Urodzeni marzec 2009

Witam Mam córeczkę, która urodziła się 3 marca. Wiem, że jest już topik o dzieciach z marca , ale tam już wszystkie mamusie się znają i ciężko będzie się do nich dołączyć więc zapraszam na pogaduchy :)

Witam ! Moja córcia też z 3 marca ! Pozdrawiam!

Witam :) Myślałam, że ten topik już padł bo nikt się nie odzywał. Piękna data 03.03.09 :) Moja córka ważyła 3910 i mierzyła 58 cm, a Twoja córka? Pozdrawiam :)

hej jestem z topiku marcowek 2009 i zapraszam do przylaczenia sie :) znamy sie owszem ale i ciebie mozemy poznac:) p.s. mialam termin na 20 marca ale moj synek postanowil przyjsc wczesniej:P

Hej Sylwia Moja mała ważyła 2980 wzrost 52cm.Ja z kolei myślałam, że ,,ciut" za późno ktoś odpowiedział i już nie jesteś zainteresowana wątkiem, który założyłaś.

Mandziaa dzięki serdeczne za zaproszenie!

Kamidia mi bardzo miło, że się odezwałaś. Ten topik już dawno założyłam ale niestety nie było odezwu. Może teraz się ożywi :) Pozdrawiam

Hej wczoraj nie miałam czasu żeby zajrzeć, pracujesz zawodowo, czy ,,siedzisz" w domku? W jakich godzinach możesz zaglądać?

Hej :) Ja siedzę w domku z moimi córkami a mąż zarabia na nasze wydatki :) Ale powiem szczerze, że chciałabym do pracy pójść już. Starszą to mogłabym o przedszkola wysłać ale młodszą nie miał by się kto zająć :( Jedna babcia prawie 100 km od nas, no druga trochę bliżej ale jeszcze pracuje. Więc pozostaje mi siedzenie w domciu :) Jak się cieplej zrobiło to całe dnie na dworze jesteśmy a zaglądam tu prawie codziennie jak dziewczynki pójdą spać. Ale jak jest brzydka pogoda to przed południem też czasami jestem :) A Ty Kamidia pracujesz czy też z dzieckiem siedzisz? A jak Twoja córeczka Ci rośnie? Moja już od dawna zasuwa tylko biegać za nią trzeba :) Ma dopiero 6 ząbków ale już zaczynają wychodzć następne a w związku z tym noce mam nieprzespane. I jestem przeszczęśliwa bo zaczyna mówić ma-ma-ma-ma :) A tylko tata , da i ne jej wychodziło :) Pozdrawiam :)

i co nie przylaczycie sie dziewczyny:> chodzcie do nas bo nam topik powoli zamiera;)

Mandziaa to przyłącz się do nas :) My dopiero się powoli poznajemy i liczę na to, że choć nas będzie mało to przetrwa ten topik :)

Hej! Ja też mam dwie córcie, moja starsza ma już 11 latek.Jest między nimi 10 lat różnicy, tak dużo bo wcześnie zostałam mamą. Zawsze wiedzieliśmy, że chcemy mieć drugie dziecko, ale odkładaliśmy decyzję o tym bo ciągle coś.. a to studia a to praca, w końcu 2 lata temu postanowiliśmy, że nie można dłużej z tym zwlekać i prawdę powiedziawszy długo nie musieliśmy się starać :) Ja też siedze w domu ale to jest mój wybór, wiedziałam,że jak będzie już nasza kruszynka to ja będę z nią , nie będę pracować przez co najmniej 2-3 lata. Świadomie się na macierzyństwo decydując, wiedzieliśmy, że ja będę ją wychowywać a nie babcie czy żłobek,szczerze mówiąc starsza córka też na tym skorzystała, wiadomo mama zawsze w domu. Uff.. To tak po krótce. A poza tym moja mała ma już 12 zębów i właśnie odkryłam, że wychodzą jej następne 2 naraz.

tak się rozpisałam, że brakło mi ramki oj to bieganie to ja znam moje dziecko cały czas w biegu z jedzeniem koszmar ale to może też przez zęby zabawki w ogóle jej nie interesują , najchętniej to by cały czas stała przed lustrem uwielbia się w nim przeglądać a już najbardziej uwielbia siostre ciągnąć za włosy , uśmiałabyś się znienacka próbuje ją pociągnąć a potem sama pokazuje nu nu paluszkiem, że niby nie wolno mam pytanie masz może wózek typu parasolka? planuje jakąś zakupić z tą moją kolumbryną już nie daje rady na spacerach

acha jak wieczorem nie padnę to będę przy komputerze może coś poklikamy jak Twoje córcie usną

