Mam prawie 25 lat i boli mnie strasznie ze musze mieszkac z rodzicami

Polska to chory kraj :( Studiowałam 5 lat, a teraz pracuje ale za takie marne pieniadze ze szkoda gadac. Nie mam szans na samodzielnosc gdyz sie sama nie utrzymam. W domu ciągłe zgrzyty. Np wkur... mnie to ze jak coś postanawiam zrobic w domu to nie moge bo moja nadgorliwa matka musi to zrobic. Dzis chcialam zrobic zupe, wstaje rano i co widze moja matka musi ja gotowac. Juz sie we mnie buzuje w środku. Chce wyprowadzic psa bo to dla mnie przyjemnosc ale nie 3 min pozniej moja matka to robi. Mam ochote wyjsc gdzies na cala noc do kogos i nie tlumaczyc sie gdzie bylam i z kim. No ale nie moi rodzice chyba zapominaja ile mam lat. Moja matka najbardziej mnie wkurza bo siedzi wiecznie w domu zamiast isc do pracy. Kasy bardzo mało mamy a ona sobie w domu siedzi i jeszcze fajki kupuje(ciekawe za co?).Jak ja bym chciala wygrac w totka i sie wyprowadzic......

zawsze moglo byc gorzej

jesteś dorosła - nie narzekaj na kraj bo to nic nie zmieni , nie podoba sie proponuje szukać szczęścia za granicą . To rodzice robią Ci łaskę nie Ty im więc wyluzuj ..... bierz życie w swoje ręce i do przodu , tylko od Ciebie zależy - powodzenia

Rodzice mi nie robia zadnej laski, co miesiąc sie dokładam z pensji i nie jestem zadnym pasozytem

to że się dokładasz z pensji to nie znaczy, że możesz wcinać sie w to, że Twoja matka kupuje papierosy. to jej sprawa. poza tym ciesz się, że możesz sobie taniej kątem u nich pomieszkać, bo to chyba lepsze niż wynajmowanie u jakiejś staruchy, która dopiero by Ci zasady ustalała. nic tylko narzekacie. zamiast wziąć się w garść.

Co studiowałaś? Pedagogikę? ;)

a po co chcemy wiedzieć, potrzebujemy się dowartościować? autorko - nie możesz ustalić z mamą jakiegoś grafiku gotowania i spacerów, żeby nie wchodzić sobie w drogę?