Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozżalona bardzo

Czy Wasza mama też się o wszystko czepia?

Polecane posty

Gość rozżalona bardzo

Jestem dziś przybita, moja mama czepia się dosłownie o wszystko, o każdą głupotę, drobnostkę, do tego ze wszystkiego robi problem, jak się spytam o coś, to wyjeżdża na mnie od razu, że nie ma czasu, że to czy tamto. Dodam, że jestem dorosła, mam powyżej 20 lat, ale mieszkam z rodzicami bo mamy dom a po ślubie mam zostać, ale na osobnej kondygnacji. Ostatnio moja mama spędza wiecej czasu z moją bratową bo jeszcze mieszkaja u nas z bratem, choć już dawno powinni się wyprowadzić (maja gdzie), wszędzie ją wozi, a jak ja bym coś chciała to wyskakuje na mnie. Zastanawiam się, czy jednak nie zamieszkać gdzieś indziej bo chyba nabawię się nerwicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
Ja też mam to samo a jestem 10 lat starsza :( Też już choroby nerwowej skomplikowanej dostałam ale nie wiem czy przez matkę tylko przez całe środowisko. Przez jej skąpstwo, chciwość i głupotę. Ja już nie mogę tu - co ja zrobiłam? Wróciłam do domu. Jak najgorsza idiotka. Miałam wyjechać od razu :( Co za gnoje. Taka rodzina to na stos wiecie - taka jak moja :( No ale co robić? Trzeba zyć dalej. najważniejsze , że się im nie dałam. Co jeden to większy debil, ale w psychiatryku skończyłabym ja. Oni i ich szkoły. MAKABRA. A pracy do dziś w sumie. Szkoły w Polsce... bez sensu. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
Zrób se dziecko jak masz więcej kasy i wynieś się na mieszkanie do miasta. Kredyt se weź z męzem i wynieś się od wariatki kompletnej. Ja tam nie miałam za kogo wyjść za mąż bo tu każdy tak ceski liczy, że pożal się Boże , ale jak już masz męza i nie 35 na karku to się wynieś wiesz. Póki jeszcze jesteś młodsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
W mieście masz lepszą służbę zdrowia. Ja mam pół rodziny wybite przez wiejskich lekarzy. Sama też nie wiem na czym stoję obecnie (DOSŁOWNIE!!!) , ale wieś i wieś i pierdolnięta w łeb matka drugą chałupę tu stawia. A ojciec nielepszy. No dobra - mieszkanie w mieście droższe, ale jaka jakość życia ogólnie i w ogóle. Dajcie mi spokój z całą wiochą. No rodziny nie mam to raz, a dwa jaką tu trzebaby mieć rodzinę żeby było dobrze? Nie wiem. Ateistyczną. Ani chybi. To teraz by najlepiej pasowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
Mówię Ci weź se jakieś do remontu w mieście poszukaj, a sraj całą kondygnację. Ja sie uczyłam jak głupi łomot, zamiast se na mieszkanie zarabiać. Ja pierdzielę co ja przeżyłam później przez walniętą w łeb matkę - macochę chyba :( Boże - jednak jak masz siostrę niewydaną to weź i zostaw jej kondygancję , a spieprzaj. Ja się nadziałam w życiu na zera wiesz. Przemyśl sobie moje słowa bo wiem co piszę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
Ja mam to samo - pierdolnięta w łeb bratowa. Miała się wynieść, nie wyniosła - niech siedzi. Niech se wsadzi w dupę 2 chałupy. Ja tak zamierzam zrobić bo ja już z powałami chorymi na łeb nie mogę. co za zerowata rodzina. Minus sto. Jedynie, że muszę państwo zmienić wiesz bo już nie mogę z nimi. Ja mamchorą psychicznie bratową. To jest dopiero okaz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
Wiesz co - gdybyś miała za co to powinnaś się wynieść na osobne mieszkanie i chciej spłatę z domu, a matkę z bratową olej. Ja tak zamierzam zrobić w razie co. Wykończysz się dziewczyno. Jeszcze dziecko se później poronisz przez całość i dopiero będziesz ryczeć. Weź se to przemyśl bo dzieci nie masz jeszcze, a wiesz... harpagońskiej matki nie zmienisz. Bratowej? Też widzisz jakie z niej zero :( A jeszcze ma rodzinę też, nie? Jak moja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
Ja od 2 lat nie poznaję własnej matki wiesz (macochy). A ty ślubu jeszcze nie masz. Nie myśl, że ci ustąpi po ślubie. Po ślubie brata moja matka zamieniła się w kanalię dla mnie. A twoja? Nie chcę cię straszyć, ale wiele już tu pisało "straciłam dziecko, a moja matka zamiast mi współczuć to z mordą na mnie". I przez co to? przez wspólne mieszkanie! Zawsze to samo. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
A ja nie mam przez głupiego babska studiów, pracy teraz, mieszkania mi za 10 lat nie kupiła. łoż co za zero daremno. taka idiotka, a nie matka jak tak na nią patrzę. No ale co - urodziła mnie. Jeść dała. Jak to w Polsce. Reszta to był rozkaz. A co rozkaz to głupszy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
