Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dociekliwy socjolog

Rozważania na temat kobiet i kolczyków

Polecane posty

Otóż podróżując ostatnio autobusek PKS zauwazyłem kolejny przykład sposobu w jaki kobiety próbują ukryć swoją niewypowiedzianą brzydotę. Idąc za maksymą, że tylko brzydka kobieta moze mieć coś w głowie oraz za przekonaniem ze kobieta moze być aż tak brzydka ze w pewnym momencie staje się to fascynujące młode dziewczęta rezygnują ze swej kobiecości zakładając mnóstwo kolczyków oraz brzydkie ubrania nie podkreślające kształtów ich ciał. Teraz rodzi się pytanie : czy robią one to z wewnętrznych pobudek, gdyż tak mówi im serce i to ono dytuje taki a nie inny styl, czy też zdają sobie sprawę, że są aż tak brzydkie ze nie mają innej szansy na zdobycie zainteresowania tylko przez takie wyróżnianie się dziwnymi ubraniami, fryzurą i kolczykami, bo są aż tak brzydko inne - ze w pewnym momencie pewnej grupie mężczyzn wydadzą się być inetersujące? Zapraszam do dyskusji - Dociekliwy socjolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam, jedne idą za modą, drugie ubierają się tak jak jest im wygodnie. A co do brzydoty to każdemu podoba się co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jest to ciekawa dyskusja i jest tez uroda kwestią gustu, ale rodzi sie pytanie czy brzydkie kobiety zdają sobie sprawę, że są brzydkie i kiedy spróbują ubrać się seksownie zamiast wzbudzić zainteresowanie wzbudzą smiech czy politowanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannapolka
temat z dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem brzydka ale kolczyków nie noszę i nie przynależę do wszystkich polskich kobiet które w wieku 3 lat zostały niczym te owce europejskie zaczipowane :classic_cool: ludzie się dziwią "nie masz dziurek w uszach" :o jakby to było coś przyrodzonego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jestem brzydka i lubię korzystać z różnych fajnych biżuterii :D oczywiście wszystko z umiarem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie mówie o biżuterii klasycznej ale o wsadzaniu dwóch kolczyków w usta, jednego w nos, w łuk brwiowy, język, scinanie włosów w dziwny sposób - pół głowy łyse i długa grzywa. o tym mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klbbg
kolczyki to wymysł szatana i rozcinanie języka na pół też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
socjolog- ja tez sie kiedys nad tym zastanawialam,tak czysto amatorsko i podzielam te teorie, jesli nie masz czym zaimponowac ,zadziwic itp. to szukasz drastycznych sposobow przyklad-spalone w solarium dziewuchy z bialymi wlosami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna M bede, bardzo mi miło czytać, że ktoś zastanawiał się nad podobnymi kwestiami jak ja, i że też się z nimi zgadza :) otóż tak, wydaje mi się że ekstremalne zmienianie natury swego ciała jest dyktowane chęcią zwrócenia uwagi na siebie a jednocześnie odwrócenia uwagi od tego co powoduje w nas kompleksy, np - 10 kolczyków na twarzy odwaraca uwagę od brzydkich rysów, tak samo spalone ciało odwaraca uwagę od np niedoskonałosci figury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie na przykład nie imponują spalone na solarium tipsiary. Sama nigdy bym z siebie czegoś takiego nie zrobiła, ale są dziewczyny, które tego potrzebują i faceci, którzy to lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam lubie czasem isc na solarke i wygrzac dupsko i faktycznie czuje sie po tym atrakcyjniejsza, ale nie chodze caly czas.. nie byłam juz z pól roku albo i dluzej, tipsy tez lubie sobie zrobic zwlaszcza ze kolezanka robi mi je za darmo :) a do kolczykow mam tylko w uszach i pępku a do tego jestem blondynką, i nie robie tego wszystkiego zeby komus zaimponowac czy cos tylko robie to dla siebie ! nie chodze w szpilach i miniowach :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko ............
przecież to jest kwestia gustu ja na urode nie narzekam i mam kolczyk w pępku i maleńki kolczyk pod dolną wargą z pawej strony, taki maleńki kryształek, i jakoś nikomu to nie przeszkadza i nikt nue mówi że zasłaniam tym brzydotę czy coś x) .. ale faktycznie w niektórych przypadkach to racja.. jak np. widze dziewczyne w tłustych rozpuszczonych włosach z jakimś wymyślnym makijazem i pełno kolczyków na twarzy nie mówiąc o ubiorze [np. kozaczki nad kolana +/- 10cm szpila, miniówa taka ze zpod płaczszyka nie widać] a urodą nie grzeszy to mnie trzęsie :D .. wydaje mi sie ze takie dziewczyny sa poprostu niedowartościowane .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 9 kolczyków(5 w lewym, 3 w prawym i jeden w brodzie) i nie zasłaniam tym brzydoty bo mam duze powodzenie u facetow ! Jestem atrakcyjna i podkreslam to ubraniami chociaz nie ide za moda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×