Widziałam dziś jak baba trzymała dziecko do sikania na środku chodnika!!!

a co powiecie na to wyobrazam sobie, tragedia, ale czego sie spodziewac, tajlandia to strasznie zacofany kraj. i z tego co sie oriwntuje pieluch tam nie nosza dzieci tylko szmtami sa przewiazane jak w pakistanie. wiem bo bylam kiedys tam 7 lat temu :O o zgrozo :O

OstraSiostra ok to wypadalo by, zeby mamusia nauczyla sikac na nocnik 2 letnie dziecko i wolac o siku. a dzieckiem sie nie chcialam pochwalic, bo dla mnie to normalne :O

Dzieci to dzieci,a nie zwierzęta,więc dlaczego matki nie zadbaja o jakieś godziwe warunki tylko pozwalają dziecku załatwiać potrzeby jak zwierzę? :O:O Te które tak piszą,pewnie same tak robią.Jak wam nie wstyd??

ciekawe ile z was ma dzieci ? poza tym jak wielkim ignorantem trzeba byc by tak strasznie bulwersowac sie naturalna potrzeba fiziologiczna - zrozumiem gdyby to zaslimaczony zul wywali wam fiuta przed nosem i zalatwial swe fiziologiczne potrzeby ale maly dzieciaczek? jak mawial pewien madry czlowiek ... nic co ludzkie nie jest nam obce... a jednak

no ja bylam rok temu. rzeczywiscie masakra, a laska pochodzi ze wsi gdzie nawet juz diabel nie mowi dobranoc... no ale, ludzie swieci, w jadalni rozkladac dziecku papierek i grzebac mu w dupie palcem by sie wysralo... lazienka byla doslownie dwa kroki..

to dobrze ze w tej tajlandii lazienke chociaz mieli :)

ale ten palec to jej wsadzila przez rekawiczke czy tak na golego palca? o fujj nawet jak to pisze to mi sie podbija

To po co zadajesz takie pytania jak Cię podbija?

to nie bylo w Tajlandii a w domu tesciowej!!!! nie, no normalnie wywalila dupsko tego dzieciaka, wsadzila palec i tak kucala z nia nad tym papierkiem grzebiac tym palcem w jej dupie. widok obrzydliwy.. nie wspomne, ze dziecior darl sie w nieboglosy wiec obrazek byl.. no coz..

OstraSiostra a czy ja z toba rozmawiam złotko? nie wydaje mi sie :D

to ja nie r0zumiem, to gdzie to bylo, jak nie w tajlandii w domu tesciowej? mam problemy juz z kojarzeniem a lbo ty tak piszesz :P

to ze matka oddaje polowe swojej inteligencji dziecku jest wrecz udowodnione naukowo.

czytaj uwaznie, byli w odwiedzinach w domu tesciowej a laska jest z Tajlandii.

Ide stąd, ja widzę kupkę sfrustrowanych bab, których nikt patykiem nie dotknie, nazywajacych dzieci "bachory" , "dupsko dzieciaka", to chce mi się rzygać wami. Miłej zabawy dzieciuchy.

kurna no wraz nie rozumiem. wez drzewo genealogiczne wraz z miejscem zamieszkania mi napisz no!

Ja bym sie nie czepiała gdyby dziecko samo wywaliło dupsko na środku ulicy,ale to nie ono tylko matka,kobieta dorosła,zakładam,że rozumna,ale chyba nie do końca :O

o tobie topik,co? :O

ike nudzi sie pierdzenie u sibie to pierdzi na ogolnym

Autorko zrozum ty jako dorosła dotrzymasz mocz do toalety dziecko niestety nie.Ja jestem matką i coś o tym wiem choć sama osobiście w taka pogodę zakładam po prostu na spacer dziecku pampersa (ma 2 i pół roku) jednak w lato zdarzyło się kilka razy ze musiałam ja wysadzić na dworze .Założę się ze Ty pewnie nigdy nie robiłaś na powietrzu? Wątpię !!!

To nie chodzi o to że dzieciak leje na dworzu. Tylko o to że matka sciaga mu gacie i wystawia tyłek tam gdzie stoi. Nawet na bok nie odejdzie tylko rozkracza sie na srodku chodnika.

Właśnie o to chodzi,a wy dalej nie możecie zrozumieć.Uważacie,że wam i waszym "dzieciaczkom"wszystko wolno i wszystko wypada :O Może wam to nie przeszkadza jak nie macie wstydu,ale nam kulturalnym ludziom owszem, jak idę chodnikiem i muszę uważać,żeby nie wdepnąć w czyjeś szczyny bo jakiejs wieśniarze nie chciało sie przejść przez ulicę do parku :O

pierdu pierdu pierdu ciekawe ile z was ma dzieci ? poza tym jak wielkim ignorantem trzeba byc by tak strasznie bulwersowac sie naturalna potrzeba fiziologiczna - zrozumiem gdyby to zaslimaczony zul wywali wam fiuta przed nosem i zalatwial swe fiziologiczne potrzeby ale maly dzieciaczek? jak mawial pewien madry czlowiek ... nic co ludzkie nie jest nam obce... a jednak] no a czym sie rozni zul od dziecka? wielkoscia fujary tylko...? jak uczysz dzieciaka zachowania jak zwierze to co mu powiesz jak w wieku 16 czy 26 lat bedzie sikal gdzie popadnie chocby na srodku ulicy i bzykal sie tez na srodku bo w koncu to tylko potrzeba fizjologiczna jakze naturalna go przypilila? :O wy jestescie ludzmi i uczycie kultury malych ludzi czy zwierzetami, ktore sie kieruja tylko instynktem? :O i sie potem dziwic ze swiat schodzi na psy :O

nie widze roznicy pomiedzy sikaniem dziecka a psa na ulicy, dla mnie to tak samo obrzydliwe jest. a czy wystawilybyscie dup e takiemu dziecku zeby sie zesralo na srodku? a czemu nie ? :)

Wydaje mi sie,ze nasze społeczeństwo jest zbyt tolerancyjne dla takich zachowań,postać matki Polki itd...Kiedyś baba trzymała dzieciaka żeby sie wylał na dziedzińcu mojego urzędu,a było to w upał i nikt nie zwrócił jej uwagi :O Ja miałam ochotę cos powiedzieć,no ale co?Swinia z ciebie?

zbulwersowało, ale nie to, że dziecko sika na dworze tylko to, że matka na chodniku wysadziła. Mogła zejść- przesadziła to fakt. Natomiast faktem też jest, że autorka pewnie jak te wszystkie dziecki miała dupinę wywalaną do publicznych oczu jak była mała hahhahahaha

Hahaha, ostra siostra ma chyba ajkieś zacofane dziecko

Zapewniam cie,że nie,bo moja matka zachowuje sie jak człowiek,nie jak zwierz

i co przetrzymywała siki swojego dziecka? To dopiero zwierze;P

No niestety tak to wygląda w naszym kraju,że niektórym wydaje się że jak dziecko,to już mu wszystko wolno,a potem wyrasta z takiego dziecka dorosły facet i za przeproszeniem oblewa bez skrępowania mury... Rozumiem,że dziecku może zachcieć się na ulicy czy gdzieś,ale wystarczy podprowadzić je w najgorszym razie(gdy w pobliżu nie ma jakiejś toalety) pod jakieś drzewo czy krzak,czy choćby murek,a nie wysadzać na środku ulicy.

zgadzam się z Lidką