nie moge sie pozbierac przez niego

chodzi o mojego bylego, o moja pierwsza milosc bylismy razem 3 lata temu, po rozstaniu zawsze mielismy ze soba kontakt, raz mniejszy, raz wiekszy, pozniej on wyjechal za granice, ale kontakt nadal byl utrzymywany we wrzesniu, gdy wrocilam do domu, bo tak sie zlozylo ze pracowlam za granica cale wakacje, on nagel zaczal do mnie wydzwaniac, pisac i blagac o spotkanie, mowil ze ciagle mnie kochal i kocha, ze che bym byla jego zona i matka jego dzieci, rozbudzil moje nadzieje i marzenia mielismy sie spotkac koncem pazdziernika, naopowiadl mi co to bedziemy robic, ze pojedziemy tam i tu, ze bedziemy robic to i tamto, ale co sie okazlo, jak sie spotkalismy to byl jakis dziwny, nic nie mowil o nas, nic nie mowil o uczuciach, dal mi tylko jakis porysowany kradziony telefon i tyle mielismy sie kochac, ale z tego naszego seksu wyszla porazka, nie umial sie do tego zabrac itp, nie chce tu teraz tego opisaywac ale o co hcodzi - wczesniej powiedizla ze spedzimy razem tydizen, ale jak juz sie spotkalismy to powiedizal ze nastepnego dnia musi jechac do siebie bo kumple czekaja... zrozumialam ze on sie wcale nie zmienil a te denne haselka o milosci jakimi mnie karmil to byla tylko sciema i co najgorsze - okazalo sie ze on nie przyjechal sie spotkac tylko ze mna, ale z inna dziewczyna... teraz sa razem, ma milosne opisy na gg a ja nie moge uwierzyc jak mogl mi to zrobic czlowiek dla ktorego przychylilabym nieba...

pozbierasz sie, to kwestia czasu. nalezysz niestety do grona naiwnych i uwazaj, zeby to zbieranie nie zabralo ci checi do zycia. takie uzalanie sie nad soba to pulapka. lepiej zajmij sie czyms, co zajmie cie bez reszty, chocby to mialo byc jedynie dbannie o swoja urode i zdrowie. nie mysl o dupku. powodzenia :)

niestety, trafiłaś na dupka. nie ty pierwsza i nie ostatnia. głowa do góry!

dzieki dziewczyny za slowa otuchy ja po prostu nie moge w to uwierzyc ze ON mi to zrobil, nigdy bym go o cos takiego nie podejrzewala po jaka cholere zawracal mi glowe, jak juz mial inna.......

naprawde az tak chcesz sobie dokopac?Czy nie masz instynktu samozachowawczego?Po co sie katowac myslami o takim kims.Chcesz dostac cukrzycy np.Stres moze zrobic wszystko.Czy myslisz , ze jak wpadniesz w depresje to bedzie zalowal Ciebie?Badz egoistka i zadbaj o stan swego ducha i zdrowia.I tego Ci mocno zycze.

ale jak mam przestac myslec? przez to wszystko znow mam napady glodu;/

na moje zle mysli najlepiej dziala praca, praca, praca.Sprzataj, myj okna, pucuj lazienke.Nie wazne co.Czwicz w domu do bolu-tak by pasc ze zmeczenia i myslec tylko by zasnac.Na lodowce napisac -kartke UWAGA ZABIJA. Nie dosc, ze wyrzezbisz sobie figure to i zapomnisz. Powodzenia.