Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja____________________________

Przykładowa sytuacja - oglądacie tv z mężem/facetem a on mówi..

Polecane posty

Gość ja____________________________

Oglądacie tv, siedzicie obydwoje a on mówi: przyniesiesz mi książkę? albo coś innego. Czy normalne jest, że gdy siedzicie obydwoje, on chce książkę, to zamiast wstać ją wziąć on się Ciebie pyta i oczekuje, że przyniesiesz? Ja byłam tak wychowana, że jak coś chcę sobie wziąć, to sama wstaję i nie wysługuję się kimś innym. I nie wiem, czy to normalne, czy nie. Mi ciśnienie się podnosi jak ja słyszę takie rzeczy, szybciej by mu zajęło wstanie i wzięcie niż wypowiadanie słów i oczekiwanie. Ja po prostu nie lubię wykorzystywać innych tylko dlatego, że mi się dupy nie chce ruszyć. A Wy co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdza cię na ile może sobie pozwolić albo jest goopi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslimy że
masz ze sobą spory problem, a tak bardziej szczegółowo to jestes yebnięta i nieprzystosowana do życia w społeczeństwie;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to tez nienormanlne
nie wstac i samemu sobie nie wziac. Moj ma to we krwii... Czasem sie zapominam i wstaje i podaje (potem sobie pukam w czolo ale juz jest po fakcie). Ale najczescie to tylko spojrze z politowaniem i chyba dociera. Ja to jeszcze nic. Najbardziej mnie zalaal jak tak samo do swojej mamy sie zwraca. Sa w tym samym miejscu, a on prosi mame o podanie/przyniesienie. I ta to robi... No dla mnie nie do pomyslenia :O Jeszcze przy mnie to robila, bo zeby mnie nie bylo to pal szesc. W szoku bylam ale sie nie odezwalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parszywy leń zachowuje się
jakby mu ręce do d... przyrosły. Ciekawa jestem czy w drugą stronę też funkcjonuje.Sprawdź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darrieus
Dla mnie nie jest normalne ze to facet ma niesc ciezkie torby ze sklepu, naladowalas to sobie nies :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqiu
a u mnie jest po rowno. czasami mi sie nie chce dupy ruszyc, mowie to wprost i on mi przynosi co tylko ze chce, badz pojdzie zrobi kanapki. ale czesto gesto on mnie tez prosi o podanie czegos bo mu sie nie chce wstac.. wychodzi po rowno, a generalnie dzialamy na zasadzie "kto ma blizej ten wstaje" i poda z czystej dobroci i milosci ukochanej osobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba normalne, raz mnie się nie chce, raz jemu i nie robię z tego nie wiadomo czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nie robiłabym z tego problemu. Jakby wrócił zmęczony z pracy, to pewnie bym mu coś przyniosła. Ale jak by mi się nie chciało to : ,,idź sobie sam". I po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to tez nienormanlne
No pewnie, ze to zalezy od sytuacji. Mnie dopiero po jakims czasie to tak tknelo. Glownie po tej sytuacji z jego mama. Zaczelam zauwazac, ze jak sobie lezymy razem to zwykle ja wstawalam, podawalam, gasilam swiatlo, robilam herbatke itp... Nie byo to dla mnie zadno poswiecanie sie wiec jakos przez dluzszy czas w ogole mi to nie przeszkadzalo. Ale nie chce byc cale zycie przynies, podaj, pozamiataj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×