Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nati12345

Nie chce dzieci

Polecane posty

Gość nati12345

Moj maz bardzo nalega, ze chce miec dzieci ale ja nie chce. Mam 27 lat. Jeszcze nie teraz, moze za rok... Im bardziej on naciska tym bardziej ja nie chce. Moze gdyby dal mi czas, pozwolil samej zdecydowac. Ale on tak naciska... nie moge tego zniesc! Teraz wcale ne czuje instynktu maciezynskiego. Jak slysze o serduszkach bijacych pod piersia, cudownym uczuciu gdy dziecko ssie piers itp to mnie wrecz odrzuca, boje sie tego... Czy mam sie zgodzic na dziecko aby miedzy nami bylo ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz ze za rok jesli
faktycznie tak myslisz, jesli w ogole nie chcesz - tym bardziej powiedz, bo jest to nawet powod do rozwodu , wypada o tym powiadomic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żartobliwie
nie daj się wrobić w pieluchy,chciałbym taką kobietę ,jak ty,a chłopu psa kup ,niech się na razie ćwiczy w wyprowadzaniu na spacer i zbieraniu kup i moczu z dywanu,hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przymusu nie ma
czemu od razu egoisty potrójna mamuśko?nie każdy chyba musi wydalać z siebie te "cuda natury",jak ochoty nie ma ,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusiadusia
pogadaj z nim uczciwie, chyba poruszaliscie ten temat przed ślubem? Na dziś nie i koniec ale za rok... pytanie czy jestes pewna ze za rok sie zdecydujesz...Skoro nie czujesz tego to nic na silę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
Masz pelne prawo nie chciec dzieci w tym wieku. Nie ulegaj zadnym naciskom. a ty mamo trojki kojarzysz mi sie z kobieto bez zadnych celow w zyciu(poza rozmanazaniem) i ambicji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Was cuda natury
Tez ktos z siebie wydalil . ciekawe PO CO ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 i nic
Ja rozumiem, ze ktoś nie chce mieć dzieci i uważam, że autorka powinna powiedzieć mężowi że jak na razie wcale się nie widzi w roli matki i nic na siłę. Za to zastanawia mnie wypowiedź o wprawianiu się w zbieranie moczu i kału z dywanów. Czy w twoim rodzinnym domu dzieci załatwiają swoje potrzeby na podłogę? U nas świetnie sprawdzają się pieluchy, a później nocnik :P Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubinowa kula
nie zmuszaj sie do niczego Do macierzynstwa trzeba dorosnac.Ja w twoim wieku tez tak mialam ale wiedzialam,ze w przyszlosci bede chciala miec.Postaralam sie o dziecko w wieku 32 lat .Nic na sile, bo potem bedziesz obwiniac meza za wszystkie nieprzespane noce,nie radzenie sobie jako matka,moze zmarnowane zycie itd itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati12345
Znamy sie od 4 lat od 2 jestesmy malzenstwem. To nie jest tak, ze ja dzieci wcale nie chce. Kiedys chciałam jak miedzy nami bylo ok. A teraz czuje, ze nie uklada sie miedzy nami do konca dobrze i chyba z tego powodu sądzę, ze nie jest to dobry moment na dzieci. Dokladnie chodzi o sex. Sex w naszym malzenstwie ma miejsce powiedzmy raz na miesiac. Dla mnie to malo :/ Jakies 2 lata temu przed slubem (wtedy jeszcze nie bylo mowy o potomstwie) to ja prawie zawsze inicjowalam zblizenia. Wolalabym byc zaczepiana przez mezczyzne... no ale... Kiedy w dodatku mąż zaczał sie wymigiwac poczułam sie nieatrakcyjna, poprostu strasznie... Jak tylko widział, ze nadarza sie okazja- jestesmy razem wczesniej w lózku itp, za wczasu profilaktycznie zaczynał narzekać na ból brzucha, głowy, zaczynał głosno koszlec, poprostu wyprzedzał mój krok. Niekiedy ja wcale nie mialam na to ochoty ale on myslala, ze mam i smiac mi sie chciało, jak odgrywal ten caly teatr. Teraz zawsze wieczorami skarzy sie na "gazy" (wiem , ze to smieszne) i przychodzi do lózka duzo pozniej niz ja. Postanowilam, ze zacisne zeby i bede wytrzymywala bez sexu (chociaz bylo ciezko) i bede czekac az bedzie mu tego brakowało, zeby to on wreszcie zainicjowal zblizenie a wtedy ja mu pokaze jak to jest, jak tak masz ochote a ktos sie wymiguje. I tak czekam sobie do dzisiaj.... Teraz to ja w sumie tez juz o tym zapominam, straciłam