już ojciec dyrektor dudni w bębny i apeluje że Owsiak się nie rozlicza

Na tydzień przed finałem WOŚP mogliśmy z anteny dowiedzieć się, że Owsiak to "wilk w owczej skórze" i że "sobie żyje" z pieniędzy zbieranych na pomoc dzieciom, demoralizuje młodzież, utrzymuje sektę. - Całkiem nieźle się zarabia na tej charytatywnej działalności - komentował z przekąsem ojciec Piotr Andrukiewicz, który pospiesznie wyliczył, że 20 pracowników fundacji Owsiaka zarobiło w 2006 roku przeciętnie... 2,5 tys. zł brutto miesięcznie.

zal mu dupsko sciska??

ale na chore dzieci to nie da tylko wypasionymi brykami jeżdzi

Owsiak i jego ludzie też muszą z czegoś żyć, a w przeciwieństwie do kościoła, coś robi dla ludzi...

OOOOOOO JUŻ LEWACTWO OD LAT ZNANE Z DOBROCZYNNOŚCI SWE WYPIERDY NA FORUM EMITUJE

bo ojczulek zazdrosci, ze owsiakowi daja kase a jemu nie....zreszta to bardzo zly czlowiek ktory sam ma sekte w postaci "rodziny Radia M"

na stos z Rydzykiem!!! będzie się sparzył w piekle :P

rydzyk to hańba dla chrzescijanstwa i dobrych ludzi ! przynosi też wstyd Polakom :/ żeruje tylko na głupocie by się wzbogacić. jego "misja" nie ma nic wspólnego z dobrem i religią. szerzy tylko nienawiść.