Polska fo chory kraj

chory kra, pod wieloma względami, chodzi mi zwłaszcza o słuzbe zdrowia, napisze tak ogólnie, o sytuacjach które miały miejsce u moich znajomych i rodziny, kolega po wypadku, konieczna rehabilitacja i masaże, w kilku osrodkach go nie przyjęli a tam gdzie powiedzieli że go przyjmą podawali termin za 6-7 miesięcy(rehabilitacja potrzebna natychmiast), skończyło sie na tym że płacił i się rehabilitował prywatnie, tylko dzięki temu nie jest kaleką, kuzynka potrzebowała operacji która sprawiłaby że jej życie byłoby normalne, zdeformowana i krzywa noga, nieco krótsza od drugiej, zdeformowana stopa, operacja w 100% refundowana z NFZ, dostała nawet pozytywna opinię i ze jej te operacje zrefundują, tylko musuiałaby poczekać 3 lata albo i więcej, chore i patologiczne, już nie wspominając o dostaniu sie do lekarza pierwszego kontaktu czy operacji dziecka, na wizyte u okulisty czeka sie ok 3miesiecy(zapłacisz, wizyta od ręki, nawet dzień i godzine sobie możesz wybrać), na operacje synka czekałam prawie rok(ucho) i miał dużo szczęścia bo niektóre dzie i jjeszcze dłużej czekaja, i dla mnie bulwersujace są pomysły o niepłaceniu za niekonwencjonalne metody leczenia raka, lub przechwałki pani minister zdrowia że budżet bedzie taki sam jak w roku 2009(a i to bedzie dzieki naruszeniu jakiś rezerw finansowych), bo gdyby nie ruszono rezerw budżet byłby jeszcze mniejszy, też paranoja, a np po co Polska zakupiła mysliwce F16, ja rozumiem, państwa na zachodzie maja, dla obrony i w ogóle, tylko że niech te myśliwce kupują ale najpierw unormalizuja sytuację w kraju, a jak na razie te F16 głównie sie psują(na naprawy do USA lataja, części są z USA sprowadzane itd), a przecietny człowiek ma gdzieś to F16 gdy np potrzebuje operacji, lub pomocy