Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomocna-dłoń

Chcę pomóc koleżance

Polecane posty

Gość pomocna-dłoń

Witam: mam problem z koleżanka, która mi się bardoz podoba: otóż od jakichś 2 miesięcy-kręcimy soba, nie jesteśmy jeszcze parą, bardziej bliższymi znajomymi od 2 dni coś się z Nią stało: nie odzywa się niemal do mnie, dziś próbowałem się z NIą od rana skontaktować, naprawdę mi na Niej zależy... niestety: to pierwsza dziewczyna z którą "kręcę" i nie wiem jak się zacohwać, bo Ona mówi, że ma naprawdę dużo dziś do roboty i może skotanktujemy się wieczorem czy powinienem Ją męczyć, że chcę Jej pomóc skoro ma tyle pracy, albo pomóc jeżeli ma jakiś problem? nie chcę być nachalny, a Ona proprosiła dziś bym Jej nie przeszkadzał... Jak się zacohować? jeżeli czekac, to ile? nie mogę znieśc, że Ona ma problem i nie mogę Jej pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtotek w środę a w piątek co
a co ty chcesz kotka zagłaskać na śmierć może ma już ciebie dosyć pewnie wysrać jej się nie dasz bez twojej pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przystojniak
mało jest dzisiaj ludzi, którzy chcą bezinteresownie pomagac:) Może faktycznie ma czas wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham Mocno
a Ty jesteś Facetem:)? Myślałam, że koleżanką:D a no tak... Faceci zawsze oczekują zapłaty w naturze:P Nic nowego:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham Mocno
sama się o tym przekonałam jak facet pomalował mi jedna ścianę i już ściągał spodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham Mocno
16:05..to podszyw:) ale dokonczę:D Bo przebierał robocze na kanty:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa pomocna dłoń
po pierwsze to: NIE ja pisałem ten drugi post! po drugie: durni jesteście!! ja naprawdę chce Jej pomóc jak się da, i nie chcę niczego w zamian! ja chcę tylko by Ona się cieszyła! chcę Jej zrobić przyejmność! cholera jasn... czemu Wy zaraz myśłicie, że chcę Ją przelecieć!? możen awet nie będę Jej chłopakiem, ale nie mogę znieśc, jak jest Jej smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferroroszer
doświadczenie synu przez nas przemawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa pomocna dłoń
no dobra.. jak chcecie: naprawdę nie licze na nic w zamian, ja poprostu lubię Jej sprawiać przyjemność czyniąc cośdla Niej... przykro mi, że wychodzi, iż zależy mi tylko na Jej ciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×