zapomnieć o przeszłości nie moge

tak mi sie nie chce żyć, łzy mi napływają do oczu, jestem mięczak pewnie, bo zobaczyłem swoją byłą którą kocham po pół roku nie widzenia tak przypadkiem, a już myślałem że ona może nie istnieje, uwierzyłem w to niestety znowu wiem że jest gdzieś z kimś bezemnie nawet nie mam z kim pogadać, nawet nie wiem co powiedzieć ulotnić się jak dym chciałbym ja...... ............................................

ojj rozumiem cie doskonale...... ile byliscie ze soba?

za długo by zapomnieć za długo by przestac kochac 3,5 roku

a jednak myslaam ze faceci nie sa tacy uczuciowi..:) a tu jednak mozna :) uwierzmi po czasie moze ci przejdzie ...poznasz kogos to zobaczysz ze jakos sie wyleczysz :) wiem ze to trudne dlaczego sie rozstaliscie?

TY romeo lecz sie na glowe... bo juz jestes daleko

tylko mameje są uczuciowe , kobiety maja to w dupie czy on ją tam jeszcze kocha czy nie i im szybciej inicjator tematu to zrozumie tym lepiej :)

dlaczego ? było pewnie wiele powodów, choć ja jestem zdania że warto o miłość walczyć poznaje ale już nie umiem kochać, podoba mi sie ktoś 1 dzien i przestaje, mam już niedługo 25 urodziny robię się coraz większym egocentrykiem i coraz gorzej będzie mi się z kimś związać, nawet nie umiem się związać a przecież rozstaliśmy sie w 2008 r w maju chciałbym się obudzić z koszmaru albo spać na zawsze

wiem że ma w dupie kieruje sie zasada być sobą i tak odczuwam tą otaczającą rzeczywistosc by czuć prawdziwie

a nie mozesz znia pogadac jeszcze ?? definitywnie to juz koniec moze poszlo o pierdole? a teraz by bylo inaczej ..sproboj zadzownic pogadac

Ona targa bata innemu i z tym przeświadczeniem idź w szeroki świat zdobyć kobietę która pokocha Cie ;) nie stój w miejscu bo świat wciąż ucieka , nie goniąc za nim cofasz się

przestałem dla niej istnieć, jest chyba szczęśliwa z kimś innym próbowałem ale ile można głową o ściane nie zmusze jej do miłośći a siebie nie zmusze by przestać ją kochać

moze za malo sie starales i olewales ja jak byliscie w zwiazku..albo masz malego i nie zapspokajasz jej ..sorki za to

wiesz BNB dobrze rozumiem co piszesz ale widzisz nogi idą a cała reszta stoi i nie pociągniesz, rozum wie jedno a w serce nic nie wpisze tym bardziej że czas mija a nikogo konkretgnego nie poznalem

Mogę Ci jako doświadczony przegraniec życiowy doradzić jedno im szybciej zaczniesz myśleć jak facet a nie jak placzliwa ciota tym lepiej dla Ciebie . Kobiety są jak bank , jak stracisz w nim zaufanie kredytowe to już nie odzyskasz :D

przyznam olewalem i biore za to odpowiedzialnosc a co do drugiego nigdy nie narzekala wiecie czekam na smierc bo zycie mi juz nie da szczescia

dobre porownanie do tego banku ..cos w tym jest !!! ja mialam tak ...raz stracilam zaufanie !! chlopak juz byl przegrany..dzownil z placzem a ja nic ...zupelnie cos sie wypalilo..w ciagu jednego dnia znienawidzialam go ! jak patrzylamz e dzowni i jego numer sie wyswietla poprostu mnie mdlilo ..takie zycie... do autora topiku: zobaczysz poznasz jeszcze kogos..ja tez tak myslalam ....dlugi czas,,,a teraz?? po raz pierwszyw zyciu bylam na sylwestrze gdzie facet traktowal mnie jak ksiezniczke !! po raz kolejny odkrylam ze mozna byc kochana !!! tak poprostu !

Ja też czekam na śmierć ,ale drzwi przed nią nie otwieram do 60 tki nie dam jej zapukać nawet :D. Kobiety są bardzo schematyczne i przewidywalne , więc zajmij się robieniem pieniędzy a Ona może kiedyś wróci , bo tak "poczuje" :)

a no tojak olewales..to nawet sie nie plaszcz..ja bym do takiego nie wrocila...wlasnie to jst przyklad ktory przytoczylam .koles mnie olewal ... a potem okazalo sie komu na kim zalezy tylko bylo jzu za pozno.. teraz nie zaluje ze nie wrocilam.

Salavie jestem do Ciebie o rok mlodsza, tez po nieudanym zwiazku, ktory zakonczylismy miesiac temu a on teraz udaje ze jestesmu przyjaciolmi i opowiada mi o swojej nowej, z ktora juz planuja przyszlosc... Wiesz co wiem, ze latwiej powiedziec niz zrobic. Ale ja znalazlam na to sposob. Wypisalam sobie na kartce wszystkie za i wszystkie przeciw dlaczego powinnam zapomniec i mi pomoglo. Zycze szybkiego zapomnienia

w tym sek miec swiadomosc ze ktos pokocha ja tej swiadomosci nie mam zaufanie stracilem a myslec jak facet no niby nim jestem wiec i mysle ale ciezko mi sie przelamac jesli chodzi o kobiety

Nie ma się co przełamywać , ni łamać . Dla kobiety wszystko musi być grube i twarde

marny jestem i to mnie bardziej dobija

"Twardy bądź jak Roman Bratny " :D

chetnie przeszedłbym jakiś kurs na macho na podryw na pewnosc siebie bo nabytych cech takich nie mam

skad jestes? to cie przekoszle i udziele kilka rad:) mowie serio:)

Princessa a "dojeżdżasz i załatwiasz " ?

aktualnie olsztyn ale jestem równiez i w suwalkach żałosny jestem aż do przesady sory ludzie że czytacie to wogole, trzymalem sie nawet sporo czasu ale zobaczylem ją i rozlecial sie swiat

W sumie to pierdolisz od rzeczy , zobaczyłeś babę i Ci się świat posypał , ja bym się ucieszył na Twoim miejscu , bo nie musiałeś jej słuchać :D

fakt z tym sluchaniem ale uwierz mi ze to nie ode mnie zalezy co zaczalem czuc bo to wszystko popierdolone az chcialbym nie istniec

BNB - > spelniam twoje wymagania;p lol zartuje:)