Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olaskr

jak sobie poradzić??

Polecane posty

Gość olaskr

Mam pytanie... Jak mam sobie poradzić z facetem który może tylko raz... Góra dwa.... Jak zrobić żeby mógł więcej??? Dodam że on pali papierosy... Zastanawiam się czy to też może być od tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaskr
jezu ja się pytam powarznie bo dla mnie to stres no.... A poza tym czasem jest tak że żeby skończył to musimy z 5 razy to robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaskr
pólka ja bym wolała i na jakość i na ilość....ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaskr
tak tak przyjaciel... i może jeszcze gumy miętowe niech żuje co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak to sie nie da ile mozna wytrzymac 3-4 razy po 20 minut i wiez mi ja wysiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaskr
wiesz co z moim poprzednim to tak nie miałam 3 razy w ciagu 3 godzin... ja nie wymagam bóg wie czego.... Chciałabym gora te 3.... Dzięki za pomoc normalnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaskr
przyjaciel a może w twoją co?? JA już próbowałam chyba wszystkiego... Ech... Bede niewyżyta i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerabiałam to samo dokladnie pól roku temu, mój mąż miał dokładnie ten sam problem, chociaż gdy bylismy parą to czasami mogl wiecej niz te 3 razy na ktorych tak ci zalezy. Mialam dosc i wzielam sprawy w swoje rece. Stopniowo jego libido rosło, było ciężko bo mój miś jest bardzo uparty, ale zacisnelam zeby i nie poddawalam sie. nawet bylam tak zdeterminowana ze kazalam mu jesc tabletki zwiekszajace libido. Zmienilam trochę naszą dietę, wiecej warzyw, sałatek i przedewszystkim soków i owoców. Poprawa przyszła po 2-3 miesiacach kiedy to on sam stwierdzil ze czuje sie lepiej i moze wiecej niz raz, dwa na wieczor. Niestety palenia jak nie rzucil tak nie rzucil. złotą radą jest tutaj poprostu wiecej sie kochac, nawet jesli mialby nie konczyc, chodzi o przyzwyczajenie i nawyk do czestego sexu. ja i tak jestem szczesliwa bo ja chociaz mam sex coodzien lub co drugi dzien, a moja siostra ma meza ktoremu wystarcza jeden numerek na tydzien albo i dwa, siostra placze, szlocha a i tak nic z tym zrobic nie moze. Poslala go nawet do lekarza ktory stwierdzil ze on poprostu jest facetem ktoremu raz na 7-14 dni wystarczy i nie ma w tym nic zlego. Poprostu ten typ tak ma i juz. Nie znam twojego meza i sprawy ale wiem ze bardzo pomocne w takiej sprawie jest nakrecanie sie, duzo smsow gdy sie nie widzicie, jak wroci do domu to kus go, prowokuj a nawet zapytaj wprost czy by cie nie zerznal. Takie zachowanie i gesty potrafia ruszyc kazdego faceta. a i najwazniejsze, trzeba pamietac aby facet uwazal ze to przyjemnosc a nie obowiazek, wiec nic nie wymuszaj, nie pozwol mu odczuc ze jest ci z tym zle. nie narzekaj i nie marudz ze masz malo sexu. bo to do niczego nie prowadzi a moze nawet przyniesc odwrotny skutek, a facet moze wpasc w kompleksy, i bedziesz miec ciche dni i wielkiego focha tak jak to bylo u nas w domu. To tyle. Tzrymam Kciuki. Ja teraz uciekam ale zerkne do tematu w poniedzialek i zobacze jak tam u ciebie. Jeszcze raz Olu powodzenia. Pozdrawiam Gosia. PS. Moj maż ma 28lat, a moja siostra ma 22latka. wiec to chyba nie ma znaczenia jesli chodzi o wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaskr
mój ma prawie 30..ja mu nie mówie że mało... Ok kusze prowokuje i jest raz... Za jakiś czas robie to samo i chce drugi a tu guzik... Jedzenie jest ok....Tylko te fajki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze poprostu musisz do swojego umiejetnie trafic. wiesz moj byly a zarazem pierwszy facet tez byl z tych ktorym raz dwa wystarczal, ale on mial inna przypadlosc jak bardzo chcial to nic nie wychodzilo, im bardziej mu zalezalo tym wieksza porazka. potem to juz sie spinal ze nie moze i nic nie bylo. szkoda mi go bylo. ale jak nie bylo presji tylko dobra zabawa to sex nam wychodzil bez pudla i czasami nawet mogl 4 razy. podobno kobiety maja przerabane jesli chodzi o orgazm, ale z tego co zaobserwowalam to faceci tez nie maja kolorowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok... tzrymam za was kciuki... wierze ze bedzie dobrze... do poniedzialku... Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaskr
Nie nie zajadę go... Ja chce tylko 3 razy... Nie mówie to bóg wie ilu... Wiem że on tez by chciał... Całuje popielniczkę wiem... A najgorsze w tym jest to tez że jak chce zrobić mu laskę i chciałabym żeby się spuścił i zebym polknęła to mnie ten smak jego spermy odrzuca... no nie daje rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×