Witam :) Przepraszam, że się tak długo nie odzywałam ale na weekend przyjechały do mnie szwagierki i awet nie było czasu włączyć kompa. Tylko grillowanie na podwórku :) A starsza córeczka to z piaskownicy nie wychodziła :) A Wam jak minął weekend? A dziś już kiepska pogoda i tylko po południu na dwie godzinki wyszłyśmy na spacerek. Jutro ma moja mama przyjechać to trochę dziewczynek popilnuje a ja skorzystam z chwili wolnego i truskaweczki i ogródek sobie opielę :) Moja mała mi nie dawała spać w nocy i teraz podaję jej panadol bo na dole wychodzą jej aż trzy zęby i na górze dwa więc troszeczkę mi jej szkoda bo się dziecko bardzo męczy.

Hej Sylwia PRZEPRASZAM bardzo że nic nie pisałam, już to naprawiam, chyba że już tu nie zaglądasz. U mnie troszke problemów było ale teraz juz jest ok. Pozdrawiam Ciebie i Twoje dziewczynki.A może juz jesteś na innym forum?

Witam :) Zaglądam tu codziennie tylko nie zawsze mam czas coś napisać. W sobotę przyjechali znajomi i robiliśmy grilla a nasze dzieci razem się bawiły. Było super choć u mnie skończyło się na jednym karmi. A tak to mała nadal marudna a zęby wychodzą jak grzyby po deszczu :) też po niej widzę, że schudła bo nie ma takiego apetytu jak wcześniej ale jak ją ważę to zawsze jest cos na plusie więc może i w górę rośnie :) Pozdrawiam gorąco :)

Fajnie że jesteś, ja z malutką teraz prawie cały czas na placu zabaw siedzimy, bardzo jej się spodobał piasek , poza tym mała jest bardzo towarzyska i lgnie do innych dzieci. Masz może jakieś fajne pomysły na śniadanka? albo na drugie śniadanko?

Cześć :) Przepraszam, że się nie odzywałam ale nie miałam czasu. A dziś brzydka pogoda i siedzimy w domu. Młodsza śpi a starszą babcia zabrała na zakupy :) Jeżeli chodzicie na plac zabaw to wynika z tego, że mieszkacie w mieście? My mieszkamy na wsi niedaleko miasta i mamy duże podwórko i dzieci mają gdzie szaleć :) Mają piaskownicę i tyle zabawek do piasku, że tylko muszę chodzić i zbierać po nich bo roznoszą po całym podwórku. Teraz na urodziny starszej córki chcemy kupic taką zjeżdżalnie bo my mamy za daleko do placu zabaw. A co do śniadanka to u nas różnie, dziewczynki lubią płatki na mleku i często im robię, albo kanapki z wędliną, serem, warzywami, serki lub jogurty, jajecznicę też lubią, niekiedy kaszę mannę na mleku gotuję i dodaje do niej owoce lub dżem. Na drugie to przeważnie jakieś owoce lub sałatki owocowe, kisiel lub budyń z chrupkami jedzą. Jak ładna pogoda to zjedzą śniadanie i cały dzień na dworze są i tylko na obiad przychodzimy a w międzyczasie to jakieś chrupki, paluszki, ciasteczka, owoce. Teraz to trochę ciężko mi jest przypomnieć i napisać dokładnie co one jedzą. Ale młodsza już je praktycznie to samo co starsza. A na kolacje to obie jeszcze piją kaszkę na mleku krowim bo ja uzywam tylko mleka krowiego, które kupuję od dalszej sąsiadki co ma krowy.

Hej , tak my mieszkamy w bloku ale czasem jeździmy do rodziców, tam jest duży ogród więc mała może swobodnie poszaleć. Pytam o śniadanka bo brak mi pomysłów, twoja mała je razem z siostra więc pewnie lepiej jej to idzie. Ja daje na pierwsze śniadanie zawsze coś na mleku.U mnie pogoda pod psem, nie ma jak z domu wyjść tak leje, wietrzymy się na balkonie :)