problem z byla dziewczyna

rozstalem sie z dziewczyna w polowie zeszlego roku, pod koniec listopada chcialem do niej wrocic ale ona nie chciala. ale od tego czasu sama do mnie dzwonila, chciala sie ze mna spotykac, jak sie spotykalismy to zaczynala sie do mnie przytulac. Ale jak zaproponowalem bycie razem to od razu mowila ze mi nie ufa i woli byc sama. W pewnym momencie zaczalem udawac ze jestem jej obojetny, to ja widzialem krecilo i chciala sie czesciej spotykac i myslalem ze jestem na dobrej drodze, ale jak sie do mnie kleila to nie wytrzymalem i sam zaczalem ja calowac i proponowac bycie razem.bez rezultatu. Zapropoowalem jej wspolnego sylwestra- nie chciala- z przyjaciolmi nie spedza sylwka, mowila ze napewno bede chcial pojsc z nia do lozka a przeciez nie jestesmy para. powiedzialem ok, dziewczyna mi w glowie robi mix i trzeba przestac sie z nia spotykac.ale po nowym roku dzwoni ze popsul sie jej komp zebym jej naprawil. bylem chlodny, naprawilem kompa powiedzialem jej ze nie mozemy sie wiecej spotykac ze soba bo zawraca mi glowe przez te spotkania,ja nie szukam przyjazni tylko chce byc z nia, ide sobie na tramwaj (zawsze ja odprowadzalem na autobus). poplakala sie,wyrzucila mi to co bylo zle wczesniej miedzy nami wiec zrobilo mi sie jej zal i ja odprowadzilem. Ale zapowiedzialem ze nie mozemy byc przyjaciolmi i spotykac sie ze soba. powiedziala ok. Co zrobic z ta dziewczyna ? narazie jest cisza ale pewnie za tydzien,dwa zadzwoni zeby jej pomoc, a ja nie potrafie odmowic, Chcialbym byc z nia ale nie wiem jak to zrobic zeby znowu chciala ze mna byc?

to juz bylo

wiem ze bylo ale teraz pewna bariera ktora przeszkadzala w szczesliwym byciu razem zostala pokonana- wiec moze byc duzo lepiej

graj obojetnego,sama do ciebie przyleci zeby byc razem:D:D:D:D:D

prowokacja

czemu od razu prowokacja ?