Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana0000

czy powiedziec ojcu dziecka ze jestem w ciazy kiedy on jest juz z inna

Polecane posty

Gość załamana0000

witam jestem w ciazy czy powiedziec ojcu dziecka ze jestem w ciazy poniewaz niedawno stwierdził ze poznał inna dziewczyne i nie che byc ze mna wiedział ze obawiam sie ze moge byc w ciazy jutro mam wizyte i ginekologa i mam mu dac znac czy jestem w ciazy czy nie ale czy powiedziec mu prawde ? on sie do mnie wogole nie odzywa nie interesuje sie mna twierdzi ze jezeli bede w ciazy to on chce bym zrobiła testy dna dla mnie to nie prolem bo jestem pewna ze to on jest ojcem dziecka ale co lepsze dla mnie i dla dziecka powiedziec mu ze nie jestem i wychowywac samotnie bez niego czy powiedziec mu prawde bo skoro chce byc z inna to nie chce nic od niego i niech sobie bedzie z inna prosze poradzcie mi co jest lepsze? dodam ze mieszkamy bardzo daleko od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
Oczywiscie, ze powiedz, a tatusiek musi placic alimenty obojetnie czy dzieckiem sie interesuje czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala
jak taki glupek to po co mu jeszcze ulatwiac zrobil dziecko niech placi i absolutnie bym do iego nie wrocila, jakby mu sie znowu odwidzialo, bo roznie bywa jak chce, to zrob te testy niech facet odpowiada za swoje postepowanie tylko bez placzu, wrzaskow, rozsadnie nie daj sie, i nie ulegaj emocjom trzymam kciuki (moze wcale w tej ciazy nie jestes)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana0000
tyle ze ja nie che od niego nic czuje sie strsznie wiedzac ze tak postapił skoro nie zalezy mu to ja nie chce alimentow nie chce nic niech sobie bedzie z tamta i niech sobie bedzie szczesliwy ale mam wyrzuty sumienia dlatego nie wiem czy mam mu powiedziec czy nie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana0000
testy wyszły pozytywnie a jutro wizyta u ginekologa szczerze mam nadzieje ze nie jestem ale wszystko wskazuje na to ze jestem i nie wiem co z nim zrobic jesli powiem to kto wie bede musiała zgodzic sie na wizyty jego a tak to bym sobie zyła spokojnie nie wiem co robic ??? kolezanka mi radzi by mu nie mowic ze bedzie mi zabierał dziecko a tak to sobie spokojnie bede zyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytyt
Po tym tekście o badaniach DNA na pewno bym mu powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście ze powiedz
!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala
mimo wszystko bym powiedziala nawet ze wzgledu na dziecko, co mu powiesz za pare lat, ze gdzie ten tatus nic nie chcesz, ok to po prostu go o tym poinformuj i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helllllooo
Mialam podobnie.Powiedzialam mu........Tamta walczyla o niego,wyglupiala sie.Nie byl pewny czego chce,bo znalismy sie kilka miesiecy tylko.Dzis jestesmy razem,mamy cudowne malenstwo,juz 3-letnie...:). Powiem Ci,ze zawsze warto mowic prawde.Ale to moje zdanie... On nie moze dziecka zabierac bez Twojej zgody,musisz mu najpierw dac prawa rodzicielskie,a tego nie musisz robic........Za testy DNA On niech placi..Ty jestes w ciazy i dbaj o siebie i o dziecko.:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
to ja nie chce alimentow to nie alimenty na ciebie tylko na dziecko, ktore mozesz cale zycie odkladac i dac je potem dziecku na studia na przyklad. Facet i tak sie kiedys dowie i nagle zachce mu sie kontaktu z dzieckiem, pojdzie z tym do sadu i i tak bedzie mial wizyty, a ty kasy na oczy nie zobaczysz. Nie udwaj takiej samodzielnej zoski i niech placi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana0000
