dziadek moj zmarl i sporzadzil testament na mnie

co porabiasz ? :-)

Nie wstydzę się tego co piszę ale to kim jestem, jak się nazywam etc. nie ma żadnego znaczenia z Twojego punktu widzenia.

Udzielam się na kafe za ok. 20 minet pooglądam "Sprawę dla reportera" przy puszeczce Perły Mocnej

Hellou

A ja już trzecią melisę piję

Założyłabyś sobie jakiegoś czarnego nicka ;) Melisę? Znowu jakaś "niespo" czy jeszcze po wczorajszym nie doszłas do równowagi? :P

Nie doszłam :(

blokers wlasnie zobaczylam kilka topikow na ktorych rozniz pisales i juz wiem czemu sie ujawinic nie chesz. tez bym sie siebie wstydzila i wolala byc incognito :O

To może zamiast Melisy naleweczki polej ;)

Chyba tak zrobię...

dostalam ale nie, jeszcze raz Ci powtarzam, że nie wstydzę się tego co piszę pod nickiem blokers i ławkers. Są to moje subiektywne opinie i oceny oraz wiedza, jaką posiadam. Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć, to zacznij od wysłania foty na mój email, który znajdziesz po kliknięciu na mój nick. Nie ma foty- nie ma gadki

cześć Blokers, przytulić Cię nie mogę ale gdybyś chciała pogadać, to daj znać ;)

Czy do mnie to też się tyczy (nie ma foty nie ma...) ?

Przytul wirtualnie

blokers czy literowka w poscie godz. 20.57 byla celowa? :D

cześć Blokers, nie... choć wiesz, że na fotę czekam ;) Przytulam mocno i ciepło :) 01111010101000001, tak celowa. 20 minet :P

Dzięki :-) od razu lepiej ;-)

Polecam się na przyszłość ;)

Jeszcze raz dzięki i Dobranoc. Melisa zaczyna działać .

Hellołka,kto zgadnie kim jestem?

to ja przed smiercia sprzedam wszystko co mam a kase przepuszcze jeszcze nie wiem na co ale moze nawet na gre w bingo.... a dlaczego? a no dlatego,ze jak czytam wypowiedzi takich osob jak autorka tematu to noz mi sie w kieszeni otwiera.... dziadek ci zapisał wszystko? wiec wszystko bedzie Twoje nie masz co trzasc gaciami ze ktos z rodziny ci cokolwiek zabierze pazerny czlowieczku...

zrob kopie testamentu, zeby Ci nei zniszczyli. Rodzina moze starac sie o zachowek [poczytaj sobie w kodeksie kto i o co]. I zastanow sie czy to dobrze dostac wszystko, bo taki majatek moze byc ciezarem. Rodzina sie od /ciebie odwroci..a zreszta nawet jak im odpalisz to sie odwroci, bo beda uwazac, ze za malo dostali.Dlatego powinnas dobrze znac przepisy prawa o dziedziczeniu, zeby potem nie bylo, ze za malo dalas. Aha -i sie przygotuj, ze za x lat ten spadek wypomni Ci nawet ktos obcy kto wejdzie do rodziny (szwagier, bratowa etc) Wspomniesz moje slowa

cześć Blokers, dobranoc, hardcorowych snów, bejbe ;) Pusta sukens, Mandaryna? ;) spadkowa, nie cała rodzina ma roszczenie o zachowek, bez przesady ;) Odnośnie do aspektów "rodzinnych", to z rodziną zawsze wychodzi się tylko na zdjęciach dobrze. Tak więc czy autorka zgarnie cały spadek będzie źle czy cały go odda też będzie źle bo rodzina będzie się z niej natrząsać, że dała się wydymać :P Dziadek dał- trzeba brać.

"szczerze mówiąc" - a powiedz niby dlaczego ma się nie interesować??skoro ona z mamą były przy nim do końca?? i dziadek sobie tego życzył aby wszystyko było jej?? jakiś tego chyba powód byc musiał....jakby ona się nie interesowała to reszta hien z rodziny ( nieobrażając nikogo) zabrały by się za kombinowanie co tu zrobić, żeby tylko zgarnąc cos po "dziadku" mimo że się nim nie zajmowali, nie interesowali uitp. Po za tym skąd ty wiesz jaka była sytuiacja...może był ciężko chory, trzeba było wiele spraw kołoniego robić typu mycie, zmiana pampersów itp, nie weim czy tak było w tym przypadku ale mogło byc...a to jest ciężka praca.....więc dziadek mógł sobie zdawać z tego sprawe i specjalnie na nią wszystko przepisać....i co ci do tego w tym wypadku??? \opieka nad chorym jest b. ciężka wiem co mówię:/ a ty się nie wymądrzaj że przed śmiercią wszystjkoi przepuścisz specjalniev - będziesz umierać na onkologii np (czego oczywiście nie życzę) albop na inną ciężką chorobę to ciekawa jestem w jaki sposob będziesz imprezowac i wydawać pieniądze....chyba że na leki...powodzenia w każdym razie teraz to każdy może być mądry i gadać głupoty...a ty się zastanów lepiej nad tymi swoimi przemyśleniami bo na prawde są nie na miejscu....bo jeszce raz powtarzam, dlaczego spadek ma wziąść ktoś, komu się nie należy, tynmbardziej osoba, której dziadek nic nie przepisał???

Bierz wszystko a jak nie chcesz to złóż darowiznę na Radio Maryja. To Katolicki głos w Twoim domu :)

Blokers poka fotę

Ura Ura, nie pokażę :P

idz do dobrego prawnika, a jeszcze lepiej notariusza (moze byc www.notariuszkancelaria.wroclaw.pl/ ) ktory spisze to tak jak powinno byc, zeby bylo wazne i zajmie sie twoja sprawa

najleiej sporzadzac testament (szczecin prawobrzeze http://www.notariusz-prawobrzeze.pl/ ) w obecnosci notariusza. Wtedy o wiele trudniej go podwazyc. Poza tym zawsze to specjalista, ktory poprowadzi sprawe spadku tak jak powinno to wygladac i nie trzeba chodzic po sadach

Dokładnie, dobry prawnik moze Ci tylko w tej sytuacji pomóc, bo zazwyczaj takie sprawy ciagną się latami. Ja byłam a wkancelarii SJS w Krakowie. Ogarnęli wszystko w niecały rok i to z powodzeniem.