chlopak w zakładzie karnym

MÓJ CHLOPAK SIEDZI W ZAKŁADZIE KARNYM OD ROKU I ZOSTAŁO MU 2 LATA CZY JEST KTOŚ O PODOBNYCH PROBLEMACH.ZAPRASZAM DO DYSKUSJI

moja miłosć z czasów jak byłam jeszcze nastolatką poszedł siedzieć i dostał ponad 10 lat siedzi już 6 lat i może w przyszłym roku będzie szansa na wolność.niestety nie bardzo wyobrażam sobie jak to będzie gdy wyjdzie i powiem jeszcze że moje serce gdzieś w głebi czeka na niego:(

tu gdzies juz jest taki temat. Moze poprostu podlacz sie pod niego bo tu zaraz cie zjedza

moj dostal 3 i może po połowie wyjdzie .a masz kogos teraz, bo 10 lat to bardzo długo . i jam jeszcze pytanko jak zrobić zeby pseudo było czarne , bo na innym forum ktoś się za mnie podszywał

na tamtych sie nikt nie odzywa a na innym topiku zrobił się straszny syf aż szkoda wchodzić i się denerwować

W tej chwili nie mam nikogu i powiem ci że nigdy nie miałam nikogo na dłuzszą metę.góra pare miesięcy bo jak juz robiło się powazniej to przypominał mi sie mój P....nie moge o nim zapomnieć on dostał 12 lat z czego 6 przesiedział w sumie mógł wyjsc w tym roku ale raczej się nie uda:(

Dodam że juz się trochę przyzwyczaiłam do tego ze jestem cały czas sama ale jakoś sobie nie mogę wyobrazić ze jak wyjdzie to bedziemy razem...czekam tyle lat ale nie wiem co z tego bedzie...

a jak poszedł siedzieć to byliście razem czy juz nie , a byłas u niego na widzeniach. ja z moim jestem 10 lat i mam zamiar czekac bo poszed siedzieć za sprawy z młodych lat ,ale odpokutowac musi niestety

Wiesz to długa bardzo historia.On poszedł siedzieć jak miał 18 lat ja miałam 16 nigdy nie bylismy oficjalnie taka parą na poważnie ale spotykaliśmy się codziennie i wogóle wszystko razem robiliśmy to był tez mój przyjaciel bo super między nami było.tak jezdziłam na widzenia,pisalismy razem ale niestety ten kontakt się urwał jakieś niecałe 2 lata temu,ponieważ oznajmił mi w liście ze nie może gwarantować że jak wyjdzie to bedziemy razem.bardzo mnie to zabolało choć wiem że gdy się przebywa w więzieniu tyle czasu wszystko sie zmienia.i napewno sam bedzie chciał sie uporać z tym wszystkim i najważniejsza będzie rodzina a nie ja.

nie dziwne, że ludzie źle pisza na takich tematach, w końcu nikt nie popiera marginesu społecznego i przestępców tym bardziej, że wiadomo, że w Polsce to juz chyba trzeba kogoś zamordować, żeby trafić za kratki, bo za np. przejechanie kogoś na pasach, czy spalenie żywcem psa dostaje się wyrok w zawieszeniu albo wcale

dorszu a za co ten Twój ukochany dostał aż 10 lat?

ty dorszuuu to też nie zła patologia musisz być...co widzisz w kolesiu co jako 18-to latek dostaje 12 lat odsiadki??

Za jego głupotę ale nie zabił nikogo nie pobił nie skrzywdził.poprostu polskie prawo nie jest sprawiedliwe nie mówie że nie powinien dostać kary ale nie aż tyle.siedział z kolesiem co zgwałcił a potem zabił 13-letnia dziewczynkę i dostał "AŻ"4 lata SZok poprostu.ale może nie bedę o tym pisac dokładniej bo naprawdę długa historia.moge dodać że wsypali go jego "koledzy"którzy w tym momencie nie byli pełnoletni i tak jakby ich wina przeszła na niego...

prawo rzeczywiscie jest do kitu,ja pierdole jakis totalny psychopata ,który gwałci zabija dostaje 4 lata wyjdzie na wolnosc i znow będzie robil to samo,a czlowiek przypuscmy cos ukradnie i dostaje wiecej,polska to żal i dno

Ewa daj im spokoj. Idz swoje watpliwe madrosci rozsiewaj na innych topikach

Nie znasz mnie więc nie obrażaj mnie,jestem całkiem normalna dziewczyną nie zadną patologią.przypadki chodzą po ludziach a nie na odwrót.nie wiesz to proszę zachowaj dla siebie te głupie komenty.masz zły dzień że jedziesz po mnie?

