Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniela z wesela

dlaczego chodziki szkodza

Polecane posty

Gość aniela z wesela

Mam silnego synka 8 miesiecznego.Dostalam chodzik i szczerze mowiac potrzebuje jego pomocy.Dlaczego chodziki nie sa zdrowe.Co szkodzi :to ze w nim wstaje,to ze sie odpycha albo ze nie siedzi sztywno? Mam zamiar tylko do pol godziny dziennie z niego korzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodziki szkodzą między innymi dlatego ,że dziecko w chodziku uczy się źle stawiać stopy co prowadzi do tego ,że ma problem z nauką chodzenia , jeśli źle dopasujesz wysokość w chodziku dziecko będzie chodziło na palcach co też zdrowym nie jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkl
zbyt obciążają stawy dzieci szczególnie tych które jeszcze same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ucza dziecka upadania
na pupe. pozniej takie dziecko sie przewroci pupa troszke zabli i wpadnie w ryk. tak to samo poupada kilka razy i sie przyzwyczai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniela z wesela
dalyscie mi do myslenia .dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi zwłaszcza o nieprawidłowe rozłożenie ciężaru ciała i złe stawianie stóp - faktycznie dzieci uczą się "chodzić" na palcach. No i co to za nauka, kiedy pupa ma podparcie? Dziecko nie ma wyczucia równowagi, nie uczy się stawiać kroków, tylko przebiera nogami. Nie wsadziłabym w takie coś nawet na pół godzny dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdrty
mój ostopeda mówi ze do 2 godz dziennie można dziecko trzymac w chodziku. Dłużej niż 2 godziny może negatywnie odbic się na stawach, postawie dziecka itd idp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, ja bym nie ufała takiemu ortopedzie - dla dziecka uczącego się chodzić to jest mnóstwo czasu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej ojej....
a ja ci powiem tak, moja córka chodziła w chodziku i jakoś żadnych wad nie miała, w wieku 10 miesięcy zaczęła już stawiać pierwsze kroki, jak już zaczeła chodzić czyli miała ok 12miesięcy byłam z nią u ortopedy i ortopeda powiedział że wszystko jest w porządku, mała nie ma żadnych wad i prawidłowo chodzi itd:) no więc cóż róznie to bywa,kto ma mieć wadę ten będzie ją miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdrty
Ja dostałam w prezencie chodzik i dlatego pytałam ortopedy co sądzi o chodziku. A prawda jest taka, że sprzedałam na allegro i w ogóle nie był używany :) Moje dziecko nauczyło się samodzielnie chodzik w wieku 9 mscy wiec tym bardziej po co chodzik ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdrty
sorki za błędy i powtórzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj synek mial 65mca
jak zaczelismy uzywac chodzika,odpychal sie ladnie nozkami,wsadzalam 2x po 10min,teraz ma 2 latka i jest zdrowym chlopcem,zadnych wad,nie wiem skad tyle bzdur,ja rozumiem ze moze jakby matka trzymala pol dnia w chodziku,ale 10min??nie przesaedzajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby chodziki byly takie
zle i powodowaly notoryczne wady u malucha, to by ich na rynku wogole nie bylo, a jakos sa w sprzedazy. Jesli chcesz to kup chodzik dziecku! i nie kieruj sie tym bo jedni twierdza tak a drudzy tak, jak ktos nie potrafi wyregulować dziecku chodzika zeby stawiało nozki prawidlowo to jego problem heh :D bo niestety ale od tego dużo zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mialo byc
oczywiscie 6,5 m-ca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgodze sie z
