Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
ymca

Jest szansa ? ........................

Polecane posty

Krótki zarys mojego związku. Przez caly czas jego trwania nie byłem frajerem, wszystko było niemal idealnie, każdy widział nas jako wzór pary. Byliśmy razem od lutego. Początkiem września okazało się, że jest jakiś tam jej przyjaciel z którym postanowiła odnowić kontakty po roku niemal całkowitego ich braku. Ok powiedziałem. Nagle zaczęła chcieć się z nim spotykać od tak sobie pogadać. Nie zgodziłem się. Wiem, że ona kompletnie nic do niego nie czuje i postrzega go tylko jak przyjaciela (poza tym koleś jest że tak powiem ciapowaty). Podejrzewam jednak, że on się w niej kocha, co wnioskuje po sposobie w jaki się do niej zwraca itp.. Doszło do sytuacji że kłócilismy sie przez niego. Zaczynała rozmawiać z nim cześciej niż ze mną, bo my się kłóciliśmy. Po miesiącu takich kłótni nie wytrzymałem tego i umówiliśmy się na rozmowę. Równy tydzien temu zerwałem. Powiedziałem jej, że to nie ma sensu , bo ja nie mam zamiaru słyszec o tym człowieku, nie bede go tolerowac itd. Podczas spotkania byłem spokojny. Ona się rozpłakała i zaczęła mnie prosić żebym nie wychodził , został z nią jeszcze chwile, mówiąc że chociaż tyle jeszcze moge dla niej zrobić. Przez godzine jeszcze płakała, troche rozmawialiśmy no i stanęło na tym, że ona nie zrezygnuje z tej znajomosci, wiec nie mozemy byc ze soba no i odszedlem. Jestesmy oboje w tej samej klasie (maturalna, ale to jednak jeszcze rok widywania się codziennie niemal). W szkole praktycznie się do siebie nie odzywaliśmy, unikaliśmy się. Od czwartku dopiero można powiedzieć, że rozmawialiśmy w miare normalnie, ale nic o nas. No i pytanie.. Myślicie, że będzie chciała jeszcze wrócić, rezygnując z tej swojej przyjaźni, czy to już nie jest możliwe? Wiem, że ona nie chce tego zrobić, bo będzie czuła się ograniczana i za wszelką cene nie chce ustapić. Czy to możliwe, byśmy byli jeszcze razem, ale na moich zasadach? W tej chwili nie pokazuje w ogóle po sobie, że tęsknie, nie pisze w ogóle sms, na gg, nie kontaktujemy sie. Wiem, że jej bardzo na mnie zalezy. Pytanie tlyko, czy jest szansa, że bedzie tak jakbym tego chciał? Jak sie teraz zachowywać? W szkole już rozmawiamy w miare normalnie, wszystko na stopie koleżeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×