panstwowy stomatolog wzial ode mnie 280 zl za trzy zeby

bylam u stomatologa nie prywatnego tylko takiego w normalnej poradni ktora jest na nfz, robilam jedynke i dwojke i zaplacilam 280 zl, to chyba duzo?

przecież 1 i 2 sa bezpłatnie leczone :O

no wlasnie tez tak slyszalam wiec nie wiem o co chodzi, jestem ubezpieczona a kazal mi podpisac jakis papierek, ze zgadzam sie na oplate.pierwszy raz bylam u dentysty panstwowego, wiec sie nie znam, ale tyle bym chyba zaplacila tez prywatnie.

Ciekawe czy do kasy czy do kieszeni te 280 zl pojdzie :o

za znieczulenie tez poza tym to pewnie mialas ogromne ubytki

ale jestescie pewni, ze te zeby sa bezplatne?ja mowiac szczerze nie znam sie, liczylam sie z zaplata ale nie przypuszczalam, ze koszt bedzie jak u prywatnego dentysty.co wiecej za 2 tygodnie mam isc leczyc trojke, i powiedzial mi ze leczenie bedzie za darmo zaplace tylko za plombe 80 zl, wiec ja juz nie rozumiem co to znaczy za darmo skoro zaplace 80 zl

nie mialam znieczulenia, a ubytki wlasnie byly malutkie.

niektórzy kręcą i biorą kasę od kogo się da, prywatnie leczą gdy mają leczyć za państwowe. jedyna rada to zmiana stomatologa. lepiej nie pyskować bo zamiast leczyć postanowi usunąć ząb:o

ja za 1 ząb płacę 70zł - z plombą - i to prywatnie całkowicie. Ostatnio 2 plomby, kamień, 1 trucie do kanałowego niecałe 200zł.

za 280 zł u mojego dentysty nie zrobiłabym nawet dwóch plomb. A zresztą nie mogłaś spytać tego dentysty? Ja nie rozumiem ludzi, którzy się boją zapytać o cokolwiek i podpisują wszystko co im się podetknie... Może to była opłata za znieczulenie? Albo za to, że ci plomba po tygodniu nie wypadnie ;) Najlepiej chodzić prywatnie, państwowa "darmowa" służba zdrowia to fikcja, szkoda tylko że z każdego wynagrodzenia ściągają za to kasę :o Ja mam swojego dentystę od 15 lat i boję się iść do innego.

nie chodźcie do państwowych stomatologów, chyba ze to ząb z tyłu. Sprzęt - do bani, obsługa - różnie z tym. A prywatnie - cud miód i orzeszki :) Nic nie boli, dentysta uśmiechnięty i miły, godziny do wyboru, plomby porządne. Przekonałam się sama.

yyy nie kumam - ceny znacznie się różnią - wszystko zależy od miasta. W jednym samo wynajęcie lokalu będzie kosztować 6.000, a w innym 1.000zł No jakoś na te 6.000 dentysta musi zarobić.

u mojej (byłej) dentystki prywatnie różni się od państwowo tylko tym że wchodzisz bez kolejki, czekasz najwyżej 15-20 minut aż poprzedniego pacjenta załatwi.

Anna - no mój jest w centrum warszawy, ale ma swój lokal ;) Ale takie ceny ma odkąd pamiętam, za to faktycznie - obsługa na najwyższym poziomie i prawie rodzinna atmosfera ;) W końcu zna mnie prawie od dziecka. A co do państwowych dentystów - najbardziej skąpe i oszczędne osoby jakie znam po jednej wizycie u państwowego stomatologa postanowiły jednak płacić prywatnym, takie "wrażenie" zrobiły na nich warunki u państwowych.

oplaty sa kochana pobierane za plomby swiatloutwardzalne a zwykle gowno masz za darmo....kto robi sobie zwyklym gownem jedynki?

ostatnio odwiedziłam 6 gabinetów. Chciałam trochę państwowo, troszkę prywatnie pochodzić. Pytam dentystek na kiedy się można umówić, a one podają daty - marcowe, kwietniowe, w najlepszym przypadku koniec lutego. I to jedna wizyta. Zrobienie ze 3 zębów zajęło by pewnie z pół roku. Do jednej dzwonię i mówię, ze chce się umówić na popołudnie, bo dziecka nie mam z kim zostawić do 16.30, a ona z fochem - "Są gabinety do 20.00 otwarte." No to podziękowałam. W drugim "Zapisuję na luty". Pytam do której Pani doktor (bo są dwie), a pani z drugiej strony słuchawki z fochem mówi "Do takiej jak będzie". No litości. Poszłam prywatnie. Full obsługa. Pani doktor będzie zostawała dłużej, tak bym mogła spokojnie poczekać aż mąż zmieni przy dziecku.

za jedynki jakies 7 at temu placilam 150 zeta

Fuksjaaa - zęby od 1 do 3 są bezpłatne ale tylko: leczenie kanałowe, znieczulenie, standardowa plomba. czyli lepsze znieczulenie kosztuje (20-70zł), lepsza plomba kosztuje, (50-100zł) dodatkowe rzeczy też kosztują. wczoraj byłam u dentysty państwowego z jedynką górna, zapłaciłam 265zł, bo: antybiotyk 45zł i 220zł za zamknięcie wierzchołka zęba. Napisz co miałaś robione to bedziemy wiedzieli czy drogo.

dentyści państwowi traktują pacjentów jak zło konieczne. Ja się czuję tak, jakbym prosiła o łaskę, no i oczywiście za darmo chciała. A kur.. mać jakie darmo? Składki płacę tyle lat. Nie choruję, to chociaż mogła bym leczyć zęby za te co miesięczne potrącenia z wypłaty.

fuksjaaa - przy nastepnej wizycie zapytaj, za co płaciłaś. Poproś o wgląd do cennika. A do trójki weź plombe refundowaną w 100% - darmową, która ci sie należy.