Ciągle się gapi!

Pewien facet, zawsze gdy przechodzę obok niego, gapi mi się prosto w oczy. Trochę niezręcznie się z tym czuję. Nikt inny oprócz niego tak nie robi. Czy to coś może znaczyć, czy mam to ignorować?

a podoba sie czy nie?

Nie znam go... ale z wyglądu jest ok ;)

:D

jak robi za kazdym razem jak cie widzi to znaczy ze zwraca na Ciebie uwage...decyzja nalezy do Ciebie- chcesz to cos zrobisz nie chcesz- nie

tez tak mam - zawsze jak ide na przystanek to widze czekajacego tam faceta na autobus. Jezdzi tym samym co ja. Juz mnie denerwuje ten jego wzrok

No ale co mam zrobić, jeżeli znamy się tylko z widzenia?

usmiechnij si, zgadaj - niech zobaczy ze gotez zauwazasz a nie chcesz zjesc jak powie dzien dobry

A w jakiej to jest sytuacji pracujecie razem w jednej firmie np. czy spotykasz go w warzywniaku? Spodobałaś się mu, wysyła Ci sygnał i zwraca na Ciebie uwagę jeśli Ci się podoba to stoi na przeszkodzie chyba, że masz już swoją połówkę, jeśli nie to odpowiedz na sygnały być może okaże się super gościem i poznacie się bliżej. Powodzenia.

Podoba ci się a Ty go zmuś do "wydania odgłosu paszczą". Np spytaj - "czy mam coś na twarzy ponieważ uporczywie mi się przyglądasz" albo wprost "chcesz coś powiedzieć?". Przejmij inicjatywę bo ci "dziurę wypali" tym wzrokiem :)

Może to miłość Twojego życia a Ty przechodzisz tak obojętnie :)

Też podobał mi się pewien chłopak jeździliśmy jednym autobusem do pracy, zwracał na mnie uwagę rzucając mi spojrzenia ja raczej uciekałam wzrokiem, ale pewnego dnia sidłam koło niego i zaczęliśmy rozmawiać i tak się poznaliśmy i jest miło :)

To się nazywa miłość od pierwszego spojrzenia.

Wpadłas mu w oko to pewne jest jak przystojniak to brac........:)

ale jak go brac:D? Na siłę z przystanku, auta, ulicy:D? opiszcie;)

Zależy gdzie się spotykacie i jaka to jest sytuacja.

"On ją widzi, ona spogląda gdzie indziej, nie widząc tego, że on na nią patrzy, oboje idą naprzeciw siebie po schodach w szybkim tempie, zresztą warto dodać, że on patrzy na nią dosyć obojętnie - bez wątpliwości czy go żar jakiś zajmie, bo jej widok nie wstrząsa jego libido bynajmniej i jeszcze tylko dodać pozostaje, że zaraz się miną pewnie nie zauważając nawzajem, bo oboje w pędzi graniczącym z paniką, tak potwornie spieszą się do nikąd, tak biegną gdzieś pod nieistniejący adres, że aż trudno uwierzyć, że to skończy się tak nagle, bo jakby czując to co ma przyjść ona go widzi i spostrzega, że on zauważa, że ona patrzy. Przejawiając styl co raczej nie jest znany tubylcom nieruchomieją i patrzą na siebie milcząc i stoją tak wymownie przez parę sekund, temu co jest w nich dosłowne na przekór, a ich oczy przez ten moment, bez żadnych romantycznych mrzonek są dla siebie bardziej niż znajome. Nie wiedzą nic o sobie i do głowy by im nie przyszło, że na tę krótką chwilę wiedzą o sobie wszystko niemal. To gasi we mnie cynizm, bo sprawia, że jest coś między nimi czego nie podejmę się wysławiać."

uppppppppp

Look at me tonight;)

jesli zagaisz jak ci podpowiada Mellygion to juz mozesz sie pozegnac z tym gosciem :O takie oto sa rady sfrustrowanej lesbijki :O

NA MNIE ZAWSZE GAPI SIE BYLY I CZESTO ZA MNA LAZI

Moja siostra ma podobną sytuacje.Koles jest instruktorem tanca dla dzieci,zaprowadzała na jego lekcje naszą małą siostrzyczke i sie zaczęło.Mowi ze on nie spuszcza z niej wzroku.Chłopak jej sie też podoba.Zapisała sie na taniec dla dorosłych i teraz ma nadzieje ze cs z tego wyjdzie.Mówi tylko ze strasznie rozprasza ją wzrok instruktora w czasie tanca:)

Zrob mu z polykiem, a po wszystkim spytaj czy mu sie podobasz

Ale ona również się usmiecha do niego,ale nic wiecej.Też mysle ze jest niesmiały.Tak mysle cały czas co by tu wykombinowac zeby cos z teg było.Strasznie zależy mi na jej szczęsciu,bo jeszcze pare tygdni temu była w rozsypce.Jak go widzi humor jej sie poprawia błyskawicznie:)

i coś z tego będzie.

aha jeszcze dodam, ze podczas tego gapienia sie często gmera ręka w kieszeni i dziwnie sapie, co to może znaczyć?

To znaczy, ze ma mendy. Jak jest Hiszpanem napewno nazywa sie Mendoza.

Ciągle się gapi! Tez mialam takie rozterki jak mialam 16 lat...

up