Jutro mam 2 egzaminy,ale kompletnie nie chce mi sie uczyć...

Na szczęście będą w formie testów,wiec może jakos to będzie.Nie wiem czemu wszyscy mówią,że na studiach zaocznych nie trzeba się uczyć :O Boże,jaka będę szczęśliwa w niedzielę wieczorem :)

wez se kreche i wszystko hehe

Nie jesteś sama.W sumie nie mam egzaminów jutro ale pojebane zajęcia i mi się nie chce tam iść...To bujda, że na zaocznych nie trzeba się uczyć...

Ja jutro mam egzaminy,a w niedzielę też głupie zajęcia i też muszę być.DO tego muszę dojechać 100 km na 8,wobec czego muszę wstać o 4,30 :( Ale pocieszam sie tym,że mam zajęcia krótko,więc te dni szybko miną i wreszcie relaks :) Nie mogę sie doczekać,chętnie przyspieszyłabym czas