twierdzi rowniez ze moge go wkrecac ze jestem w ciazy zeby go zatrzymac a ja w zyciu bym nie ponizyła sie do tego stopnia chce nie idzie do innej tylko ze skoro tak postepuje to nie wiem czy chce by wiedział o dzieku ja sobie jakos pewnie poradze ale jestem osoba ktora nie jest złosliwa ani nic w tym stylu wiem ze jezeli nie powiem bede miała wyrzuty sumienia ale jezeli powiem to nie wiadomo co zrobi . powiedziałam ze skoro chce testy dna moge zrobic bo nie mam nic do ukrycia . popełniłam bład zaufałam nie odpowiedniej osobie wiele w rzyciu przeszłam kochałam chlopaka ktory juz nie zyje a jemu dałam szanse i sie przejechałam jestem załamana nie wiem co robic::(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana0000
wiem ze to alimenty na dziecko nie na mnie przemysle to to bardzo trudna decyzja nie wiem czy chciałabym byc z nim po takim czys czuje sie oszukana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala
powiedziec bedzie dobrze, skoro taki dupek, to niech sobie go tamta wezmie ale dziecko to odrebna istota, powiedziec, dla dziecka wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala
oj jak piszesz, ze nie wiesz czy bys chciala z nim byc, to chyba jednak cos jest na rzeczy i "troche" bys chciala to ty go chcesz czy nie, bo dla mnie to jakas niejasna sprawa sie zrobila przez twoj ostatni wpis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka86
a ja bym nie mówiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym jednak walczyła o alimenty, tyle że może najpierw upewnij się czy jesteś w ciąży- ja bym polecała badanie krwi na betaHCG i wizytę u lekarza, chyba prywatnego który ma usg w gabinecie- przy zwyczajnym badaniu lekarz może wczesnej ciąży nie wykryć. Co do alimentów... tak jak ktoś napisał, to nie Ty chcesz dla siebie czegoś od niego, to są pieniądze dla dziecka, waszego dziecka. Owszem, jest możliwość że masz dobrą pracę i jesteś w 100% pewna że nie są Ci potrzebne i nigdy nie będą dodatkowe pieniądze dla dziecka. Wtedy możesz olać i powiedzieć że niczego od niego nie chcesz, nie chcesz go znać. Ale zawsze może być tak że kiedyś w przyszłości ułożysz sobie życie z innym facetem i wtedy nie będzie musiał on płacić na obce dziecko, tylko dziecko będzie miało swoje pieniądze. Niestety, jeśli nie jesteście małżeństwem, a on nie będzie chciał uznać ojcostwa, będziesz musiała mu sądownie udowadniać ojcostwo, do tego potrzebni będą m.in. świadkowie którzy stwierdzą że mogliście współżyć w tym czasie kiedy zaszłaś w ciążę, a alimenty i tak będą naliczane od chwili ustalenia ojcostwa. Pogadaj z nim jak się upewnisz co do ciąży, może jednak się ułoży? Pokaż że nie chcesz z nim być, nie mów na razie o pieniądzach, po prostu poinformuj go że jego dziecko za jakiś czas się urodzi, że jest ojcem i daj mu czas żeby przemyślał, zobaczysz do jakich wniosków dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postinor duo
chyba mnie przekonałyscie ale nie wiem jeszce na pewno czy mu powiem... ale watpie zeby nam sie jeszcze ułozyło nie wiem czy bym potrafiła mu to wszytko wybaczyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana0000
hmm prawdopodobnie mu powiem ale ale nie sadze bysmy razem byli nie wybacze mu tego chyba ze bardzo by sie starał ale watpie skoro mu teraz nie zalezy to i potem nie bedzie mu zalezało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu oczywiscie
co za pytanie? jak powie ze go wkrecasz to miej gotowe zaswiadczenie od lekarza. powiedz ze ze wzgledu na przeszlosc dajesz mu szance bycia ojcem a jak nie chce to niech spierdziela. ale zrobil dziecko to niech na nie placi. jesli mu nie zalezalo to po ch sie bzykal z toba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleksja11
jezeli wpiszesz go jako ojca dziecka to bedzie mogl wam robic problemy w zyciu, np nie wyda zgody na paszport, moze nasylac kuratora i chciec widzenia itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana0000
chciałabym dac mu szanse ale nie wiem czy bym potrafiła mu znow zaufać ledwo poniosłam sie po smierci tamtego i dałam mu szanse a on tak postapil . po co sie ze mna bzykał nie wiem wiem jedno bardzo zaluje ze dałam mu szanse po tym wszystkim nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POWIEDZ TAK JAK JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie powoli
