denerwują was publicznie calujace sie z jezyczkiem pary?

???

ja zazdroszczę:)

jak widze taka parke co sie ostentacyjnie liże tak mechanicznie to obrzydliwy troche widok, ale jak cos tam ukradkiem sie podpatrzy - cos autentycznego, to jest fajne

Gdzie wy takich widzicie? Ja ich nie widuję:)

w srodku centrum handlowego, długo i dokładnie, na ławce, na ktorej musiałam usiąść, bo mnie nogi bolały, myslalam,ze rzygnę. I sobie myslalam - mowia,ze jest tolerancja, ale gdyby np to robili 2 faceci geje, to zaraz byłoby zbiegowisko i policja za obraze moralnosci. A w sumie u hetero to jest tez obrzydliwe, takie wywlekanie intymnosci.

stała kiedyś nade mną taka para w autobusie, co dziesięć sekund długi pocałunek z językiem, a potem dwusekundowy dialog o dupie maryny np. on- ale dzisiaj pada, ona -no, i lizanie, ona - ciekawe co u Aśki, on -no ciekawe, i lizanie, on- chyba niedługo wysiadamy, ona - no :O miałam ochotę ich walnąć :O

Ach te obyczaje. Od iskania do języka w obce usta wpychania ;)

przede wszystkim to chyba ich sprawa gdzie to robia to jest tylko pocałunek

Bardzo mnie to denerwuje!! Mam taka sama sytuacje, bo moja dziewczyna np. na sylwestrze przy wszystkich zaczyna mnie całować, obmacywać.. Co prawda troszke alkoholu było, ale.. Wiem jak te osoby obok mogą się czuć. Dla mnie to jest nieprzyjemne - bo znajdowałem sie w takiej sytuacji jak obok mnie ktoś się 'lizał'. Głupio mi było itp. Zero kultury, szacunku ! Dlatego na sylwestrze powiedziałem ' kochanie, już Ci mówiłem wcześniej, że tak z moją osobą się nie robi. Mnie to drażni..' Pozdro!

ech, czasem to nie pocałunek a już praktycznie gra wstępna:D kiedyś w autobusie na przeciwko mnie siedziała parka nastolatków- całe 20 minut (aż wysiedli) lizanie, macanki(ale takie juz zaawansowane, nie żadne tam pogładzenie po ręce) no choolera, nie wiadomo gdzie oczy podziać:O innym razem w autobusie dziewczyna obok mnie wsadziła facetowi rękę wo kieszeni w masowała mu jajka:O