" gdyby chodziki byly takie" jak byłam u koleżanki, to jej synek chodził w chodziku tzn, nie wiem czy można powiedzieć że chodził, bo on raczej miał ten chodzik zbyt wysoko (tak mi się wydaje) że praktycznie paluszkami dotykał podłogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok, ale to że jednemu dziecku nie zaszkodziło nie oznacza, że jest dobre. Przecież te chodziki to nie dla dzieci są robione, a dla rodziców - wsadzasz i masz spokój. Nie przewróci się, nie będzie ryczeć, nie trzeba za rączki prowadzić. Dziecko nie potrzebuje takiej pomocy - im więcej ćwiczy mięśnie i równowagę, tym łatwiej i szybciej nauczy się chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sikiratka
tyc hyba jestes z tych matek co to trzeba kupić dziecku specjalne buciki do nauki chodzenia hahaha Jest wiele dzieci, którym chodzik nie zaszkodził i jest wiele dzieci,które nie miały chodzika a mają wady bioder itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i pewnie dzieci chodzikowe pokrzywione też są :o Hehe, a wiesz, że to właśnie kiedyś dzieci uczyły się chodzić w butach? Bo na boso niezdrowo. I to dzieci tych właśnie matek w chodzikach uczyły się "chodzić". Nie wiem, po co komu takie gadżety. Nikt nikomu używać nie zabrania, ale dobrze mieć świadomość, że coś może być szkodliwe, zamiast kupować bo modne, kolorowe i świeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama jak inne
zastanawialam sie nad kupnem chodzika corce ale jeszcze sie nie zdecydowalam. Zastanawia mnie to: jaka jest tak naprawde rola chodzika? Bo z tego co widze w sklepie wnioskuje ze chodzik moim zdaniem nie pomaga w nauce chodzenia poniewaz to chodzik ''wykonuje cala robote''. Dziecko w nim wlasciwie ''wisi'' w siedzonku, utrzymywane jest w pionie wiec nie uczy trzymania rownowagi i odpycha sie nie calymi stopami ale tylko palcami. Chyba sie nie zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dajmy sie zwariowac...moj chodzil w chodziku dla swojego bezpieczenstwa i mojej wygody,ile chcial tyle chodzil a dlugo nie wysiedzial nigdy...takie dziecko.Wszystko jest ok.Kolezanki mala nie chodzila wcale w chodziku i do tej pory nie chodzi a ma ponad rok...woza sie po ortopedach teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betpanka
a wlasnie,ze glupota,ze chodzik to wygoda dla matki! im szybciej dziecko stanie na nogach tym wiecej narobi :szkod:i trzeba miec dziecko caly czas na oku,zeby nie sciagnelo czegos ze stolu na przyklad. a jak raczkuje to przynajmniej nie siegnie czegos co jest na wysokosci jego glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manduca
chodziki nie służą do nauki chodzenia ani tym bardziej jej przyspieszania :o I to nic innego jak wygoda matki, dzieciakom to do szczęścia nie jest potrzebne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniela z wesela
widze ze rozpetala sie burza.Nie chce dziecka wsadzac w chodzik ani dla jego przyjemnosci ani zeby sie uczyl chodzic, rowniez nie dlatego,ze chce miec spokoj.Synek zasuwa na czterech jak burza a ja musze w domu wiele zrobic.Podloge mam za zimna (płytki).Z materaca i tak złazi i czolga sie za mną.W łózeczku trzyma sie szczebelkow jak wiezien krat i patrzy ,zeby go wypuscic.W lezaczku obwieszony zabawkami marudzi ,bo mu sie nudzi.Nie bede tlumaczyc co robie i jak dlugo.Paznokci napewno nie maluje.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE O STOPY TU CHODZI LECZ
O ŚCIĘGNA ACHILLESA. DZIECKO W CHODZIKU ODBIJA SIĘ OD ZIEMI NA PALCACH, WIĘC ŚCIĘGNA TE ULEGAJĄ SKRÓCENIU. PÓŹNIEJ W DOROSŁYM ŻYCIU BARDZO ŁATWO O ICH ZERWANIE LUB NACIĄGNIĘCIE PRZY INTENSYWNYM TRENINGU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betpanka
mamo mikolaja ale ja nic nie mam do chodzikow!tylko neguje stwierdzenia,ze sa wygoda dla matki-a wcale tak nie jest. im dziecko szybciej stanie na nogi tym wiecej wyrzadzi szkod. wiec matki,ktore stosuja wprowadzaja chodziki maja wiecej na glowie,wiecej uwagi musza poswiecic dziecku,ktore moze cos sciagnac przez nieuwage ze stolu,z szafy. takze-prosze dokladnie czytac moje wypowiedzi.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×