ochote- zapomniałam, ze cos takiego istnieje. A ta sprawa jest wlasnie dla mnie scisle powiazana z naszym planowaniem potomstwa. Ostatnio powiedziałam mezowi, ze jest to dla mnie problem (sex w naszym zwiazku). Chciałąm sie dowiedziec jak on to widzi. A on mi na to odpowiedział, ze nie chce sexu dla przyjemnosci, jak juz to chce ale po to zeby dziecko poczac. No i rece mi opadły.... Pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszlas za mąż i nei chcesz dzieci? To przeczy logice - małżęnstwo zawiera się by założyc rodzinę, chyba ktoś zapomniał cię o tym poinformowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to grubsza afera, rozumiem cię. Zwlaszcza ze po porodzie czesto kobiety są uwazane za mniej atrakcyjne. Masz powazny problem. Jeżeli od poczatku on byl malo chetny do seksu to moze ma problemz orientacją? Albo to jakas depresja? A siedzi dużo przed kompem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj z mężem wydaje mi się że zmuszanie się do czegoś czego nie chcesz jest bezsensu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otomania
Opadly by im tez rece. Szokujace, on chyba nie jest szczery. Ma jakies problemy. Chce szybko zrobic dziecko, zanim....? Moim zdaniem takie cos zdarza sie ludzia starym, chorym i.t.p. Kazdy mlody I zdrowy mezczyzna dazy do sexu. Mam staz malzenski, moj maz jest zawsze chetny, czasami czekam az zasnie, zeby sie polozyc i miec spokoj. Moje kolezanki, tez maja problemy z potecja meska. Twoj przypadek jest dziwny.Twoj maz gdzies zaspakaja swoje potrzeby seksualne, albo reka, albo ma inne upodobania,a moze sie myle. Niech odpowiedza na to chlopacy, ktory z nich nie chce seksu i mloda zona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati12345
Wielu obcych mezczyzn daje mi do zrozumienia, ze jestem atrakcyjna... maz nie. Tzn mowi, ze np. ladnie wygladam ale bez zadnych erotycznych podtekstów. Nie kupuje mi bielizny itp. Jak juz to cieple kapcie... Rozmawialm z nim. To nic nie daje. On chce dzieci teraz i juz! Mnie nazywa egoistka. Mowi, ze jego wszyscy koledzy juz maja dzieci itp. Tylko, ze jak na pytanie dlaczego u nas nie ma sexu- slysze od niego, ze sex, to nie ma byc przyjemnosc tylko płodzenie potomka to mi sie odechciewa takiego sexu i płodzenia potomka. Czuje, ze mu zalezy bardziej na dziecku niz na mnie. Powiedział nawet; urodzisz mi dzidziusia i mozesz sobie jechac gdzie chcesz- ja z nim zostane. Albo gdy jechalam na taniec "mialabys dziecko, to nie mialabys czasu gdzies bez sensu jezdzic tylko bedziesz z nim siedziała!". A poza tematem sexu i potostwem to sie miedzy nami dobrze uklada... Tyle, ze to jedne z wazniejszych tematów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otomania
Na mojgo meza dziala moje cialo zawsze. Nawet gdy sie przebieram, wykorzystuje to zeby sie przytulic.Kupuje mi duzo bielizny, choc tego nie lubie, bo czesto mi rozmiar nie pasuje. Dziecko chcial pozno, bo uwazal, ze wpierw sie soba musimy nacieszyc, podrozowlismy, na imprezy chodzilismy razem. Dlatego Twoj maz wydaje mi sie dziwny. Mnie by to bolalo, lubie byc dla meza najwazniejsza. Przy nim czuje sie kobieta kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati12345
Bardzo Tobie zazdroszcze :( Gdyby u nas to tak wygladało pewnie juz bylabym w ciazy. Gdyby maz byl normalnym facetem moze ja bym mogla sie poczuc normalna kobieta. A tak to czuje sie nie potrzebna, nie kochana, gdy on chce sexu tylko po to by poczac potomka. Jakby mnie w tym wszstkim pomijał... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otomania
Moze on tak chce dziecka ,ze tym sexem Cie szantarzuje? Mezczyzna powinien piescic kobiete i zachecac do seksu. Zrob cos , ratuj sie, n.p. kuracja szokowa. Kuracja szokowa polega na wzbudzeniu zazdrosci. Jak go to nie zaboli, to nie wiem. Nie ma milosci bez zazdrosci. Musisz sama wiedziec, mnie by to nie dalo spokoju. Zabawilabym sie w psychploga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati12345
