Gdzie szukac Odpowiedzi.

Z góry przepraszam za błedy. W sylwestra moj narzeczony ( 4 lata stazu , 1 mała córeczk [3lata] i pol roku mieszkania razem) oznajmil i ze nam sie nie uda - nie jestesmy dla siebie ( w planach slub , wspolne zycie itd) i chce odejsc- ja oczywiscie histeria - placz - lament - przekonywanie - On bylo widac ze mu ciezko slowa przechodza przez gardlo - zaczał plakac - - unikac wzroku , Chcial mnie tulic ( wciaz przytulał) mowil ze kocha - ale nie mozemy by razem. Nie rozumilam go - wtedy gdy jetem szczesliwa rozwalac tak wszystko od tak :( Po calej akcji , moim placzu i przekonywaniu go postanowil zostac ze mna. Poszedl do pracy ( pracowal w sylwestra jako ochroniarz w disco) Ja poszlam tam niezapowiedziana przed polnoca ( bylam pewna ze ma tam kobiete) mylilam sie - strasznie sie ucieszyl - zaczal mnie wszystkim przedstawiac jaka swoja narzeczona - caly wieczor o mnie dbal - az nie do poznania z chwile wczesniej chcial odejsc. Przeprosil mnie za sytulacje z wieczora i od tamtej pory jest aniolem. A mnie dreczy --- czemu tak usilnie chcial odemnie odejsc - przeciez jesli bym sie zgodzila to bysmy juz teraz nie byli razem :( Wogole akos dziwnie sie ostatnimi czasy zachowywal .. to solarium , nowe ciuchy - skupiony na sobie byl jak narcyz - jak nigdy dotad .. podejrzewalam zdrade - ale gdzie kiedy - jak po pracy spedza z nami caly wolny czas .. :( JUZ NIE WIEM CO MYSLEC moze WY widzicie cos czego ja nie widze ... ????

ochraniarze tak maja. zapytaj go, pewnie nie zaprzeczy.

coś się pewni trafiło i miał nadziejee sie to pzreciagnie

od tego sylwestra jest po prostu boski chce caly czas i wszedzie - wczesniej zadko - nie rozumiem - ktos mi wytlumaczy ? co ochroniarze tak maja ???

rutyna znudzil sie toba i tyle. Szuka nastepnej a ze mu sie nie udalo zostal z Toba.

może jednak miał kogoś na oku, tylko nie wyszło i postanowił z tobą jednak być. wszystko w każdym razie na to wskazywało.

tylko ze jego zmiana zachowania nastapila w tym samym czasie co chcial sie ze mna rozejsc - godzina czasu i mial inne zdanie - przez caly ten czas byl ze mna - nie mogl go zminic pod czyims wplywem .

po prostu może się namyślił i zdecydował nie odchodzić od ciebie. przecież lamentowałaś i płakałaś. zmiękł w końcu, ale z mojego punktu widzenia, to miał kogoś na oku. W ogole jakos dziwnie sie ostatnimi czasy zachowywal .. to solarium , nowe ciuchy - skupiony na sobie byl jak narcyz - jak nigdy dotad - to właśnie jest podejrzane.

ciagle gadala o nowej menadzerce z clubu byl nia zafascynowany choc opowiadal mi ze brzydka i chlopiara jest ... ale w dzien dzien o niej slyszalam ..

a pozniej ja juz tylko bluzgal ... ogolnie ja najbardzij podejrzewalam ale w sylwestra jak poszlam do clubu zminilam zdanie ( mieli zero kontaku i nawet nie probowali)

podnosze

po pytaniu czemu chcial sie rozstac napisał - ze mam o tym nie myslec i isc spac i nie rozdrapywac tego.

Kurwa jaki chuj, i czemu sie ponizalas 'Zostann zostan' Brak szacunku dla samej osoby. Ja bym mu w pysk dala i oplula, i powiedziala spierdalaj :D . dziecko zabrarla i uciekla do pakistanu (zarcik :) Ja mylse ze moze byl nia zainteresowany, i sie zawachal. I wtedy jak plakalas zmiekl ;). Jeszcze jak opowidal i innej babie to wiadomo o co chodzi. Nie wiem co ci polacy to takie chamy i zdrajczuchy lol. I teraz ciuszki kupuje zeby sie spodobac tamtej. Widac ze nic raczej do ciebie nie czuje, a napewno nie ma duzego uczucia :( . Ja tak mysle , moja opinia, nie bierz tego pod uwage , tylko moja opinia, napewno jest inaczej (OBY :) )