Kobiety i wymówki

Nie rozumiem kobiet ;] Wiele razy słyszałem od kobiety - Nie jesteś w moim typie, - Zostańmy przyjaciółmi, to jest oczywiste. Jednak zdarzało się tak iż usłyszałem - Masz szanse, jednak nie chce narazie związku. Nie wiem czy to ma utrudnić facetowi walkę aby go sprawdzić. Czy po prostu jest to grzecznie mówione " Spadaj, nie mam teraz czasu" . Czy w tych słowach kryje się jakiś pod tekst, jakieś inne przesłanie?

to znaczy, ze w innych okolicznosciach sproboala by z toba, ale w zastanych nie. takie proste, a jeszcze sie zastanawiasz...

A dlaczego to, co do Ciebie mowia, nazywasz "wymowkami," i nie bierzesz pod uwage faktu, ze mozesz im sie zwyczajnie nie podobac lub masz w sobie cos, co je odpycha ?

Własnie wydaje mi się to zbyt proste :) Wiele razy zdarzało się tak że mówiła że nie chce związku a w ciągu paru tygodni zaczeło nas coś łączyć. Jednak nie były to trwałe związki.

NIe jestes jedynym facetem, ktory zadaje to pytanie:D Z doswiadczenia wiem ze pod takim tekstem kryje sie przeslanie "odpier*ol sie ode mnie" - czyli krotko mowiac to jest takie "delikatne danie kosza". czesto mowia tak dziewczyny ktore uwazaja faceta tylko za kolege. Chca go delikatnie odsunac go od siebie... Niestety nie zdaja sobie sprawy, ze facet nigdy sie nie zgodzi na przyjazn z kobieta w ktorej jest zakochany...

Jak grasz, tak masz, znaczy sie..;)

Chwila chwila ;] Jeżeli jest we mnie coś co jej nie pasuje to mówi się w prost. Takich rzeczy nie mozna ukrywać. Facet pytając o to liczy na prostą odpowiedz. Tak Lub Nie.

A ja mam wrażenie, że część kobiet sama nie wie czego chce i tak gadają by odsunąć od siebie konieczność podejmowania decyzji tu i teraz. Smutne, ale prawdziwe!

No własnie Andrew1987 to co piszesz ma sens. Jednak czy to aby napewno kosz? ;-) To że np facet ma u niej szanse nie mówi czegoś o sytuacji. Ja to odbieram tak: - Spokojnie nie śpiesz się przyjdzie na to czas narazie nie chce.

Jak dziewczyna zauwazy, ze facet o nia zaczyna zabiegac to: 1. zaczyna byc pewna siebie i rozglada sie za "lepszym ciachem"; 2. dzieli sie swoim odkryciem z przyjaciolaki i razem wysmiewaja sie z tego jaki jest ten facet; 3. dla zasady staje sie niedostepna dla tego faceta, flirtuje z innymi na jego oczach i czerpie radosc z tego jak on sie meczy; 4. kiedy facet odpuszcza: a) jej nagle "przypomina sie " ze to jednak jest "ten" i to ona zaczyna o niego zabiegac; b) wraca do kolezanek i znowu nasmiewaja sie z niego

I to się nazywa opis sytuacji. Słyszałem też że często przyjacółka ma ostatnie zdanie czy to prawda?

Jesli o mnie chodzi nie poskapilabym Ci odpowiedzi, jakiej bys ode mnie zazadal. Jesli mezczyzna jest w porzadku, nie robi z siebie innego niz jest, nie ma problemu. Jesli natomiast gra i to kulawo ;) [jest malo wiarygodny w tym co mowi i robi], dostaje odpowiedz odmowna. Nie ma zmiluj !