Nie, poniewaz przed slubem nie bylo mowy o dzieciach a juz wtedy nie mial ochoty na sex. Normalny sex byl tylko przez rok od czasu naszego poznania. Pozniej nawet jak jezdzilismy na wakacje i byly dwa osobne lozka to kazde spalo w swoim :( Zazdrosc byla nawet ostatnio- byl zly, ze sie "usmiecham" za bardzo do chłopaka na imprezie. Potem w domu byla wymiana zdan i ja powiedziałm, ze to dlatego, ze nie czuje zainteresowania z jego strony, szukam go u innych mezczyzn, zeby potwierdzic, ze jeszcze wogole jestem atrakcyjna itp. Powiedziałam, ze chodzi wlasnie o brak sexu, ze moze dlatego sie do innych usmiecham. Jednak to nie pociagnelo niczego za soba z jego strony... Zaciagnelam go miesiac temu do sklepu z bielizna zeby cos przymierzyc, zeby wybral cos dla mnie. Niestety nie byl wcale zainteresowany. W domu tez nie mial ochoty ogladac zakupów staników, ponczoszek ;/ W sumie to mi juz tez sie odechciało w jakis specjalny sposób to prezentowac jak wiem, ze ja sie wystroje a on mi powie, ze ma "gazy" i wyjde na idiotke :((( Wiele razy dawalam mu do zrozumienia, ze mi tego brakuje (zanim wogole pojawil sie temat dzieci) jednak wcale go to nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati12345
No a teraz jak mu sie nagle chce ale "nie dla przyjemnosci" tylko zeby poczac potmoka- to mi sie odechciewa. On teraz chyba traktuje nas w takich kategoriach- on dobry chce dzieci, ja zła grzeszna- chce sexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati333
UUU ja z moim mezem kochamy sie 2- 3 razy dziennie. Twoja sytuacja nie jest normalna. Gdy beda dzieci to dopiero nie bedzie czasu na sex. Musisz od niego wyciagnac co sie dzieje, szczerosc jest najwazniejsza w zwiazku a Twoj chlopak chyba cos/ kogos ukrywa i chce Cie zbyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A MNie się zdarzyło
Mój ma 60 lat,ja 27,a zdarza się i 2 razy na dzień...a i nie wierz że po porodzie ci się instynkt obudzi,dla mnie to był koszmar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srajtuś
Kajtuś wyszlas za mąż i nei chcesz dzieci? To przeczy logice - małżęnstwo zawiera się by założyc rodzinę, chyba ktoś zapomniał cię o tym poinformowac kajtuś,nie każde małżeństwo musi być zawarte tylko po to by bachory taśmowo produkować,nasłuchałes się chyba zbyt dużo kościelnych bzdetów,a może ty jakiś klecha nawiedony jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Małżeństwo to związek dwojga ludzi, a nie instytucja reprodukcyjna. A rodzinę to zakładasz przez sam fakt zawarcia związku małżeńskiego, mąż + żona = rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukalas faceta to sie nie
dziw, przed slubem mowilas ze bedziesz chciala dzieci, a teraz nagle nie chcesz ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może on po prostu seksu chce
albo prezerwatywa go męczy i z charaktystyczną dla wielu mężczyzn dojrzałością widzi rozwiązanie w robieniu dziecka. Ciekawe na ile pomoże potem w opiece nad nim, weźmie urlop? Będzie karmił dziecko o 4 rano? Szkoda, że dopiero po ślubie porozmawialiście o tej kwestii, ale to jeszcze do niczego Cię (ani jego) nie obliguje. Jak ktoś napisał: jeśli chcesz dziecko za rok - tak powiedz, jeśli nie chcesz wcale - też powiedz. Tak będzie uczciwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorkiiiiiiiii
Masz szczescie ze masz takiego faceta, serio! wiekszosc mezczyzn wymiguje sie od tego jak tylko moze, naprawde dziwie sie tobie, skoro kochasz meza, jest ci z nim dobrze to dlaczego nie? wczesniej nie wiedzialas ze nie chcesz dzieci to po cholere wychodzuilas za maz osobiscie zazdroszcze ci takiego faceta, bo przewaznie rto kobieta musi naklaniac faceta 100 razy zanim sie zgodzi z wielkiej laski na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko masz bardzo duży problem i współczuję :( rozumiem, że możesz nie chcieć mieć dzieci ja należę do tych samych... i nie interesuje mnie zdanie innych mogą mnie wyzywać i najeżdżać a to tylko będzie świadczyło o ich płaskim poziomie kultury ... Do macierzyństwa nie można się zmuszać, to nie kupienie laleczki baby born, -że jak się znudzi to na półeczkę, to odpowiedzialność na całe życie... dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×