Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam z ciekawosci

CO najbardziej przykrego usłyszałyscie od faceta?

Polecane posty

Nie przejmuj sie nim, bo on doskonale wiedzial w ktory czuly punkt uderzyc, tak zeby zabolalo najbardziej. Ale nie martw sie, bo to byl typ pasozyta, wiecznego chlopca taki syndrom Piotrusia Pana jak widze. Po prostu na koniec, chcial Ci ostatecznie wbic noz w serce, zebys dlugo o tym pamietala i o zgrozo pewnie tym sie zadreczala. Ale spokojnie, jestes bogatsza w doswiadczenia, wiesz jak nastepnym razem postepowac i pomysl ze ta sytucja juz drugi raz sie nie powtorzy bo jestes madrzejsza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa miiiiii powiedzial
JA : -dlaczego nie moge kupić spodni desla ? (pracuje i zarabiam ) -bo diesel nie robi spodni na takie grube dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_żabkaaaaa
dlatego ja z facetem nie zamieszkam, dobrze mi z rodzicami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_żabkaaaaa
o mnie kiedyś powiedział ( ale nie mi w oczy tylko komuś) że przez mnie stał se lepszy, bo ja byłam taka okropna. fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po osmiu
dziekuje Wam, ale od tego czasu jestem te przerwazliwiona i niechce nikogo oceniac ale jakby ktos do mnie kurwo dziwko pizdo powiedzial to by bylo po sprawie.W tym momencie moje uczucie umiera. Poznalam kogos i tak po roku poklocilismy sie przez telefon bo on nie pije alkoholu i chcial mi zabronic pic.To znaczy w zadne sylwestra i urodziny nic ani kropelki. Bylam u kolezanki i pilysmy herbate a on dzwoni do mnie.Zakrztusilam sie akurat herbata a on do mnie. "a co pijesz". A ja mowie wodke:DA on na mnie ze on alkoholu nie nawidzi ,nie bedzie z kobieta ktora pije itp. Powiedzialam: ale masz wielkie zaufanie do mnie skoro mnie u kolezanki kontrolujesz. A on do mnie: Zamnknij morde i walnal sluchawke. O tak po roku. Napisalam mu eske ze ma sie do mnie nigdy wiecej nie zglaszac a zamnknij morde moze komu innemu powiedziec bo ja ze soba nie daje tak rozmawiac. O widzicie.po roku z niego wylazlo i nawet jakby sie zglosil to nie che go juz.kto wie jakby pozniej sie odnosil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda czasu na skurwysynów
dziwne i to... zamiast DOROSNĄĆ, być kulturalnym człowiekiem, unikać wrzasków i przekleństw, narzekania to większość facetów cofa się mentalnie w rozwoju... Do bycia facetem trzeba dojrzeć psychicznie i emocjonalnie.. to co tu dziewczyny opisują sprawia że mi włosy z dęba stają... gorzej gdy dzieci wychowują się w takiej atmosferze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas
- jesteś płaska jak deska - Raz mi się zdarzyło ze chłopak powiedział do mnie brzyduloo:/ - ostatnio się tez dowiedziałam ze chłopaki ze szkoły mówią, że jestem chora psychicznie:| ale to szczegoł:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda czasu na skurwysynów
dziewczyny zerwijcie z tymi pajacami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Genialne podsumowanie : do bycia facetem trzeba dojrzec ! brawo" Tja. Do związku też. A jeśli niedojrzałe emocjonalnie dziewczynki biorą się za związku, to trafiają później na takich, którzy to wykorzystują i traktują je jak szmaty. Bo niedojrzałe emocjonalnie dziewczynki im na to pzowalają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabka2100
"nie nie pisz do mnie więcej. Jest tutaj X, twoja koleżanka.." - to przez sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabka2100
Nogogłaszczka----> ja myślę że te problemy nieocjonalnie dziewczynek biorą się z kądś. Nie można obwiniać kogoś że bierze się za związek skoro nie potrafi. Ta "potrzeba" bycia z kimś bierze się z kądś głębiej. Może z traumy z dzieciństwa, braku miłości od rodziców...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lupi
dewotka kretynko uposledzona debilko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka82
diaboliczna su...ko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabka2100 - jasne. Tylko tutaj zapanował trend, że coraz więcej facetów to chamy i prostaki. A tak nie jest. Nie znam ani jednego faceta, który odnosiłby się w taki sposób do kogokolwiek, o własnej dziewczynie nie wspominając. (Tak, tak, ale skąd mogę wiedzieć co robią w domowym zaciszu) Ja nie wyobrażam sobie, żeby zwykły kolega odniósł się do mnie w taki sposób. Natychmiast zostałby przywołany do porządku. A mój własny osobisty facet?! Mógłby sobie szukać innej naiwnej. Ale ja szanuję siebie i od innych również wymagam szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po osmiu
do dobra wszystkie wiemy ze pownno nas sie z szacunkiem traktowac tylko to nie na temat.Temat jest co najbardziej przykrego uslyszalyscie od faceta, I powiem szczerze dorbry i ciekawy temat a wiec piszcie dziewczeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uslyszalam: " Nie zalezy mi na Tobie, tak jak kiedys" , " Kocham Cię, ale mniej " :( to bylo naprawde przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po osmiu
Vanillka, tak to boli:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boli i siedzi we mnie od dlugiego czasu . Ale zeby pisac o tym wszytsko, musialabym przejsc na inny topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otulina