"To że np facet ma u niej szanse nie mówi czegoś o sytuacji. Ja to odbieram tak: - Spokojnie nie śpiesz się przyjdzie na to czas narazie nie chce." Powiem ci ze w LO zabiegalem o pewna cudowna dziewczyne. I pomimo tego, ze mi powiedziala "...raczej nie. Lepiej zostanmy przyjaciolmi .To jest najlepsza z mozliwych decyzji..." dalej o nia zabiegalem i spelnialem wszystkie jej prosby. Co mi to dlalo? Ze meczylem sie jak glupek pol roku bo sam sie nakrecalem, ze "moze tym razem jej sie odwidzi i dojrzy we mnie faceta swojego zycia"... Po 6 miesiacach walki o nia dalem sobie spokoj bo juz nie wytrzymywalem nerwowo... Co ciekawe... im bardziej sie o nia staralem, tym wiekszy mur ona stawiala miedzy nami... Teraz juz wiem, ze wywalilem w bloto pol roku mojego zycia...:D

Aha... jeżeli facet jest wobec dziewczyny szczery, uczciwy itp... jest sobą ale zarazem robi wszystko by [zaimponować to zbyt cyrkowe słowo] raczej zbliżyć się do dziewczyny.

do ANDREW 1987-może i masz trochę racji(ale takie babeczki są nie warte niczego)zapytać wprost się nie da?!ogólna zasada jest taka-dziewczyny lubią twardzieli(nawet jak udajecie) i te ładne sztuki będą walczyć o takie ciacho.natomiast te mniej urodziwe,spokojne zaspokoją się każdym innym,który będzie miły,fajny,normalny.facet ma mieć poczucie humoru,być pewny siebie,w miarę dobrze ubrany,i wtedy na bank nie usłyszy tego co ty!:)

powiedziec "czuje ze do siebie nie pasujemy" mam powiedziec prawde czyli "wkurza mnie, ze robisz bledy jezykowe i jestes az 10 lat starszy"??? Milsze?

panowie-na co zwracacie uwagę u dziewczyny gdy widzicie ją po raz pierwszy?a na co potem?chodzi mi o wygląd jak i o gesty,co was odrzuca?

powiedziec "...lepiej zostanmy przyjaciolmi..." to jak wlac gowno w porcelane... A przeciez gowno w sedesie czy w pocelanie to i tak gowno...

wymówka? "muszę wracać do męża" podjrzewam, że między nimi jest wszystko tak w miarę dobrze, tzn całkiem inaczej niż mi to tłumaczy..ale jest ten mały świat..

można powiedzieć że" przeszkadza mi jak dla mnie za duża różnica wieku"a błędy językowe?to JEST wymówka

Patrząc na dziewczynę zwracamy uwagę na: - twarz (oczy of course), - figurę (nogi of course) - sposób poruszania się, - ubiór

milinia1 "panowie-na co zwracacie uwagę u dziewczyny gdy widzicie ją po raz pierwszy?a na co potem?chodzi mi o wygląd jak i o gesty,co was odrzuca?" A co powiesz na fakt, ze spodobala mi sie dzieewczyna 3 lata starsza ode mnie, ladna, ale nie jest miss swiata:D Po prostu urzekla mnie w niej naturalnosc i usmiech...:D Co prawda ona ma na mnie z lekka wyje*ane ... ale taki juz los...

andrew1987 znowu masz rację...ale nawet gówno można ładnie zapakować..

Odrzuca nas: - niedbalstwo - "chłopskie" ruchy - facet, który się już kręci przy potencjalnej kandydatce :P

tzn.co że ma o tobie "z lekka wyjebane"?to co żę starsza o 3 lata?a ty ile masz?

co masz na myśli pisząc niedbalstwo?

Niedbalstwo = brak dbałości o swój wygląd (przetłuszczone włochy, zapuszczone pazury i takie tam)

a ja myślałam że niektórych facetów że tak to ujmę podnieca rywalizacja z innym o kobitę?!to nie zawsze tak jest co..:)

Facet zwraca uwage na kobiete na 3 sposoby: 1. Zeby "nacieszyc oko" -wtedy rozglada sie za wysokimi szczuplymi kobietami, modnie ubrane, w obcisle ciuszki itp - takie typowe dzagi... 2. Zeby posmiac sie z kolegami... - facet wtedy partrzy na takie bardzo bardzo brzydkie, lub na ladne ale glupie. czesto tez porusza temat dziewczyn, ktore na niego "lecialy" 3. zeby poszalec - ladna, zgrabna, moze miec IQ = 3 :D 3. zeby znalezc kobiete na stale - z wygladu nie brzydka, niekoniecznie piekna,najwazniejsze zeby byla naturalna, spontaniczne zeby nie udawala, no i musi byc dobra gospodynia:D Panie z tipsami spedzajace wiele godzin w solarium odchodza na bok.

acha")")