Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martynkoska_23

nauki przedmałżeńskie pomocy!!!

Polecane posty

Gość a ja czekam i czekam
Antykoncepcja była zawsze tyle,że w prymitywnych formach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem po slubie
do pupa1977: W ten sposób to można powiedziec że jazda samochodem jest też grzechem, bo wtedy też nie było samochodów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedziesz miala odpukac
problemy z zajsciem w ciaze,to bedziesz zalawala,ze wykresow sie nie nauczylas robic. Trafilas do PORZADNEJ poradni,gdzie naprawde chca Was czegos nauczyc (u nas tylko o szkodliwosci antykoncepji mowili, NPR uczylismy sie sami z ksiazek) i narzekasz.. ZAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem po slubie
do pupa1977 Kto stworzył nauke kościoła? oczywiscie biskupi a nie BÓG>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TYlko że przykazania to toż twór ludzi a nie Boga. Z tego co wie, bóg jeśli istnieje, nigdy się nie wypowiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem po slubie
Przykazania Boże wypowiedział Bog i ztego powstał Dekalog. A kościelne to dla mnie ballady, baśnie i bajki stworzone przez starych dziadów w fioletowych sukniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytajcie sobie
Biblie to sie dowiecie kto ustanowil Kosciol i dal mu wladze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykazania Boże wypowiedział Bog i ztego powstał Dekalog. Skąd wiesz? Słyszałaś? Nie wiesz tego. Znam też kogoś takiego, co słyszy Boga, ale tylko jak nie bierze leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam fajne nauki
do każdego tematu była odpowiednia osoba, nie tak że ksiądz opowiada o rodzinie i o macierzyństwie a zakonnica o czyms innym. Tematy o rodzinie, o związkach, o antykoncepcji prowadziła taka młoda pani a resztę księża jeszcze była taka starsza para która miała za soba różne przeboje, troszkę nawiedzeni ale bardzo tolerancyjni. Temat antykoncepcji był trochę nieprzychylny dla niektórych i pani po sprawdzeniu listy obecności powiedziała że kto nie chce słuchac to może wyjść od razu, ale nikt nie wychodził. Wykład była bardzo obiektywny, nie to że zachwalała jakie cudowne sa metody naturalne jak to się słyszy wszędzie ale potrafiła tez dac zarówno pozytywne i negatywne spojrzenie na te metody podobnie jak na inne. Poradnia też żadnego przymusu do wykresów, robił kto chciał a uczyła nas na gotowcach które przygotowała i które przedstawiały różne sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chciało mi się
czytać wszystkiego - ja powiedziałam babie od mierzenia temp. i robienia wykresów, że biore zastrzyki antykoncepcyjne i nie mam owulacji a co za tym idzie okresu:D i mogła mnie w pompkę cmoknać:) buehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość six
RUHAJ GO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła-młoda27
Witam chciałabym odswieżyć troche ten temat otóż chodze na nauki i mam zrobic wykres dni płodnych(paranoja) tylko jak mam to niby zrobic skoro jestem w ciąży?? jest ktos madry kto podpowie czy wogóle musze to zrobic? czy moze spisać od kogos ten wykres na odczepne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bedziesz miala odpukac problemy z zajsciem w ciaze,to bedziesz zalawala,ze wykresow sie nie nauczylas robic. Trafilas do PORZADNEJ poradni,gdzie naprawde chca Was czegos nauczyc (u nas tylko o szkodliwosci antykoncepji mowili, NPR uczylismy sie sami z ksiazek) i narzekasz.. ZAL" Ja wasnie an naukach przedmalz. poznalam dobrze te zasady i jestesm bardzo zadowolona bo teraz od 4 lat z pwoowdzeniem je stosuje - najpierw zeby miec dzieci teraz od jakiegpos czasu zeby nie miec. Probowalam brac pigulki ale tak mi rozjechaly organizm , ze szok... az sie dziwie, ze kobiety z wlasnej niewymuszonej woli biora to swinstwo a moglyby stosowac NPR i byc wolnymi od hormonow i skutkow i zazywania. A Ty autorko z tego co piszesz wynika, ze jestes bardzo niedojrzala :( ale to juz inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Ludzie! Dlaczego dajecie sobie tak srać na głowę pedałom w czarnych kieckach? Dlaczego dajecie sobie zaglądać pod kołdrę i w tyłek? Aż tak jesteście zastraszeni?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Podnoszę. Boicie się pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale,jaja jak berety
żeberko żeby się zniżyć do twojego poziomu to trzeba się położyć na podłogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Wróciłaś już z kościółka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didi kol
