obrzydzają was osoby z krzywymi zębami?

nawet jeżeli są bardzo zadbani i ładni?

nie.

Nie, obrzydzają mnie jak się nie myją :O

nie z krzywymi ale z zepsutymi

nie z krzywymi ale z zepsutymi

obrzydzaja mnie brudne zeby i takie bardzo zolte ze widac ze pala, albo nie myja. krzywe to se moga byc , nie kazdy ma proste, to nie od nas zalezy jakie wyrosna

z żółtymi zrzygać sie można :D

:)

masz krzywe? ja mam

w sumie to nie. ale zalezy jak bardzo krzywe,bo czasami to jest naprawde nieprzyjemne,najgorszy zestaw to krzywe żółte a wręcz brązowe i ewidentnie brudne.

nie, bo sama nie mam idealnych:D

krzywe zeby chujowo wyglądają zakładaj aparat orto

Jak ktoś nie dba o higienę to niestety nie tylko to widać :O

krzywe zęby ma wielu aktorów i o dziwo nie prostują ich masowo. np Steve Buscemi ma ekstremalnie krzywe.

ale też mnie dziwi spora grupa osob,mowicie,że was to nie obrzydza a podejrzewam,że jakbyscie mieli związac sie na powaznie z takowa osoba,to byscie przezywali ,ze ma takie a nie inne zeby. ja nie twierdze,ze trzeba je miec idealne wiadomo,ze nie,ale skoro autorka pyta to dziwne jest to,ze ktos jest zajebiscie zadbany a nie potrafi sobie aparatu na zęby zalozyc. niekotrzy są odpicowani tak,ze az galy na wierzch wychodza a w buzi nielad i ogolne dziadostwo

dokładnie

no sporawo,jak np dobry aktor haugh grant. niestety nie powiem żeby był to plus,ale wazne ze ma swoje zdrowe zęby a nie jak 1/2 aktorow sztuczne zębiska.

bo czasem wyprostowane jak sztachety są gorsze od ciekawego "krzywego" zgryzu

http://przeczytamwszystkich.pl/przyjmij-zaproszenie?it=79e8bdfdad244d6f9df0d52608b0b81a

to zalezy jak krzywe,no skoro Ciebie ekstytuje widok krzywych zębow i uwazasz,ze to jest ciekawe no to Twoja idywudalna sprawa,nie oceniam tego. ale ja jednak zostaje przy tym,że wolalabym miec zeby wyprostowane jak "szlachety" niz "ciekawie" krzywe.

założenie aparatu kosztuje i nie każdego na to stać. nie każdy ma też rodziców, którzy chcą wydawać na takie rzeczy. poza tym, ja jestem dorosły i nie wyobrażam sobie noszenia metali - tylko te całkowicie niewidoczne a te są jeszcze droższe i chyba tylko jeden koleś w polsce takie coś zakłada

zębulce ale nie jest zła mimo to.

ja tez mam krzywe zeby, i wlasnie od kiedy pamietam to marzy mi sie aparat, tylko jak ktos juz tu wczesniej napisal nie kazdego na to stac.... ale inni niestety nie rozumieja tego i uwazaja ze jak ktos ma krzywe zeby i nie nosi aparatu to od razu jest starsznie zaniedbany

ta jasne

w dolnym łuku. na parat mnie nie stać. wiem, ze o krzywe zeęby trudniej dbać (cieżej domyć i zachować, bo mogą sie w późniejszym wieku chwiać). No ale jak miałam naście lat rodzice o to nie zadbali (jak aparat darmowy mi sie należał). Jakoś musze z tym żyć.

ale jestescie dziwni. myslalam ze teraz w Polsce noszenie aparatu to szczyt lansu :P na szczescie mieszkam za granica i tutaj nikogo nie rusza kto ma aparat i w jakim wieku. najstarszy koles z aparatem jakiego widzialam mial chyba ze 40 lat. ja zalozylam swoj dopiero we wtorek, bo dopiero teraz mnie na to stac i mam gdzies co sobie pomysli rodzina jak ich odwiedze. mam metalowy bo przezroczysty w moim przypadku odpadal tak samo jak porcelanowe i szlane zamki na zewnetrznym. mi krzywe nie przeszkadzaja ale brudne i popsute jak najbardziej, zwlaszcza jesli komus jedzie z paszczy ze hej :P ps. "niewidzialny" aparat nie jest dobry dla kazdego wiec sie nie napalajcie tak bardzo

aha, moj wiek to 28 lat, do tego dwadziescia plomb bo moi rodzice tez mieli w nosie stan moich zebow :P

ja mam nieco wampirzego kla jednego, ale po co aparaty zakladac jak Zmierzch jest na topie? :D

ale macie problemy foribiddenfruit i podobnie myslący idźcie się leczyć :o