Problem z mężem

Za każdym razem gdy mnie zdenerwuje to go kopne, uderze z pięści w twarz bo już z nim po prostu nie wytrzymuje. Tylko w ten sposób on zawsze mi ustępuje.

?

Niech by tylko spróbował! Gdyby jakiś mężczyzna podniósł na mnie ręke to by była ostatnie rzecz jaką by zrobił w życiu.

to chyba nie jest problem z mężem co? Też miałam podobnie ale sama wpadłam na to że to złe, teraz jak się na niego denerwuje to staram się kierować agresję na coś innego, rzucam czymś w ścianę albo uderzam w nią z otwartej dłoni albo drę stare gazety czy cos innego, tupię nóżkami jak mała dziewczynka a jak już mam w niego rzucić to czymś miękkim typu ręcznik. W ten sposób naprawde jest większe prawdopodobieństwo że facet ci odda nawet odruchowo i to będzie twoja wina głównie. już kiedyś taka jedna pisała że często tak biła swojego męża a w końcu nie wytrzymał i jej oddał i wielki płacz bo przecież jak raz podniósł rękę to i drugi raz podniesie. Panuj nad sobą dziewczyno.