Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Doda R

Słaby psychicznie facet

Polecane posty

Gość Doda R

Jestem z facetem ponad 2 lata. W międzyczasie zaliczyliśmy rozejście, gdyż ja miałam problem dość poważny emocjonalny. Konieczna była wizyta u psychologa. A jego to przerosło i rozeszliśmy sie. Wiele przykrych słów wtedy od niego usłyszałam. Teraz znowu jestesmy razem. Jest Ok. Choć mogłby byc lepiej. Ja chce z nim zamieszkac a on sie boi że znowu bedzie tak jak kiedyś. W ogóle wiele rzeczy sie boi i sam sie przyznał do tego że czasem nie wyrabia psychicznie. Martwie się że przy poważniejszych kłopotach życiowych on nie da rady i mnie zostawi. Czy któras z Was jest z takim facetem? Jak z nim porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jafnucy
* J ak z nim porozmawiać? * najlepiej na migi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ty yt on
mam taki sam problem, ale kładę się juz spać, nie mam sily tu siedziec , pa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doda R
Ale jego przerasta wiele rzeczy. ja jestem kobietą, chciałabym mieć w nim oparcie i chciałabym by facet mnie wspierał i dawał siłe. A ja sie czuje tak jakbym to ja go niańczyła i ciągle zapewniała że bedzie dobrze, że bedzie lepiej. Kocham go.Bo w wielu kwestiach jest nam dobrze ze soba ale jak zachodzi sytuacja której sie boi albo która go wkurza to ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie sobie z nim spokoj..
on sie musi leczyyc, a tobie tez zalecam leczenie. oboje tworzycie paranoidalna pare, ktora przebywajac ze soba moze jedynie egzystowac, kiedy sie klocicie. moim zdaniem lepiej zeby i ty i on byli sami dopoki nie wyleczycie sie ze swoich chorob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doda R
Wypowie sie ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doda R
ale ja nie mam żadnego problemu Problem miałam przez pól roku , depresja ze wzg na sytuacje w której sie znalazłam Teraz już jest w porządku a ona zawsze był taki bojaźliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doda R
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli go kochasz
to kochaj go nawet słabego, nie wywieraj na nim presji jeśli dasz mu odczuć, że uważasz że jest słaby - to będzie się w tym pogłebiał - kastrujesz go powoli Kochaj go, dawaj mu ciepło, a problemy ? Jeśli jest razem dwoje ludzi - to razem się je rozwiązuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli go kochasz
co przykrego od niego usłyszałaś ? dlaczego Cię zostawił w depresji ? napisz więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×