Ciągłe wątpliwości...

gliniany dzbanek - dziękuję :) i Tobie również życzę powodzenia w życiu :) Anika888- Ta niepewność się zdarza. też ja miałam na początku. Wiesz, że przez pierwsze kilka miesięcy często czułam się niepewnie. bałam się, że odejdzie ode mnie. robilam wszystko to co chcial i wszystko akceptowałam, żeby byc tylko wymarzoną kobietą dla niego. I wiesz co zmieniło moje podejście? Nasze pierwsze poważne nieporozumienie. A nawet nie tyle nieporozumienie tylko jego wina. Zrobił coś złego i wtedy odważyłam się powiedzieć mu że odchodzę. I wiesz co? to jak mnie prosił o drugą szansę, przepraszał sprawiło, że zrozumiałam, że on nie jest ze mną z jakiejś łaski, żebym miała się martwić że odejdzie. zrozumiałam, że on jest ze mną z tych samych powodów co ja z nim i że nie mam się czego bać w tej kwestii. także głowa do góry i nie wkręcaj sobie takich rzeczy niepotrzebnie.

jeżeli ktoś nie pasuje ci przes ślubem,to chyba nie będzie pasował i po nim;/ nie ma co liczyc na nagłą przemiane,bo może nastąpić zarówno w jedną ,jak i w drugą stronę. więc zastanawiaj się dalej-aż będziesz czegoś pewna;)