jaki wózek

jak czytam ze z gondoli ktos korzystał sporadycznie i to 3 mce to mnie skreca! czyli droga mamusiu twoje spacery przez pierwsze pół roku dziecka były sporadyczne i ograniczały sie do wypadów w nosidełku do centrum handlowego!!! Bo nie wyobrażam sobie 2 godzinnego spaceru w parku w nosidełku samochodowym na stelazu! No ale skoro mamusia uważa ze jej dziecku starczy kilka minut i to na zakupach to gratuluje

ja również polecam wózek Roan Marita: http://litgraf.home.pl/wozki_zaak/marita/nowe6/malve.jpg a co do kosza na zakupy: jest przede wszystkim duży i solidny. Przydaje się i to bardzo. Wózek ma nowoczesny, ale klasyczny i elegancki wygląd. Osobom, którym nie szkoda 3 tys. na wózek bardzo polecam Quinny Buzz. Miałam go przy pierwszym dziecku i byłam bardzo zadowolona, lekki, skrętny, składa się go jedną ręką i oryginalny wygląd.

hmm

głupie gadanie- ja np. robiłąm tak poakowałm dziecko do samochodu, po drodze zakupy, później zawoziłam starszego syna dz szkoły (miał 2 zmiane) - koło szkoły jest piekny park więc szłam tam na spacer na 1h - niestety nie mam czasu na 2 h spacer, ale uważam, że 1h wystarczy :P w sumie dziecko nie spędzało w foteliku więcej niż 3h nigdy - ja zdązyłąm pozałatwiać swoje sprawy, a mały nałykał się tlenu :D więc i wilk syty i owca cała :D

poza tym my co weekend wyjeżdżamy w góry - tam dziecki mają 2 dni na obcowanie z czystą naturą i nawdychają się swieżego powietrza, na pewno znacznie więcej niż podczas 2h spacerów w towarzystwie samochodowych spalin z okolicy :P szczerze- to ja wolę wydawac kasę, na takie rzeczy - moim zdaniem znacznie większą wartość stanowią niz wózek, którego lednie rok się używa :P ale oczywiście każdy ma wybór...

Wiesz co, ja myślę, że trochę fatalizujesz. Wyobraź sobie, że spodziewam się bliźniąt i również nie mam zamiaru wydawać kasy na gondole, w których dzieci jeżdżą krótko (najczęściej nie dłużej jak 4 miesiące, bo nie chcę dłużej leżeć i marudzą). Dużo czytałam na ten temat (w tym wiele wypowiedzi rodziców nie polskich, bo są bardziej obiektywni i otwarci na alternatywne rozwiązania) i zdecydowałam, że kupię spacerówki typu parasolki (1 bliźniaczą i 1 pojedynczą na wypadek, gdyby trzeba było zabrać gdzieś tylko jedno dziecko) rozkładane na płasko, przystosowane do przewożenia noworodków, niedrogie, z otulaczami na główki, otulaczami na pasy bezpieczeństwa i dodatkowymi miękkimi wyściółkami na siedziska zintegrowanymi ze śpiworkami. Do tego kupię po sztuce owczej skóry z Ikei, żeby dodatkowo wyłożyć nimi siedziska i będzie idealnie ciepło i miękko. W ten sposób wszyscy będą zadowoleni, a ja będę miała pełny portfel i nie nabawię się przepukliny. :P

ja mam implast bolder i jestem BARDZOA zadowolona, wygodny dla dziecka, dobrze sie prowadzi, fajnie wyglada czego wiecej chciec

Dokładnie taką kombinację: http://www.articole-pentru-copii.ro/images/Uploaded/catalog/images/mare_2320_27_1.jpg i http://i8.ebayimg.com/06/i/001/71/18/69c2_3.JPG :D Wygląda przytulniej niż niejedna gondola. Chodniki też mam ok, bo mieszkam w centrum dużego miasta.

Każdy ma swoje zdanie i każdy ostatecznie kupuje to, co sam uzna za najlepsze;) Jedni zainwestują w drogie gondolki, inni w tanie spacerówki... eh;) Ale tak czy siak wózek to jednak wydatek. Dlatego powiem wszystkim młodym i przyszłym mamom z Krakowa i okolic, że w Entliczku (4 sklepy na terenie miasta, pewnie kojarzycie któryś) są przeceny na wszystkie wózki 20% do końca roku;)