Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość upssydassy

na temat wypadku i osoby która jechała ze mną

Polecane posty

Gość upssydassy

Witam.Mam pytanie;) Otóż sprawa dotyczy osoby,która jechała ze mną jako pasażer.Mieliśmy wypadek komunikacyjny - sprawca uderzył w moje auto TIRem i uciekł. Ale nie o to chodzi. Osoba,która ze mną jechała do pracy nie została ze mną do czasu przyjazdu policji .Zostawiła tylko dowód osobisty i pojechała do pracy z inną osobą. W notatce policyjnej nie jest uwzględniona bo policjant powiedział,że nie widzi tu takiej osoby,więc jakby wcale jej nie było. RACJA... choć mówiłam ZOSTAŃ I POCZEKAJ NA POLICJE - osoba stwierdziła,że czuje się dobrze i jedzie do pracy.W pracy naopowiadali jej,że musi iść do lekarza,że niepotrzebnie się oddalała z miejsca wypadku itp.Pomyślała osoba i po pracy zgłosiła się do szpitala.(za późno troszkę ale dostała kartę info. i poszła do domu) Oczywiście dałam policjantowi dowód osobisty tej osoby ale on spisał tylko dane do notatnika nie do notatki z wypadku. Teraz ta osoba stara się o odkodowanie i twierdzi,że potrzebuje notatki policyjnej.Moim zdaniem nie muszę dawać jej notatki bo nie jest ujęta na tej notatce.Jak jest naprawdę?? Czy ktoś może mi poradzić co mam zrobić? dodam,że chcę być w porządku co do tej osoby.Ale czy ona będzie w porządku wobec mnie? Dziękuję z góry za rady;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssydassy
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssydassy
też mi się tak wydaje, ale ona sie upiera,że nawet ja nie jest ujeta w notatce to i tak dostanie odszkodowanie. A policjant powinien ją wpisać nawet jeśli jej nie było:/ tak twierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żul...
co się głupią pipą przejmujesz :D mogła zostać z tobą w miejscu wypadku i poczekać na policję. zwiała , więc niech sie teraz buja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta osoba jest szurnieta
Jak policjant mial ja ujac w notatce jak tej osoby NIE BYLO, co mu z dowodu ?, moglas miec przy sobie 10 dowodów i co, mial wpisac te "niby" osoby a pozniej one sobie wyludzą odszkodowanie za fikcyjny wypadek :) w ktorym nie braly udziału hehehehe Nie ma osoby to nie ma, kawalek plastiku to nie osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszana43200
A jakie ta osoba miała uszkodzenia? Poniżej czy powyżej 7 dni? Niech idzie bezpośrednio na policję i powie jak było. Mocno się naużera bo to nie tak łatwo dogadac się z policją i coś zgłosić ale ta droga jest możliwa. Niech powie że był wypadek gdzie i jak... Może iść albo na swój komisariat rejonowy albo na ten który obsłużył to zdarzenie. Nie musisz dawać notatki. Nikt nie może ci nakazać co masz robić. Natomiast mogą cię wezwac na świadka w tej sprawie. Jeszcze inaczej to ubezpieczyciel sam sobie taką notatkę może zorganizować - wystąpić do policji.Notatka nie jest potrzebna do zgłoszenia zdarzenia do ubezpieczyciela!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo zrob ksero notatki
i daj jej to. odczepi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssydassy
w sumie tak... ale nie wiem czy mi nie narobi smrodu...byłam na tyle w porządku,że pojechała ze mną do bhp w pracy zgłosić sprawę , starałam się,żeby było ok. nie wiem czy jak dam jej notatkę to ja i mój mąż na którego jest auto nie będziemy mieli problemów przez tą osobę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta osoba jest szurnieta
Pewnie ponizej 7 dni , no skoro zawinela sie ochoczo z miejsca wypadku i pojechala do pracy.... a teraz sie upomina o odszkodowanie i jeszcze komus problemy robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja mam pomysła:D Skontaktuj się z tym policjantem i zapytaj jak masz się zachować w tej sytuacji i czy nie będziesz mieć problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta osoba jest szurnieta
NIC JEJ NIE DAWAJ. Ty bylas na miejscu wypadku i ch.u.j jej do tej notatki. Jak będa niejasności wezwa cie jako swiadka na komende i tyle. Nieprzyjemnosci ? a niby jakie, nie ty bylas sprawca wypadku wiec luzuj poslady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssydassy
ta osoba nie leżała w szpitalu. Ja leżałam na obserwacji... a czy ta osoba może mi narobić smrodku?? Mam dziwne podejrzenia,że może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta osoba jest szurnieta