A całość na wsi wiesz, roboty nie ma do dziś. Ło fuj - ani mi się splunąć na to nie chce. W ogóle nie chcę widzieć jej przez rok albo dwa tej mojej matki. Ja się tu w dno wpakowałam. Jak zawsze sobie byłam panią swojego losu nagle przez jakąś wieś chorą na łeb stałam sie zerem? Mało powiedziane. Głupią, niewygodną wariatką. Ale gdzie moje mieszkanie - kurwa mać - bo już nie mogę - 10 lat mam mieć mieszkanie. I tyle mnie obchodzą nienormalni rodzice :( I cały ten kraj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
Wiesz brata też masz nienormalnego - po Twojej stronie nie stanie nikt. jak i po mojej. I co to wszystko warte? A ja - i to jest enigma dopiero - od roku próbuję się stąd wynieść - to te wieśniaki są tak popierdolone, że nie umiem. Oni kochają tak się znęcać - a za mieszkanie to wiesz - każda na wsi da dupę. A pierwsza moja bratowa. Jeszcze za dom. No a że ktoś taki nie jest - to pecha ma. Najwyżej w świrach skończy - co to takiego, nie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
Jeszcze się wróciłam bo może przesadzam trochę - te studia to skomplikowana sprawa. teraz nie mam ich już przez starego tej poczwary chorej na łeb - mojej bratowej. I promotora. Razem na mnie bo na wsi. No ale moja reakcja - GDZIE MIESZKANIE DO CHOLERY? miało być i miało. I po co ja tu w ogóle wróciłam do tej głupiej Polski chorej na łeb, gdzie każdy tylko się znęca jeden nad drugim i w niedzielę kościółek. Nie wiem :( Żeby dostać po pysku maksymalnie. Jedyne wytłumaczenie. A teraz jeszcze na starość "wyjdź za mąz. Ja wam dam za mąż wy zera. Bo ciekawe kto mi pomoże jak mi zdrowie całkiem sie rozwali. Zrób se dziecko na mieszkanie - lat 35. No chyba już oszaleję naprawdę jak nie wyjadę :( Co za zerowate myślenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama ty jestes chyba
jakas dziwne...bez obrazy ale piszesz tak ze to jest jeden wielki bełkot i w dodatku piszesz post pod postem sama do siebie, cos z Tobą nie tak chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama ty jestes chyba
o ja pier papier jestem w szoku jak cie czytam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
No niech siedzi se w tej kondygnacji i dupę truję wszystkim jaka ma głupią matkę na dole czy do góry. Od czasu do czasu jakaś znowu INTELIGENTNA uwaga bratowej (ma choć dzieci bo moja nie?) I to jest Polska. W moim przypadku poniżanie mnie bo za mąż nie wyszłam. I nie wyjdę nigdy jeśli studiów nie skończę, a nie skończę to nie wyjdę. I to jest wina wszystkich tych, któzy mnie z uporem maniaka gnoją tak, że od roku nawet wyjechać stąd nie mogę. I będę coraz gorsza a nie coraz bardziej potulna, aż się skończy tragedią i koniec. Bo ja mam rację, a nie te zera, miałam mieć studia dawno , reszta to bezprawie i lokalne układziki, nic mnie to nie obchodzi. Jeszcze wpierdolę w ryj każdemu kto będzie chciał dyslkutować ze mną o dupie marynie AMEN :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama ty jestes chyba
to trzeba bylo skonczyc studia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
przepraszam za słownictwo, ale mieszkam na wsi. Głupki nie mogą zrozumieć, zę mam w dupie te całe deklowate studia, gdzie wszyscy pierdzieli w stołek, a przez idiotów ze wsi nie obroniłam się tylko ja. No to niech się oni tam idą obronić bo ja mam w dupie to wszystko już. Czy to tak trudno zrozumieć, ze jak się za dużo znęcasz nad kimś to ci przypierdoli w mordę w końcu? No to niech to skapują i tyle mnie to obchodzi. Co za zera nienormalne :( I ciągle mi pomagają. Jakby robili co do nich nalezy to bym lepiej na całości wyszła. KAŻDY. Ich pomoc i dobre życzenia - Jezu Chryste :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedalajlama
Trzeba było się wynieść z Polski - studia w Polsce uczciwe - co za pomysł :( KRETYŃSKI :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozżalona bardzo
Widzę, ze niedalajlama ma poważniejszy problem. Nie założyłam tematu by wyzywać kogoś. Nie mam tak tragicznie. Po prostu od pewnego czasu czuję się nieco przybita zachowaniem swojej matki. Czasem mam wrażenie, że brak jej tzw. mądrości życiowej, nic jej się nie chce, nie potrafi sama podejmować decyzji, nie dba o siebie. A przy tym wszystkim czepia się bez przerwy o coś. A do tego mój brat, który jak sie kłoci z żoną to przy mojej mamie, mam dość słuchania tego, do tego on się rządzi chociaż powinien już dawno mieszkać gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drodzy kafeterianie
ja nie mam mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam ona
Ja niestety też już nie mam, a oddałabym wszystko, żeby znowu ja mieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drodzy kafeterianie
ale ja nie mam w tym sensie ze mnie matka nie urodzila :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drodzy kafeterianie
nie po to ktos kiedys wprowadzil pojecie cech matczynnych aby matke mylic z rodzicielka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×