mój okres, wchodźcie

wiecie, to zapewne głupie ale wkurza mnie mój okres, nie sam fakt że jest ale jaki on jest, otóż pierwsze 3 dni są ;normalne;, pierwszego dnia słabe krwawienie, 2i3 b. obfiite krwawienie, natomiast 4-6(lub 7) dnia okrs jest dosyć skapy lecz momentami krwawienie jest większe, jak nie założe tamponu to mogę wpaść, a momentami jest tak że założe tampon, mam go 4h(i mega niekomfortowe uczucie że go mam tak długo) i jest on tylko troche nasiąknięty, wkurza mnie to ;niezdecydowanie;, bo mam przez to olbrzymie uczucie dyskomfortu(przeciekł czy nie???) a te pierwssze 3 dni to wiem że trzeba co 2h wymienić tampon i go wyjmę nasiąkniętego normalnie, można na to coś poradzić???? troche głupio mi iść do ginekologa bo mam 16 lat(nie żebym sie bała samej wizyty, bardziej boję sie wyśmiania)