JAK TO ZROBIĆ?

DOWIEDZIALAM SIĘ ŻE JESTEM W CIĄŻY A MAM SYNA, KTÓREGO DŹWIGAM PO SCHODACH CODZIENNIE, SAM UMIE WEJŚĆ ALE ROBI TO TAK WOLNO, ŻE WOLE GO PODNIEŚĆ TYM BARDZIEJ JAK IDE Z ZAKUPAMI A ON NP. ZACZYNA SCHODZIĆ Z POWROTEM NA DÓŁ. WAŻY 14 KG. POPRZEDNIĄ CIĄŻE MIALAM ZAGROŻÓNĄ WIEC NIE DZWIGALAM ALE TERAZ W NIEKTORYCH SYTUACJCH NIE OBEJDZIE SIE BZ DŹWIGA, JAK TO ROBICIE W PODOBNYCH SYTUACJACH?

ja jestem w 23tc, od początku podnoszę, czasem niosę moją 2letnią córkę, dźwigam zakupy itd, i nic mi się nie stało. Przy pierwszej ciąży też nosiłam, dźwigałam i nic mi nie było. Co innego jak kobieta ma zagrożoną ciażę

Tylko właśnie przez takie właśnie dżwiganie ciąza może stać sie zagrożona.Jednej nic nie bedzie a druga poroni.

nie widzę u ciebie problemu, dziecko samo powinno wchodzić po schodach, trzymaj go za rękę i z nim wchodż. Chyba nie mieszkasz na 10 piętrze??????? moja córka ma 2,5roku i sama wchodzi na IV piętro, a ty świetnie uczysz swoje dziecko, cóż za wymówka że za wolno wchodzi...masakra......jak będzie miało 10lat i będzie wolno wchodzic to też je bedziesz wnosić??????

wkładając go do fotelika samochodowego czy do wanny i z powrotem też musze go podnosić. czy takie syt. mogą zaszkodzić?

Myślę że 14 kilo to już duzy chłopiec i powinien samw chodzić nawet jeżeli będzie to trwało wolno, nie oczekuj od malca że będzie wbiegał po 2 stopnie od razu, musisz wykazac troche cierpliwości.

no to kurwa masz problem hahahaha ja pierdziele w ilu rzeczach jeszcze wyręczasz swoje dziecko? po za tym gdzie ci tak śpiesno,że musicie szybko wejść po schodach, goni was ktoś? rozśmieszył mnie twoj temat, zastanawia mnie tylko jedno co zrobisz jak będziesz miała dwójkę dzieci? jak wniesiesz wózek i drugie dziecko? hahahahahaha

Raczej Ci nie zaszkodzą, ja będąc w 3 ciążach normalnie nosiłam nawet 4 letnią córkę ale to było sporadycznie i nic się nie stało.

nie musi być Pani taka agresywna?!

PROPONUJĘ ROZŁOŻYC SIĘ Z DUPĄ NA FOTELU I LEŻEĆ DO KOŃCA CIĄŻY... boże o co ty pytasz?????????? kurwa wiele kobiet nosi, wnosi, czy podnosząc go do fotelika lub podnosząc go z wanny zajmuje ci to kilka godzin????? chyba nie, masakra

zgadzam sie z mama mia w 100% Sama tak nauczylas dziecko ( ze sobie schodzi np.) to teraz masz. Moja siostra miala identyczna sytuacje jak ty. 2 ciaza tez zagrozona, 2letnia corka i mieszkanie na 4 pietrze bez windy. Mala takie ekscesy odprawiala ze glowa mala, ale raz sie poplakala, drugi raz, az wkoncu zrozumiala ze musi sama wchodzic. Najgorzej to sie dac dziecku.

poprostu nie rozumiem, jak można wychowywać dziecko, wnosząc je do góry bo idzie za wolno? nie popełniaj takich błędów przy drugim dziecku!

ten kto jest w naprawde zagrozonej ciazy nie powinien dziwigac nic. Moja siostra zanim urodzila pierwsze dziecko to nie donosila ciazy 2 razy. Takze nie zwracaj uwagi na debili, ktorzy ci pisza ze powinnas dziecko wnosic, bo to ty pozniej bedziesz plakac ze ciazy nie donosilas a nie oni. Oni nie maja o tym zadnego pojecia.

Ale co zrobić jak on wogóle nie chce wejść i zajmuje sie skrzynkami na listy, ja do niego mowie on nic. raz go zostawilam i poszlam pietro wyżej to mi spadl ze schodow. rece opadaja

twoje dziecko toba manipuluje. Pewnie specjalnie wchodzi wybitnie dlugo, wraca sie itd. bo wie, ze sie wkoncu wkurwisz i go wniesiesz.

daj w dupe ale porzadnie

dziwisz się? sama je tak nauczyłaś, może kiedy nie chce wchodzic, powiedz swojemu dziecko,ze się teraz będziecie ścigać na górę kto pierwszy ten lepszy, albo jak będzie pierwszy to dostanie nagrodę (np buziaka) albo powiedz mu zeby pomógł mamie wniesc zakupy (tzn złapał za siatkę) kurcze jest tyle sposobów, wypróbuj któryś

ile twoje dziecko ma lat?