Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nauczka

Do ludzi mieszkających za granicą.

Polecane posty

Gość nauczka

powiedzcie mi kochani jak nauczyliście się jezyka będac za granicą? Czy kupowaliście książki i chodziliście na kurs czy tak po prostu codzienną gadką doszliście do perfekcji? Bo ja się uczę już chyba 10 rok i wciąż nie umiem. Dodam że mieszkam w Polsce i nie mam kontaktu z tym językiem , no chyba ze sobie tv puszczę w tym języku. Dzięki za odpowiedzi i proszę o rady, wasze metody. Piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczka
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresbeau
Niestety, ale w Polsce to mozna sie jedynie biernie nauczyc jezyka. Dopiero 24 godzinny kontakt z nativami i bycie zmuszonym do uzywania jezyka sprawia, ze zaczynam coraz plynniej i lepiej mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzmi glupio ale pytam serio..
gadką codzienną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy lubi tylko pytanie_
Nauczylem sie od ludzi,pisac...no ale ja to ja ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez gadką szkoła nic
nie dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczka
ooo :) dzieki , że w końcu ktoś odpowiedział. A ja czytam i wszystko rozumiem a jak trzeba coś powiedzieć to normalnie nie umiem. Potem jak ktoś odpowie za mnie to to takie proste i oczywiste. Dlaczego tak jest? A i jeszcze jedno. Boję się , że jak powiem coś żle to mnie wszyscy wyśmieją więc chyba dlatego nie potrafię nic powiedzieć :O To napiszcie jakiego języka się nauczyliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczka
czyli mam rozumieć, że na żadne kursy za granicą nie uczęszczaliście?? Żadnych książek nie kupowaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy lubi tylko pytanie_
Ang..... Sluchaj,a czego ty sie wstydzisz,wszyscy kiedys zaczynali,prawda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest tak, ze jak wyjedziesz do innego kraju i bedziesz potrzebowala podpasek, to olejesz twoja blokade bania sie czegokolwiek niegramatycznie powiedziec, a to z tego prostego powodu, ze nie bedziesz miala innego wyjscia. Mysle, ze gramatyke, ortografie mozesz smialo podszkolic w PL, reszta czyli mowic- miedzy autochtonami wybranego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresbeau
*ze zaczyna sie To jest wlasnie bierna znajomosc jezyka. Rozumiesz prawie wszystko, bez problemu czytasz ksiazki, znasz wyszukane konstrukcje gramatyczne, a jak stajesz oko w oko z nativem, to nagle masz pustke w glowie i przychodza ci do glowy najprostsze slowka. Dodatkowo strach przed popelnienim bledu powoduje, ze w ogole czlowiek ma totalne zacmienie. Najwazniejsze to wlasnie pozbyc sie tego strachu i dac sobie pozwolenie na popelnianie bledow. Ja na kurs nie chodzilam, bo gramatyke w sumie znalam bardzo dobrze, tylko wlasnie nie potrafilam plynnie sie wyslawiac, ale w pracy bylam zmuszona uzywac jezyka i w pewnym momencie moje blokady puscily, przestalam sie bac mowic, popelniac bledy i od tego momentu zaczelam coraz lepiej gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasada jest taka ze bedac za
granica, chodzi o to,zeby byc skutecznym, czyli po prostu sie dogadac. Czy jesli jakis obcokrajowiec robi bledy w polskim to ci az tak przeszkadza? o wiele wazniejsze jest to, co ma ci do powiedzenia. Nie bój sie, najpiewr bedzis robic błedy,a potem sie wycwiczsz. Czy dziecko,zeby zaczelo mowic, chodzi do szkoły, uczy sie gramatyki? Jesli ma w domu madra mame, która z nim duzo rpozmawia, czyta mu ksiazki - nauczy sie pieknie. Mnie kazdy pobyt za granica uczył jezyka , nawet najbardziej egzotycznego W Polsce mozesz sie uczyc ogładajac fimy w oryginale np. Wez taki, ktory znasz, w ktorym wiesz, o co chodzi i słuchaj zwrotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy lubi tylko pytanie_
Tresbeau....ty uwazaj zeby cizwieracz bie puscil bo dasz plame :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość du-nia
1. Czytalam na glos ksiazki. Czasami to nagrywalam i puszczalam sobie, zeby wychwycic bledy. 2. Tu gdzie mieszkam leci serial juz chyba od dziesiecioleci i mowia w nim nieskomplikowanym jezykiem. Proste texty z zycia wziete a dodatkowo maja wersje na telegazecie dla gluchoniemych. Moglam rownoczesnie sluchac i czytac, swietna sprawa. 3. Kurs jezyka 4. Place zabaw, bo od dzieci mozna sie najszybciej nauczyc. 5. Po calym domu mialam poprzyklejane karteczki ze slowkami i zwrotami. Po 4 latach latach mowilam dobrze, po 6 b. dobrze a po 10 perfekt. Zostal mi akcent i bardzo dobrze, bo nie chcialam go tracic :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczka
bardzo bardzo wszystkim dziękuję za rady i wskazówki :) Postaram sie nie bać mówić :) Dzięki pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Larry Lurex=
uczyć to się trzeba w szkole a za granicą to już tylko szlifierka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×