ja myślę, że nie musisz sie z niczym spieszyć nie macie kontaktu, niech tak zostanie - nie dzwoń, nie wyjasniaj, nie tłumacz się - najpierw idź do lekarza, potwierdź ciążę i poczekaj miesiąc, dwa, a ten czas wykorzystaj na myslenei zastanów się, wypisz sobie wszystkie za i przeciw, weź po uwage wszytsko: alimenty, kontakty, co powiesz dziecku jak dorośnie, jakie dasz nazwisko, co wpiszesz w rubryce ojciec, czy on może ci utrudniać, ingerować, jak sobie ułożysz życie - nad tym wszytskim sie na spokojnie zastanów a potem dopiero podejmij decyzję zastanów się jak mu powiesz, kiedy, przygotuj się na jego reakcję - SPOKOJNIE I POWOLI nie musisz mu mówić od razu przecież, zwłaszcza, że niczgeo nie jestes sama jeszcze pewna, niech to będzie świadoma decyzja pamiętaj, że dziecko bedzie pytać, on też może się odezwać, poza tym pewne rzeczy (alimenty, spadek) dziecku się należą a jesli nie jest uznane przez ojca to jest z tym problem z drugiej strony, jesli mu powiesz, przygotuj się, że on będzie miał do tego dziecka prawa i jeśli będzie chciał być ojcem, nawet niedzielnym to będziesz musiała mu pozwolić - potrzebna będzie jego zgoda na wyjazd za granicę, na operację czy leczenie, będziesz musiała znosić jego wizyty, dawać mu dziecko na weekend czy wakacje - wedle ustaleń sądu przemyśl to wszystko i wtedy sama zadecyduj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko powiedz
jemu , i staraj sie o alimenty, jak urodzisz dzieciatko bedziesz potrzebowala tych pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie powoli
aha - informacja, że on będzie ojcem nie musi być przecież jednoznaczna z tym, że jestescie razem! jeśli poinforujesz go o dziecku, możesz powiedzieć przecież: "jestem w ciąży, ty jesteś ojcem - możemy zrobić testy żebyś miał pewność - ale poza tym co mi sie nalezy (alimentami na przykład) nic od ciebei nie chcę, nie chcę żebyś do mnie wracał, możesz być z kimkolwiek ci się podoba a w życiu dziecka jako ojciec możesz uczestniczyć na tyle na ile chcesz" wtedy on nie pomysli, że go łapiesz na dziecko - jego wybór czy chce byc ojcem czy nie, obowiązki będzie miał, ale do spotkań i opieki go nie zmusisz, najwyżej będzie ci tylko przelew na konto robił co miesiąc, albo będzie tylko figurował jako ojciec w matryce i dziecko będzie miał jego nazwisko (chyba, że on zgodzi sie, aby dziecko miało twoje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana0000
kurcze teraz to juz naprawde nie wiem co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jeśli każe ci coś
udowadniać poczekaj do urodzenia dziecka, wyrób mu paszport i inne ważne dokumenty ( których wyrobienie on mógłby ci utrudniac) po czym złóż sprawę w sądzie o alimenty, jak się bedzie wypierał ojcostwa to sąd orzeknie konieczność zrobienia badań DNA- których koszt pokryje tatuś jeśli rzeczywiście się nim okaże. Ty dostaniesz alimenty, on dowody, ze to jego dziecko. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie powoli
nie rób nic pochopnie - to pewne daj sobie czas, a jesli sie zdecydujesz - daj mu wybór, niech sobei nie mysli, że go zmuszasz do czegoś, miej swój honor, poinformuj i niech on robi z tą informacja co chce, jego sprawa, ale niech ma świadomość, że są obowiązki tylko nie bierzcie od razu ślubu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana0000
o nie slubu bym nie wzieła nawet gdybym dała mu szanse chciałabym aby udowodnil ze zalezy mu na mnie i dziecku ale teraz to juz sama nie wiem mowic czy nie mowic i to i to jest złe juz nie wiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana0000
chyba jednak mu nie powiem jeszcze za wczas zeby wykryc ciaze ale jest to pewnie na 95 procent ... test z krwi robiłam wyniki w poniedziałek i napisałam mu to stwierdził ze go to nie interesuje i ze mam mu nic wiecej na ten temat nie pisac ... co teraz uwazacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×