Dziewczyny, jak reagujecie, gdy zabawnie i czarująco podrywa was nieznany facet?

i nie wiedzialam, ze kobiety potrafia byc tak niekulturalne, wredne, chamskie az do bolu - w takich sytuacjach!! ??? szok!!!!!!!!! nie wiem co inny zlego widza w podrywie ( nielicze pijackich zaczepek) dla mnie w kazdym jest to dosc przyjemna sytuacja!! mimo, ze czesto dosc peszaca mnie;) heh

sorrki za bledy!!! :O

Jestem ,widocznie masz niska samoocene i kazda taka sytuacja cie dowartosciowuje.

Lepiej być niedowartościowaną, niż przewartościowaną i dawać sobie prawo chamsko traktować faceta tylko dlatego, że śmiał podejść ... :O

->magyar A dlaczego niby ma mieć niską samoocene ?To chyba miłe dla każdej kobiety, że podoba się facetom? Jeśli te opisywane powyżej przez panów sytuacje są prawdziwe to myśle, że całkiem kulturalnie się zachowali.I kulturalna,inteligentna dziewczyna nawet jeśli odmówi to jak już ktoś stwierdził " z klasą".Ale jak widać niektórym jej brak,więc chyba nawet lepiej dla Was, panowie, bo przynajmniej zaoszczędziliście trochę czasu :)

Ja uwielbiam tych speszonych przystojniaków-intelektualistów ... Takie spotkałam ... dzisiaj już się nie peszy na mój widok .. :P

*takiego

Też nie wiedziałem, że kobiety potrafią być aż tak chamskie i wszędzie widzą zboczeńców a ten tekst " że wezwie policję jak się nie odpier....oli" na zwykłe zaczepienie to już przesada. Nie wiem gdy się do kobiety podchodzi to lepiej mieć z jej strony przyzwolenie wzrokowe na zaczepienie a dopiero potem próbować. Albo rzeczywiście ktoś podchodzi z miną zboczeńca.

odp. jak mnie nie podrywaja, to uwazam , ze cos jest ze mna nie tak.

a może po prostu niektóre dziewczyny miały jakieś niemiłe sytuacje, były nagabywane przez jakichś zboczeńców i dlatego teraz wolą uważać i tak ostro reagują. Choć z drugiej strony nie powinno się oceniać każdej próby podrywu przez pryzmat jednego niefortunnego spotkania.

Ja paru zboczeńców też spotykałam ... nawet proponujących mi kasę za seks ... bleee... Ale większość przecież taka nie jest ... bywają co najwyżej buraki, ale przecież nie są groźni ... A zdarzają się i perełki ... :)

pokazuje obraczke i odmachuje na pozegnanie

pokazuje obraczke i odmach*je na pozegnanie Przeciez wlasnie obraczka dziala na facetow jak afrodyzjak:D

Większości obrączka nie przeszkadza ... takie czasy ... jak nosiłam jako odstraszacza, to tak naprawdę tylko jeden skapitulował ... reszcie kompletnie to nie przeszkadzało ... :O

wiem ze nie dziala, ale ja mowie pa i znikam z pola widzenia takiego delikwenta :P moim zdaniem mezatki to chyba jacys desperaci podrywaja liczac ze moze akurat takiej nie uklada sie z mezem i nusz na delikwenta poleci? :P

choc czasem sa to bardzo przystojni desperaci :)

Na prawdę Mirabelka peszył się na Twój widok;)? A co go onieśmielało?:P uroda:P?

nie desperat a facet ktory liczy na brak zobowiazan ze strony kobiety. ona ma meza wiec bedzie zalezec jej na dyskrecji i moze byc ciekawei

dobra, przekonales mnie :) oglaszam publicznie ze dam szanse nastepnemu podrywajacemu mnie przystojniakowi :D:D:D

I po co ta ironia? Było jak było i było to bardzo widoczne ... Urocze u takiego przystojniaka ... dość rzadkie zjawisko ...

no dziwne, dziwne.A nie wystarczy powiedziec z blyskiem w oku-dziekuje , nie jestem zainteresowana. Trzeba az tak wulgarnie odmawiac, i jeszcze nasylac swoich bodygardow?

Ogólnie to on mnie szukał ... po tym jak mnie zobaczył w restauracji .. nawet człowieka wynajął ... ponieważ jestem bardzo charakterystyczna więc miało to sens ... Nie przewidział tylko jednego, a mianowicie że i ja byłam przyjezdna ... :)

temat zdech

A jeden mnie wyśledził (inny) i przysyłał mi kwiaty ... miłe to także było ... przystojny także był, ale już nie ten poziom intelektualny ...

wulgarne głupie pindy. I wy jesteście kobietami? chyba jakieś plebskie baby, które kompletnie nie potrafią się zachować. SKąd w ogóle takie wynsztokowe słownictwo?

co znaczy zabawnie i czarujaco podrywa? moze jakas definicja? przyklad? mnie urzekl chlopak o ktorym bylo na pierwszej stronie - ze przychodzil kupowac do sklepu az zaprosil bo by mu juz pieniedzy na nowe ciuchy nie starczylo ;) moze nie jakies wyrafinowane ale akurat dosc fajnie opisane i moge wyobrazic sobie ze bylo to (moze nie zabawne i czarujace) ale sympatyczne podrywanie.

Naukowo udowodniono, że komplement od nieznajomego bardziej cieszy od komplementu męża czy chłopaka. Ciekawy artykuł na ten temat: Czego to ludzie nie zbadali :-) http://www.bhclub.pl/Artykuly/B-H-uczuciowo/Komplement-od-nieznajomego-dlaczego-cieszy-bardziej

Jeśli podrywa zabawnie i czarująco, to moja reakcja jest adekwatna do otrzymanego bodźca:). Nigdy nie ośmieszam, nie poniżam takiego mężczyzny nawet wtedy, gdy mi się kompletnie nie podoba. Zawsze doceniam odwagę delikwenta:). Nie boję się takich zaczepek, ale też zawsze jestem ostrożna. Panowie, odwagi, jak macie fajne pomysły na podryw, to nie marnujcie czasu! A nuż trafi się jakaś fajna dziewczyna, która nie wezwie od razu policji;). Hehehehe.

głupkowato chichoczemy i krztusimy się

"przybiegł jakiś misio i mowi: proszę natychmiast stąd wyjść! A ona zza jego pleców: walnięty jakiś, nie zna mnie i chce sie umawiac zboczeniec" tak właśnie kończą frajerzy którzy zamiast rozsądkiem i logiką kierują się złudnymi nadziejami wzbudzanymi w nich przez głupie babskie rady na babskich forach.