Mąż chce mieć kolejne dziecko! Ojciec kolejnego wnuka!

Rodziłam już trzy razy a mąż namawia mnie na czwartą ciąże! w dodatku mam nienormalnego ojca który utwierza mi męża by mnie namawiał. Na początku myślałam że mąż jest uległy , zgodził się na to by przyjąć moje nazwisko, na to bym mogła pracować i na to byśmy zamieszkali w moim rodzinnym domu! Zaakceptował wszystkie te warunki, i nie przejmował się tym co powiedzą jego rodzice na ten temat. Teraz mieszkamy z moimi rodzicami.. i tyle o ile matka nie wtrąca się w nasze życie to mój tato robi to bardzo często. Mój mąż ze swoim teściem bardzo dobrze się dogaduje ale ostatnio oni obydwaj postanowili że ja powinnam urodzić kolejne dziecko. Urodziłam już synka i dwie córeczki, mój mąż chce mieć kolejne dziecko a tata liczy na wnuka, mojego syna faworyzuje. Mam jeszcze starszą siostre ale ona jest w zakonie. Nie wytrzymałam w końcu i powiedziałam im że jeśli brakuje im dziecka to niech sobie sami zrobią bo ja już rodzić nie zamierzam!! To nie oni muszą rodzić! Tata zawsze miał żal do mamy że nie urodziła mu syna i do nas że nie jesteśmy chłopcami.

Mąż chce dzieci a ojciec chce rekompensaty we wnukach :)

OCZYWISCIE POWIEDZ ze chesz; ale tabletki polykaj, ale nie aspyiryne;-) PLUKAJ SIE PRYSZNICEM OD DOLU POMAGA BY NIE ZAJSC::musisz miec dwietwarze ,inaczej ciebie zajada,kobieto

Ja nie chce kłamać! po prostu nie chce mieć kolejnych dzieci i już! Oni by chcieli bym ja jeszcze pewnie nie jedno ale więcej dzieci urodziła. Jak nie mąż to tata namawia mnie by w domu pojawiło się kolejne dziecko, ojciec to w szczególności chciałby drugiego wnuka!

ja nie moge co za ludzie? co ty jestes maszynka do robienia dzieci? oczywiscie ze nie musisz im ulegac, zwlaszcza ze masz juz trojke. mozesz miec ciezko 2 facetow przeciw sobie, zwlaszcza jesli matka cie nie wspiera ale nie daj sie. najwyzej po cichu lykaj tabletki. jesli upieraja sie na dziecko (pewnie licza na chopca) to zaproponuj adopcje ciekawe co powiedza. zakladam ze beda na NIE :P

by dostali takiego malucha od Ciebie :) daj im to ;)

Ojciec napewno liczy na chłopca, natomiast mąż chce mieć dużo dzieci bo sam wychował się w rodzinie wielodzietniej.

przewalone masz

jak mozna dac komus dziecko w prezencie? haha a ty im dobrze powiedzialam zeby sami sobie zrobili

kobieto ja nawet nie kumam jaki ty niby masz problem?? Skoro nie chcesz mieć już dzieci to powiedz raz a dobitnie że nie i koniec i ich nie mej- to za przeproszeniem twoja dupa chyba nie?? Co oni na siłe ciebie zapłodnią?? Trzeba było po trzecim dziecku sie podwiązać i już... zresztą to twoja sprawa ale dla mnie to tu nie ma problemu bo ty już postanowiłas że nie i oni sobie mogą teraz do ściany w sumie pogadać...

mądrego tatusia wraz z mężem czy byli kiedykolwiek w ciąży ? Co im się wydaje że to jest bułka z masłem ? Ty masz służyc do przedłużania gatunku w nieskończonośc bo ONI chcą ? Dałaś się zniżyc do poziomu krowy rozpłodowej i to komu , ojcu ? Ja cię przepraszam ale dlaczego pozwalasz na to żeby ojciec wtrącał się do twoich i męża prywatnych spraw ? Nie wydaje ci się to po prostu niesmaczne ?Męża też bym zjebała , jak mu dzieci brakuje to niech się zatrudni w domu dziecka :O:O:O

że poród jest dla Ciebie zbyt bardzo bolesny i nie zrobisz im takiego prezentu!

...o ile to nie prowokacja autorko Wy JUŻ jesteście rodziną wielodzietną. Uważam, że masz prawo zachować własne zdanie i jeśli rzeczywiście jest to dla Ciebie problem po prostu odpowiednio się zabezpieczyć, żeby kolejnego dziecka nie mieć. Gdybyście nie mieli dzieci w ogóle można by zrozumieć pragnienie panów do ich posiadania, ale nie w tej sytuacji. Przecież nie ma pewności, że kolejne będzie chłopczykiem. Sama uwielbiam dzieci i chciałabym mieć więcej niż jedno, ale Wasza trójka to przecież już gromadka. Trochę współczuję, bo taka frontalna presja może być trudna dla Ciebie. Dzieci dzisiaj w ogóle trudno wychowywać, trudno zapewnić dostatnie życie, rozwój i zadbać o perspektywy. Ciekawa jestem jak wygląda zaangażowanie taty w wychowanie tych, które już macie... Pozdrawiam i życzę radości z posiadanych.