Facet..

Słuchajcie.. mam faceta od kilku miesiecy. Dwałam mu duzo swobody , poniewaz mu ufam.. , ale od jakiegoś czasu on to b. wykorzystuje.. tzn. jest baardzo, ale to baaardzo wyluzowany przy innych kobietachh, mozna rzec nawet, ze ja bedac na ich miejscu myslałabym, ze on chce mnie poderwac.. chodzi na imprezy ile tylko chce i bawi sie z innymi, co zaczyna mnie wkur**ać.. !! :s Jak myslicie, czy trzymać faceta krótko czy to zły pomysł... Boje, się.ze mnie zostawi jak zabronie mu czegoś.. a mi zalezy :P

" Dwałam mu duzo..." Cóż się przyzwyczaił bo mu dobrze , ciężko będzie odkręcić , choć wedle powiedzenia jak coś kochasz puść to wolno jak wróci jest Twoje

Tak przyzwyczaił się.. Mówi, że kocha Tylko mnie, ale mnie zazdrość zrzera i szlak trafia jak widzę gdy tańczy z innymi. I to nie tak wiecie.. tylko jak ze mną !! Ale to ja jestem jego dziewczyną , a nie one.. :| W ogóle jest typem faceta otwartego, lubi z każdą pogadać, powygłupiać się. ale uwierzcie, ze jak patrze na to to mnie krew zalewa.. sa jakies granice przecież..

szukasz problemu tam gdzie go nie ma . Co ma przestać rozmawiać z ludźmi i siedzieć pod Twoją spódnicą ? Jak będzie chciał to Cie zostawi , niezależnie od tego czy będzie gadał z każdą napotkaną dziewczyna czy nie .

Łatwo się mówi, ale czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.. Pozwole mu się widywać z innymi i nie daj Boże sie zakocha.. :| Raz mnie facet zdradził i dlatego jestem taka przewrażliwiona.. ;|