Obrzęk policzka i ból głowy. Co to może być ?

Od 3 dni mam spuchnięty lewy policzek, wewnątrz. Boli mnie coś pod żuchwą, migdałek też jest trochę powiększony. W policzku czuję jakbym miała jakieś rany (boli i szczypie), ale nie mam. Z zębami wszystko wporządku, ósemki już mam jakiś czas, więc to nie one. Opuchlizna policzka największa jest rano - wtedy puchnie mi policzek, okolice żuchwy i dochodzi to do ust. Potem opuchlizna trochę ustępuje. Do tego mam okropny ból głowy właśnie po tej lewej stronie. świnkę już przchodziłam, więc to nie to. Gardło mnie nie boli, nie mam kataru. To raczej nie węzły chłonne ani ślinianki bo bardziej boli mnie policzek w środku przy dotyku językiem. Kurcze, martwię się. Pewnie sie umówię do internisty, ale chciałam zapytać czy ktoś z Was miał coś takiego ?

gdzieś mi temat zniknął. hop hop

bo to może zapalenie zatoki szczękowej

Och, dzięki za odpowiedź. Tej ewentualności jeszcze nie "googlowałam", ale już widzę i wszystko by się zgadzało gdyby nie to, że mają występować bóle nosa, katar, gorączka (a ja mam 37,2), a ja tego nie mam. Ale dzięki za trop, poczytam sobie, a jutro śmigam do internisty tak czy siak. Oj jak ja dawno u lekarza nie byłam, już się cieszę na wizytę w NFZ :D ;)