Ja odmówiłam robienia wykresów, zresztą powiedzialam, że staramy się o dziecko...Nie dawajcie sobią pomiatać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didi kol
jak bedziesz miala odpukac ... BZDURA! Jak się ma problemy z zajsciem w ciążę (ja miałm)to od tego jest lekarz i np. monitoring, a żadne wykresy. Co za ciemnogród. Żadne wykresy nie pommoga w staraniach, to czy i kiedy jest owulacja mozna okreslić monitoringiem i badaniem hormonów, a trafianie w owulację to bzdura, po przy dobrym nasieniu można kochac sie co dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didi kol
Jagoda! NPR...to nie antykoncepcja, tylko u nikanie seksu. A my nie mamy na to ochoty..Kochamy się kiedy mamy na to ochotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co to robicie nigdy
tego nie zrozumiem. Macie prawo do przekonań religijnych itd., ale skoro takie straszne są te nauki, a nie spotkałam dotąd nikogo, kto bylby z nich zadowolony i traktował je inaczej niż zło konieczne - to po co to robicie? To ma być jeden z najpiękniejszych dni w Waszym życiu, a Wy robicie coś czego nienawidzicie? Ja mam szczere wątpliwości czy przymusowe szkolenie bądź co bądź dorosłych osób (nieraz 50+ i starszych) z zakresu tak delikatnych spraw jak uczucia i seks może być komukolwiek przydatne. Jeszcze rozumiem, że ktoś chce się nauczyć czegoś o naprotechnologii, więc chodzi, ale po co chodzi ktoś, kto nie chce i nie uważa księdza za autorytet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Ale o tym się nie dowiesz od proboszcza, bo to ciężki grzech. Ale możesz się dowiedzieć, że skoro nie możesz zajść w ciążę, to widocznie Bóg tak chciał, albo jest to kara za grzechy, które popełniłaś, lub popełnisz w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didi kol
Przyszła młoda, po prostu powiedz, że jestes w ciazy...No kurcze, chyba jestes dorosła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Czy chcesz czy nie chodzić tam musisz, bo ci księżulo kartki nie podpisze i za karę nie będzie ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja też coś dodam.o
Tak przeczytałam tylko twój post autorko i powiem ci tak. Chodziłam na kurs przedmałżeński z narzeczonym, nic z niego nie pamiętam ale przynajmniej nas tam nikt nie stresowal. Zajęcia prowadził proboszcz i raz czy dwa razy był ktoś inny. Tak że nie było tak źle. A co do spotkań w poradni, to na pierwszych zajęciach było 6 par, było zapoznanie i jakiś tam wykład i tyle. A na drugich zajęciach były tylko 2 pary, więc prowadząca zrobiła 2 i 3 zajęcia naraz, więc nie musialam mierzyć temp. dwa miesiące. Za to na tych zajęciach ćwiczyliśmy obliczanie dni płodnych, na początku trochę to było krepujace ale szybko poszło. I tyle ci tylko powiem że dzięki tym zajęciom nauczyłam się obserwować swoje ciało, wiem dokładnie kiedy zaczyna mi się okres płodny, kiedy dostanę miesiączkę, bo mam trochę nieregularne. I dzięki temu nie stosujemy z mężem żadnego zabezpieczenia:) tak że ja nie żałuję że chodziłam na te zajęcia. Każda para, która chce wziąć ślub kościelny musi to przejść (no chyba że sobie po znajomości załatwi, żeby nie chodzić), a ci którzy słuchają i się uczą to wiedzą na przyszłość że to się przydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz24
Mój znajomy za odpowiednie pieniądze kurs a raczej papierek dostał od ręki. Pamiętajcie, ze dla tej uroczej sekty pieniążek to wyznacznik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła-młoda27
dzieki za odpowiedzi ale nie potrzeba mi obliczania dni płodnych i niepłodnych za pomoca jakis wykresów mierzenia temp. tam gdzie nie potrzeba bo dziecko miałam zaplanowane i bez tych bzdetów wiedziałam kiedy sie moge o nie starac i udało sie za pierwszym razem teraz bede miec swojego kochanego synka i nikt mi nie powie ze dzieki mierzeniu temp zajdziesz w ciąze od razu bo to nie na tym polega bo jesli cały czas bedziesz mierzyc i patrzec na sluz i w ktorys dzien bedziesz chciała poczac dziecko bo wg obliczen to jest owulacja to i tak ci sie to nie uda bo mózg ma na to wiekszy wpływ i wiele par nie ma dzieci bo za bardzo o tym mysla i nie moga sie odblokowac psychicznie ale dobra nie bede tu jakis wykładów udzielac bo nikomu to do szczescia nie potrzebne...żeberko popieram twoje podejście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła-młoda
no niestety takie czasy jeszcze za jakies puste ksiazeczki trzeba było zapłacic 50zł a na sali było okolo 30 par wiec kaske zgarneli niezła...(a było to jakies stare małżenstwo którzy chcieli wmówic ze sa idealna para i maja wspaniałe dzieci a tymczasem synek jest za granica i ćpa bez przerwy i jakos ideału po rodzicach nie odziedziczył..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×