Studia - humanistyczne nic nie warte, filologie tez. To co studiowac?

Przeciez wszystkich jest za duzo

nic szkoda 5 lat na nauke z ktorej mozesz nic nie miec lepiej robic kursy rozne zawodowe

Pierwsze słyszę, że filologie są nic nie warte :P

(niewarte? :P)

ecch, nieprawda. Ja kończę pedagogikę i jest super! (na studiach oczywiście - bo pracy nie ma :P

za granice!!! inne zycie, inne studioanie stawianie na praktyke a nie teorie nauczysz sie czegos, pracoedawcy to docenia, nie wspomne o kontaktach uczelni zagranicznych z pracodawcami w polsce 20letni kapitalizm nie jest w stanie wytworzyc takich wiezi nauczysz sie zycia, jezyka, otworzysz glowe i oczy, zaczniesz inaczej postrzegac swiat kontakty z ludzmi z calego swiata, otwarte glowy snujace odwazne pomysly w polsce brud, smrod i zasciankowosc wkuwanie nudnych teorii, zero praktyki, zero kreatywnego myslenia... wiem co pisze, bo sprobowalam i tych i tych studiow.

Proponuję fizykę ekonomię chemię medycynę-ale prawdziwą nie propagandową:P.AWF też jest niezłe:D.