Córka mojej przyjaciółki, 14-latka spotyka się...

spotyka się z chłopakiem, który ma 18 lat. Ona nic nie wie, zobaczyłam ich niechcący ostatnio w parku. Powiedzieć to jej matce czy nie? Co o tym sądzicie?

A co to zmieni ? teraz dzieci szybko dojrzewają :(

nie masz swojego zycia?

to jest jej sprawa, ja mam 19 lat i chodzę z kimś kto ma lat 28, chodzę już od 4 lat, więc też jest mega różnia, jakoś mnie nie gwałcił i nikt nie miał nic przeiwko.moja mama zawsze powtarzała nie ważny wiek nie ważni są inni jak się kochają kochać się powinni.. i taka prawda, skąd wiesz jak jest miedzy nimi, by moze jest na tyle dojrzała uczuciowo i na prawdę go kocha, nie twryniaj się w ycie innych jeśli stwiedzi że jest czas na powiedzenie to powie rodzicom o tym..

a po za tym nie zakładaj od razu ze uprawiaja sex bo może ona nie jest jeszcze gotowa a on to akceptuje.. !!

Czyli sądzicie, że 14-latka mogła się na poważnie zakochać w facecie o 4 lata starszym? Takie coś może być prawdziwe i to w takim wieku?

jakby ta 14-latka była dojrzała to by się nie chowała z chłopakiem przed matką tylko by go do domu przyprowadziła jak normalnego znajomego,

E tam, spoko, na tym forum jest taka, co miała 15 i popuszczała szpary facetowi ok 35 :D

Nie, jej matka i ojciec są srodzy, nie akceptują takiego czegoś, chcą żeby zawsze była ich... Jak jej powiem to może mieć awanturę w domu o to.

powinni wiedzieć,bo jak z brzuchem przyjdzie to dopiero będzie heca ,bo nie sądzę aby o tabletkach antykonc.myslała ,zresztą kto by je jej przepisał

a co cie to interesuje? mysle ze ten temat to provo, a jesli nie to czemu chcesz uciemiężyć tą dziewczyną? rozumiem ze gdyby sie spotykala z 30 latkiem to trzebaby cos dzialac ale z 18latkiem?:o a z punktu widzenia prawa jesli nie uprawiaja seksu to wszystko jest legalnie, a jesli juz uprawia seks to nawet jesliby robila to z rowiesnikiem to byloby nielegalnie:o

Nie, to nie jest prowokacja. Pytam się całkowicie poważnie. Sądzę, że nie uprawiają seksu, znam tego chłopaka i jest porządny. Chyba nie jest zdolny do czegoś takiego. Ona też nie jest jakaś głupia. Teraz to już nic nie wiem. Nie chce po prostu trzymać coś w tajemnicy przed swoją przyjaciółką, nie chce tej dziewuchy uciemiężyć. Raczej nie mam w tym żadnego interesu.