odejście wód płodowych - pilne

Jestem w 40 tyg ciąży, nic sie nie dzieje, zero skórczy itd, przed chwilą sikałam i jak skończyłam poleciało mi coś jeszcze, na papierze tylko widziałam ze przeźroczyste, bez zapachu, czy to wody ? Czy poczekać aż jescze bedzie lecialo i dopiero jechac do szpitala czy to tak jednorazowo leci i koniec. Prosze o iplna odpowiedz

Poczekaj jeszcze!!!!

zazwyczaj wody płodowe odchodzą w dużych ilościach, ale różnie bywa, poczekaj z godzinę i zobacz co się będzie działo, jeśli dalej będzie leciało to jedź do szpitala

aa i jeszcze jedno, jak odchodzą wody płodowe to powinnaś poczuć zapach świeżych ryb :) troszkę to głupio brzmi ale tak jest

nic sie dalej nie dzieje, ale czy moga one tak jednorazowo poleciec i potem nic ? sama nie wiem bo nie chce siać paniki....

a może zaczynają się sączyć .....

Mi tak waśnie zaczęły lecieć co kilkanaście minut po parę kropli a po jakichs dwóch godzinach już się ze mnie lało, ale wtedy byłam już w szpitalu. Spokojnie, nie przegapisz nic. Nawet jakby się sączyły kilka godzin to w końcu "ruszą" i nie da się ich pomylić z moczem. Poczekaj jeszcze trochę jak to sie będzie powtarzać to możesz wtedy się pakować. A o rybim zapachu to nie słyszałam, wręcz przeciwnie że wody nie mają żadnego zapachu i ja go nie czułam.

mi tez tak zaczely odchodzic wody, i do calkowitego odejscia wod minelo w moim przypadku parenascie godzin. no ale kazda kobieta jest inna niektore rodza po 18 godz niektore 2 wiec radzila bym ci abys zdazyla do szpitala przed calkowitym odejsciem wod bo na "sucho" podobno ciezej sie rodzi

na pol godziny, idz do lazienki, zobacz czy cos masz na wkladce, jesli cos bedzie to znaczy ze to wody

plodowych raczej kojarzy mi sie z zapachem bagna. zreszta podbnie jak zapach smolki

Ja tez tak mialam nawet lyzeczki tych wod nie bylo.RADZILABYM zadzw przynajmniej do poloznej jesli wachasz sie jechac

U mnie zaczęło się od kapania. Jak dojechałam do szpitala (2h jazdy) to po badaniu już chlustało. Wody - bezbarwne, bezwonne. Początkowo myślałam, że Dzieci mi na pęcherz naciskają i sobie "popuścilam" w związku z tym, ale jak załatwiłam co trzeba a tu nadalkapało to już czułam, że to wody. Choć nie wiedziałam wówczas jak TO ma wyglądać bo to była moja pierwsza ciąża. Ponadto: Twarda macica, żadnych skurczy.....

bagna hehe ja zapach moich wód bym porównała do zapachu krwi podczas okresu...podobny jedynie a jak zaczęły odchodzić to myślałam,że się posikałam hehe bo poleciało trochę i na chwilę przestało całkowicie,ale po tej chwili zaczęły się sączyć,aż wypłynęły całkowicie