Kiedy mój były ze mną zrywał po prawie 3-letnim związku usłyszałam :- To był tylko sex i to w dodatku dość kiepski... i jeszcze :- dziecko? z tobA? nigdy w życiu. PALANT dziś mam fajnego męża i dwójkę dzieciaków,a tamten dowiedział się,że jest bezpłodny i w dodatku każda dziewczyna,z którą był do tej pory uważa go za ostatniego chama i buraka.Żal ściska,jak się na niego patrzy,ale chyba sobie zasłużył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po osmiu
opowiedz Vanilka. Jak chcesz sie wygadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabka2100
nogogłaszczka----> tak masz rację. Ty potrafisz powiedzieć facetowi spadaj, jak nie odnosi się do ciebie z szacunkiem. Ale jest wiele kobiet które są mimo wszystko. I to mnie męczy, to pytanie, dlaczego jak ktos mówi wprost: spier*** su** to dlaczego dalej się jest z tą osobą. Dlaczego niektórym tak ciężko jest poprostu unieść się honorem i odejść:( Sama taka jestem i wiem jak to jest:( Mi wczoraj powiedział, że lepiej będzie zerwać kontakt to wszystkie problemy się skonczą:( A ja zamiast powiedzieć ok to rozkminiam i szukam ukrytego sensu, bo może on wcale nie myslał tak jak mówił. Żałosne, ehhhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po osmiu
otulina i dobrze mu tak,kare dostal od pana Boga:D Sabka2100 nie wiem moze dlatego ze te slowka sa juz tak czesto uzywane (popatrz na kafe co drugie slowo to perzeklenstwo i obraza) ze jest czlowiek na to znieczulony i mysli ech i tak wszyscy tak gadaja...no nie wiem...wiem o sobie ze nie moglabym byc z faceten ktory by mnie obrazil .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skurwiel palił moje zdjęcia -.- i jeszcze mi o tym opowiadał. ale i tak nie może o mnie zapomniec. i dobrze mu tak ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiec jestem z facetem ,ktory wlasniie jest takim Piotrusiem Panem. Nie mieszkamy na szczescie razem. Jestesmy razem 3 lata. jezeli chodzi o jego usposobienie : bardzo lagodny czlowiek, wrecz zaglaskalby mnie czulymi slowami ale... no wlasnie pozostaje to ale, ktore polega na tm , ze studia nieskonczone i nie zanosi sie na to, pracuje owszem, ale praca przeslania mu caly swiat, choc nigdy nie ma prawie pieniedzy, nie wiem co on z nimi robi, ale jak juz ma, gest owszem ma szerki, sknera nie jest.Ale i ak wiele razy zdarzalo sie ze zapraszal mnie na kolacje a potem ja placilam albo podobne sytuacje. Nie moge na niego liczyc bo kiedy o cos prosze, niestetey albo zapomina, albo obiecuje i nie dotrzymuje slowa. np. mamy sie spotkac, a on godzine przed potrafi odwalac wszystko bo np ma zly humor, nie wyspal sie, albo jeszcze inne bzdurne rzeczy . widzimy sie wtedy kiedy on ma na to ochote i czas. I malo tego nie ma prawa jazdy choc go tyle czasu juz o to prosze i to ja jak idiotka jezdze do niego i woze mu jego dupe. dla mnie jest egoista, nie pozwala mi w zasadzie odejsc, ale czuje ze to toksyczna relacja, ktora mnie zatruwa powoli, obiecuje ze sie zmieni ,ale ja znam zycie wiem ze to nie nastapi. acha potrafi narobic dlugow, jest nieslowny. wszystko jest zawsze na mojej glowie. Co z tego ze jak sie JUZ widzimy to jest mily ze by w tylek wszedl, robi kolacyjki sniadanka itp, kiedy potem i tak robi jak jemu jest wygodnie . jestem naiwna idiotka i jestem z nim bo boje sie byc sama, boje sie podjac ostateczny krok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze ze nie jestem ypem kobiety, ktora jest szara myszka, wiem ze podobam sie facetom, umiem z nimi rozmawiac i nie jestem niesmiala. Ale mam tak naprawde bardzo niskie poczucie wlasnej wartosci :( dodoatkowo od wpadlam w depresje ktora lecze od jakiegos czasu i jest juz na szczescie nieco lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabka2100
Vanilka89----> doskonale Cię rozumiem. Tylko ze ja nie chcę odchodzić od mojego faceta. Jest dobry, kochany, mówi że chce mieć ze mną synka i takie bla bla. Ale czasem potrafi powiedzieć, ze np: - nie pisz do mnie wiecej, - zerwijmy kontakt to nie będzie problemów, - zadzwoń później bo teraz dzwoni do mnnie kolega (jakby koledze nie mógł powiedziec, żeby zadzwonił później) a w tym wszystkim mowi że mnie kocha nad życie i że chce byc ze mną już na zawsze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
odnosnie mojej urody - że powinnam znac miejsce w szeregu (wskazujac faceta ktory jego zdaniem nigdy nie zwrocilby na mnie uwagi - pomylil sie ha!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja tez to slysze ...jestes ajslodsza najkochansza, nie chce innej kobiety i takie czulosci ze wszyscy nasi znajomi mowia ze on jest taki dobry itp. ale co z tego , jezeli ja w glebi czuje ze czule slowka to nie wszystko, nie jest wcale tak rozowo :( jedno mowi, drugie robi. Ma tak samo duzo zalet jak i wad. Na szczesciie nie pije, okazjonalnie i to nawet sie nie upija, pali czesto jednak thc:( Nie kontroluje mnie zaborczo, mam sporo swobody ...ALE nie jest dla mnie prawdziwym facetem , ktory potrafi wziac szczescie swojej kobiety w rece i przejsc z nia przez zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×