Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gesdgrsd

I co ja zrobiłam najlepszego???

Polecane posty

Gość gesdgrsd

Zdradziłam chłopakowi swoją ogromną tajemnicę, a nawet nie jesteśmy razem... Żałuję tego :( I do tego nie zasnę chyba już dziś. Świadomość tego, że on wie, i że będę musiała go spotykać mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8658392
to zdradz ja teraz nam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesdgrsd
Ehh, w sumie mogę tutaj napisać, bo i tak mnie nie znacie. Ta tajemnica, to coś w stylu molestowania w dzieciństwie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz go teraz zabić
niestety ale to jedyne wyjście :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jak bedziesz sie zachowywac jakby nic sie nie stalo to o tym zapomni i zadne z was nie bedzie sie dziwnie czulo bedac ze soba, takze nie mysl o tym, zachowuj sie jakbys nigdy tego nie powiedziala a bedzie okey 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesdgrsd
Może to był żart, ale ja już naprawdę nad tym rozmyślałam, że jeżeli by ktoś się od niego o tym dowiedział, to byłabym zmuszona go zabić :( Wtedy będzie prawdziwa desperacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taksobiemysle____
w razie czego powiedz mu, ze tak zle nie bylo, chyba troche przesadzilas :( moze wtedy ci ulzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peacelove69
powiedz o co chodzi i tak nas nie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dunka rrr
to po co kłapiesz dziobem na prawo i lewo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesdgrsd
Quick_ dziękuję za radę, tylko, że ten chłopak chce żeby między nami było coś więcej niż tylko koleżeństwo, i to właśnie wyszło przez to, że dziwnie reaguję na dotyk itd :O Więc nie wiem jak mogę teraz się normalnie zachowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyjmyvghjnhgv
ktos ciebie molestował czy ty kogos.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dunka rrr
no właśnie, w razie czego powiedz, że nie było ci tak źle, jak cię molestowano, hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peacelove69
doradzimy ci jak powiesz (napiszesz o co chodzi) a jak nie chcesz to ci dam moje gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesdgrsd
szkoda, że nie ma tu nikogo z podobnym doświadczeniem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROOzUUmiEm CiE
w wieku 12 lAt zostałam zgwałcona i tez nie umiałam normalnie reagowac na dotyk ale powiedziałam to swojemu chłopakowi i widze ze on na nic nie nalega rozumie mój b ból psychicczny i wspiera jak moze,ciesze sie ze mu powiedziałam i wiem ze bez mojej zgody to nie wyjdzie poza nas. gdybym mu tego nie powiedziała to oboje bysmy sie meczyli ja bo nie umiałabym zniesc tego dotyku a on bo nie wiedziałby co jest grane czemu tak reaguje a tak to on jest cierpliwy a ja spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesdgrsd
A po tym jak mu powiedziałaś to nie żałowałaś na początku? Nie myśalałaś nad tym co on teraz o tym wszystkim myśli? I czy kolejne relacje ulegną zmianie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesdgrsd
ja teraz czuję coś w stylu ogromnych wyrzutów sumienia. Nie wiem dlaczego tak jest. On jest 3 osobą, która o tym wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesdgrsd
No tak, on teraz zrozumiał moje reakcje itd. Ale ja się teraz czuję jakbym w jego oczach była gorsza, jakbym była słaba, bezbronna, że sobie nie poradzę, i że trzeba się nade mną litować. Nie chcę żeby tak myślał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROOzUUmiEm CiE
Załowałam ale krótko myslałam ze nie bedzie mnie chcial z taska paskudna przeszloscia.ale zauwazyłam i widze do tej ppry ze jest ze mna i bedzie w kazdej chwili zwatpienia. co do relacji to tylko sie poprawiły bo wie czemu tak reagowałam i rozumie i stara sie zebym mu ufała i nie bała ani nie brzydziła sie jego dotyku.pracuje nade mna psychicznie i widze ze mu sie to udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesdgrsd
Mam wrażenie, że po tym co mu powiedziałam, to wszystko się zmieniło, że będzie teraz w ogóle inaczej i boję się tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesdgrsd
A po jakim czasie znajomości mu o tym powiedziałaś? Ktoś jeszcze o tym wie? Jak ja powiedziałam to, to on powiedział, że to nic nie zmienia, i że nadal chciałby ze mną być. Ale boję się, że powiedział to tylko tak, bo się nade mną zlitował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROOzUUmiEm CiE
17.01.2010] 19:50 [zgłoś do usunięcia] gesdgrsd No tak, on teraz zrozumiał moje reakcje itd. Ale ja się teraz czuję jakbym w jego oczach była gorsza, jakbym była słaba, bezbronna, że sobie nie poradzę, i że trzeba się nade mną litować. Nie chcę żeby tak myślał... mój facet tez widzi ze jestem taka bezbronna i chce jeszcze bardziej chronic mnie przed swiatem po tym jak dowiedział sie o tym jestem jego słaboscia gdyby ktos spróbował zrobic mi krzywde nie reczyłby za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj się,związek opiera się na szczerości,a skoro wy ku temu zmierzacie(ku związkowi) to warto żeby Cię naprawde poznał i pokochał bez granic. Tak dokładniej w jaki sposób byłaś molestowana,psychicznie,fizycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesdgrsd
A on zawsze uważał mnie za silną osobowość, że jestem twarda. Teraz to tak jakby się zburzyło to jego wyobrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cie- ile po tym co się stało ,dochodzilas do siebie? Zboczony popieprzony sąsiad czy równie popieprzony nieznajomy pajac ,który chodzi sobie po świecie jak gdyby nigdy nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesdgrsd
psychicznie i fizycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROOzUUmiEm CiE
powiedziałam mu po paru miesiacach znajomosci jeszczew w sumie sie przyjaznilismy widział ze nie umiem sobie poradzic bo akurat wtedy załapałam dołka pszychicznego i wtedy chyba cos w nim pekło zrozumiał ze chce sie mna zaopiekowac i chronic.widze ze kocha mnie szczerze i to mi duzo daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesdgrsd
To właśnie u mnie jest podobnie. Zmierzyliśmy do intymnych tematów i też we mnie coś pękło. Już miałam za sobą kilka związków, ale nigdy żadnemu facetowi o tym nie powiedziałam. Wie o tym moja przyjaciółka i jeszcze jedna dziewczyna, która również była razem ze mną wtedy molestowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×