a jasnych dowodow ze mnie zdradza nie mam. Chodzi mi tylko o te klamstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na świecie wszystko jest takie proste a wy sami sobie wszystko utrudniacie skoro wiesz że cię zdradza to też idź go zdradź z jakimś fajnym gościem system zero jedynkowy proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczysz sama ze jak zobaczy ze tez go zdradzasz i bedzie podejrzewał to sam przestanie a ty się głowisz jak go ukarać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kata123rzyna
Ja bym do zdrady nie namawiała. Nie bądź taka jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×