Zastanawiam sie nad sensem mojego związku, widze wiecej wad w moim facecie...

Pozatym zamiast rozmowy, próbowałam też innych "sztuczek" żeby bardziej zainteresował się moją osobą i okazało się, że najbardziej to ja cierpiałam, bo on poprostu nie widzial żadnej różnicy, a ja poprosrtu poraz kolejny sie rozczarowalam... :(

dopiero 5 miesięcy?????? myśle, że jak każdy człowiek w związku, zasługujesz na uwagę i miłość. moim zdaniem powinnaś zwijać żagle, ale wybór jest oczywiście Twój!

Własnie tego się boję, że to 5 mcy kiedy powinno być super, wspaniale, kiedy powinnam czuc sie najważniejsza, najlepsza dla niego:(

Jeśli nie czujesz się z nim tak jakbyś chciała się czuć przy facecie to może oznaczać, że to nie ten i pasowałoby się zastanowić nad tym wszystkim, czy jest sens dalej to ciągnąć i marnować czas.. Piszę to z własnego doświadczenia..

Właśnie problem w tym, że źle sie z tym czuje. Kocham go i głupia jestem za nim, ale nie wyobrażam sobie takiego dalszego życia, z człowiekiem który widzi tylko siebie:( Z jednej strony nie chce go stracić, z drugiej nie chce żyć w zwiazku, który mnie nie uszczesliwia i tracić czas na coś co nie ma przyszłości...

żaba trusia Nigdy tego nie robię, ale... Czy mogę prosić o kontakt na maila?