Czy w tym kraju mozna dorobic sie wlasnego mieszkania

Beda jeszcze stosunkowo mlodym??? Bo cos mi sie nie wydaje ;/

taaa...tylko trzeba miec bogatych rodzicow...inaczej trzeba brac kredyt na 30-40 lat albo wiecej zeby miec wlasne mieszkanie albo dom...no chyba ze na kilka lat wyjedzie sie do pracy za granice. Inaczej chyba nie ma na to szans

na pewno nie!!!!!!!!!!, chyba ze ci rodzice kupią lub weźmiesz spory kredyt, sorry ale widzę to na pryzkładzie znajomych, kumpel ma mnieszkanie bo dostał od rodziców, a koleżanka(35 lat, maż i dziecko) wzięła kredyt który spłaca do dziś(już ponad 5 lat spłaca i duzo jej zostało), mieć w PL własne mieszkanie w mieście(nie zapadłej dziurze) jest czymś cieżkim do zrealizowania

Mysle ze jednak duzo jest osob takich jak ja, ktore nie maja bogatych rodzicow ani tez nie maja mieszkania w spadku, i co??? Na serio kredyt na 30 / 40 lat porazka chyba z tego czlowiek sie nigdy nie wyplaci, a do konca zycia zyc ze swiadomoscia dlugu? Zeby jeszcze zarobki byly wieksze i czlowiek mogl cos odlozyc, no ale stwierdzam ze faktycznie jedna wielka porazka :(

no niestety. polska nie jest krajem prorodzinnym :/

Tylko zastanawiam sie jak sobie inni radza? w sensie ludzie jednak gdzies mieszkaja, mam wielu znajomych ktorym tez sie nie przelewa, a jednak jakos te mieszkanaia kupuja

na 30-40 lat, i licza na to ze nie straca pracy albo sie nie rozchoruja, bo jesli tak bank ich zlicytuje i wyladuje bez domu i pieniedzy pod mostem ;)

straszne to jest :/ tym bardziej ze w tych czasach praca niepewna

a znasz jakis kraj gdzie mieszkania nie trzeba kupowac na 30-letni kredyt? powiedz to sie tam przeprowadze z Irlandii.

jak kredyt to lepiej na mały domek ,bo wtedy spłacasz kredyt aleprzynajmniej nie płacisz czynszu

ludkowie kredyt się ubezpiecza ,aby w razie zachorowania domu nie stracić ,ubezp. to mus