Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasienka0089

POWIEDZCIE MI CZY DOBRZE ROBIE?

Polecane posty

ROZSTAŁAM SIE Z CHŁOPAKIEM W PIĄTEK BO MIALAM DOSYC JAK MNIE KŁAMAŁ I MÓWIŁ PRZYKRE RZECZY.. ALE TO BYŁ IMPULS BO JEDNAK NIE CHCIALAM TEGO.. PISALISMY W SOBOTE NAPISALAM MU CO MI NIE PASUJE ZE MNIE RANI I CHCE ZEBY ZACZAL TRAKTOWAC MNIE POWAZNIE.. POWIEDZIAL ZEBYM DALA MU CZAS ZE MUSI WSZYSTKO PRZEMYSLEC I ODEZWIE SIE W NIEDZIELE.. NIE ODEZWAL SIE.. DZISIAJ JEST PONIEDZIALEK MAM NADZIEJE ZE JESZCZE NAPISZE A JAK NIE NAPISZE TO CO ZROBIC? NAPISAC DO NIEGO PIERWSZA CZY CZEKAC AZ SIE W KONCU ODEZWIE ? MOZE TO ZNAK ZE JUZ WSZYSTKO PRZEMYSLAL I STWIERDZIL ZE NIE MA SENSU I DLATEGO SIE NIE ODZYWA DO MNIE ? ;/ EHHH DORADZCIE.. BO NIE WIEM CO O TYM MYSLEC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź po rozum do głowy
rób co chcesz, jak popełnisz błąd to nazwiesz do doświadczeniem chyba na tym polega życie a nie na pytaniu sie o wszystko ludzi Oo To Twoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyluzować kasieńka
wyluzować i nie napierać na niego,zdystansować bo dystans daje zawsze przewagę,nachalność zaś wpędza w rolę ofiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruuufeczka
Nie nie nie nie odzywaj sie do niego, on mial sie pierwszy odezwac, wiec albo jeszcze jest na etapie "przemyslunku" albo juz cie olal niestety. Ogolnie to i tak ja bym na Twoim miejscu ciezko sie nad nim zastanowila, bo jesli facet kłamie to tak łatwo sie tego nie pozbywa niestety;/ Stwierdzam na swoim przykladzie, mialam kiedys facet ktoiry notorycznie mnie oklamywal, przy czym wiekszosc tych klamst wyszlo na jaw, a on dalej robil swoje, niektore gady takie sa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź po rozum do głowy
to popełnisz jeszcze sporo aż wkońcu sie nauczysz co innego pozostaje? myślisz że ktoś z cafe bedzie wiedział lepiej? hahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W SUMIE RACJA.. MOZE JAK ZOBACZY ZE JUZ NIE NARZUCAM SIE ( BO PODOBNO FACECI TEGO NIE LUBIA) TO ZATĘSKNI I NAPISZE.. ALE ILE CZEKAC MOZNA EHH ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyluzować kasieńka
zawsze najlepszy jest układ ,kiedy to facet zdobywa,jeśli mu zależy to odezwie się,grunt to nie narzucać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyluzować kasieńka
czekanie jest wpisane w uczuciowe meandry,grunt to abyś nie zadręczała się tym i aby nie przysłaniało Ci to calego życia,wszak -chyba na facecie świat się nie kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZAKOCHAŁAM SIE I JEST MI CIĘZKO BO O NICZYM INNYM NIE MYŚLE.. WOLAŁABYM ŻEBY JEDNAK SIE ODZEZWAŁ.. I NAWET NAPISAL ŻE JUZ NIE CHCE BYC ZE MNA NIZ MILCZAŁ I NIC NIE PISAŁ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
program urzekła mnie twoja historia to eż dobre rozwiązanie dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyluzować kasieńka
rozumiem Cię doskonale,doświadczasz miłości,która wiąże się z cierpieniem,tak czesto bywa,kiedy ludzie docierają się...albo ,kiedy drobne kamyki chwieją całą konstrukcją i...albo uczucie klaruje się,rozjaśnia,albo słabe ogniwo pęka i wycofuje się.... w Twoim układzie widać,że Ty jesteś tym mocnniejszym ogniwem.....ale daj mu jeszcze trochę czasu,milczenie jescze o niczym ostatecznym nie świadczy (może z jakiś powodów nie mógł się odezwać?)...i pamiętaj,spokój jest podstawą......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×