Poza tym jestes na wygranej pozycji :D prawnie ta osoba nie brala udziału w tym wypadku, w notatce jej nie ma a jedynym swiadkiem jestes ty :D hehehehehe Po co sie oddaliła glupia pipka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszana43200
zakład ubezpieczeń z powodzeniem taką notatke otrzyma od policji. Ta osoba po prostu powinna zgłosić zdarzenie do ubezpieczyciela i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta osoba jest szurnieta
"czy ta osoba może mi narobić smrodku" NIE MOZE 1.Nie ty jestes sprawca do cholery. 2.No i prawnie jej tam nie bylo, chyba ze tirowiec ją pamieta w co wątpie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem jakiego smrodu
moze ci narobic jak bedzie miala ta notatke ? :O pewnie jestes jedna z tych osob co na studiach nigdy nie pozyczali swoich notatek innym bo NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszana43200
zadnego smrodku ci nie narobi to jak. Chyba ze bedzie kłamać jako świadek, ale to jest niezgodne z prawem. Poza tym jezeli nic sie jej nie stało to raczej i tak nie dostanie zadnego odszkodowania i pewnie bedzie zła że to przez ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssydassy
moj maz dostal wezwanie do prokuratury ze niby za wyludzenie...to moze byc za to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszana43200
teoretycznie nie powinnas udostepniac notatki bo sa tam dane osobowe innych uczestników zdarzenia - a czy jesteś upowazniona do udostępniania tych danych innym? Pewnie nikt sie nie obruszy ale to taki szczegół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta osoba jest szurnieta
Nie dostanie. 1.nie ma jej w notatce 2.nic sie jej nie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta osoba jest szurnieta
"moj maz dostal wezwanie do prokuratury ze niby za wyludzenie...to moze byc za to." Nie moze, bo niby co i od kogo wyludzilas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssydassy
Byłam tylko ja i ta osoba. Niestety mimo tego,że prosiłam,żeby została pojechała do pracy:/ teraz siedzę i się martwię bo to pismo z prokuratury groźnie wygląda:( wiem,że mój mąż nic od nikogo nie wyłudzał a co dopiero na "skale prokuratury" :/ i to właśni niby o ten wypadek chodzi...tak się domyślamy bo cóż innego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssydassy
może ta osoba potrzebuje tego po to aby wyłudzić odszkodowanie a podała nasze dane i jakoś się afera zrobiła... nie wiem co myśleć . Czy dawać tą notatkę czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się obruszę
"a czy jesteś upowazniona do udostępniania tych danych innym? Pewnie nikt sie nie obruszy ale to taki szczegół." bo u nas w PL nikt o ochronie danych innych osób nie pamięta i ochoczo informuje o wszystkim co tylko wie np. sąsiedzi o drugim sasiedzie do obcych pytających :-( nic nie udostepniac i nic nie mówić :-P h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssydassy
przyznam,że jestem w wielkiej kropce... nie mam pojęcia co robić... dziękuję za rady i za wypowiedzi;) jeśli będziecie mieć jeszcze jakieś pomysły to proszę;) z góry dzięki...naprawdę mi pomagają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta osoba jest szurnieta
Byc moze tamta osoba chciala wyludzic odszkodowanie, a ze auto jest na twojego meza.... ale to sie wyjasni, wszystko jest po twojej stronie. Notatki nie dawaj, nie masz obowiązku ani prawa jej dawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta osoba jest szurnieta
Pasazerka dobrowolnie i o wlasnych silach, bedac w pelni swiadoma tego co robi, oddaliła sie z miejsca wypadku. Koniec pieśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssydassy
;) powiedziałam osobie,że nie dostanie notki ode mnie. Oburzona była strasznie:/ Rozmawiał z nią mój mąż i wytłumaczył. Jak chce to niech się jej firma ubezpieczeniowa ubiega o tą notatkę od naszej i już. ale jak nie ma jej nazwiska to i tak nie dostanie. Powiedziała mojemu mężowi,że jest jej potrzebna do odszkodowania.... a co mnie to?? narobi mi problemów... Policjant mi zabronił dawać notki i nie dam:) Ja odszkodowanie jako takie dostanę ale ona nie. Trudno. Mówiłam,żeby została a osoba była uparta. Sama sobie winna;) dziękuję za porady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×