No niestety ale taka jest załosna prawda.jest wiele przypadków bo mój P mi opowiadał zresztą widziałam na widzeniach jacy zbrodniarze siedzą wydziarani na głowach jak traktuja swoje kobiety dzieci matki i wogóle.to się w głowie nie mieści jeśli ktoś tego nie doswiadczył nie bedzie wiedział.

to gratuluję wyboru, bycia z 'kryminałem'

tam wszyscy mówią, że są niewinni

dorszuuu 12 lat nie dostaje sie ot tak.. za błąd zyciowy, to jest poważna patologia. A tak w ogóle to nie przeszkadza ci to że w pierdlu gwałcicieli ruchaja w dupe a takiego młodziaka jak twój lovelas to już napewno?

najpierw przeczytaj od początku do końca ze zrozumieniem co napisałam a potem wylewaj tu swoje życiowe madrości.myślisz że jak mi pojedziesz to może ci ulży ale tepym gadaniem nie wyprowadzisz mnie z równowagi.

ewa 33 popieram Cię w 100%.Dziewczyny Wy naprawdę nie jesteście winne,że wasi faceci siedzą w ZK.Jak sobie wyobrazacie życie z takim kryminalistą????

Ja sobie nie wyobrazam...zresztą wcześniej juz to napisałam.

To zerwij tą znajomość.

Już 2 lata prawie nie mam kontaktu z nim ale co jakiś czas przychodzi mysl co to będzie jak to bedzie.zreszta nie zrozumiecie mnie.i dobrze.pozdrawiam:)

Nie mam zamiaru oceniac Twojego P Dorszu, prawda jest fakt, ze nasze prawo pozostawia wiele do zyczenia, ale - 10 lat dostaje czyli "dziesione" czyli napad z bronia, okradzenie ofiary i pobicie, wiec wybacz, ale zzera mnie ciekawosc co Twoj zrobil, ze dostal 12 lat, skoro piszesz, ze nikogo nie skrzywdzil w sensie nie pobil czy cos

czasem tak się własnie życie układa, że trafia się do ZK , ale każdy ma prawo naprawić swoje błędy i nie twierdzę , że w przewadze, ale część osób , które wychodzą na wolność zmienia się nie do poznania , wiem coś o tym , jestem w związku z kimś , kto swoją karę odsiedział . Nie wolno wrzucać wszystkich do jednego worka , bo to jest krzywdzące i dla tych osób , którym podwineła się noga i dla ich bliskich.

wiesz ja cie rozumnie a jak wyjdzie to się dowiesz co i jak będzie dalej. ja mam zamiar na swojego czekac dzwoni 3 razy dziennie i piszemy bardzo często a po drugie mamy dziecko razem. pozdrawiam i juz zaczynają sie glupie wpiski na tym forum.Mój jest dobrym ojcem i przyszłym mężem ,ale niestety musi zapłacic za blędy z mlodosci niestety

Jak juz wczesniej wspomniałam dostał karę za swoich super kolegów którzy go wsypali i całą winę zwalili na niego twierdząc że ich zmusił do tego jednak pózniej sprawa dalej sie toczyła pewne sprawy zdawały się zmieniać,w sumie sprawa i tak nie jest zamknieta do końca i wciąz się jakoś tam toczy.jednak mój P nie odowoływał się do wyroku i swiadczy to byc moze o tym że załuje tego i chce ponieśc karę a ze dostał taki duzy wyrok to juz wina tez obrońcy bo wział w hoy kasy nic nie zrobił teraz ma z urzędu adwokata i zrobił dużo dla jego rozwoju za kratami.skończył szkołę,pracuje i jak narazie przez ten czas nic nie narozrabiał.

piwin-życzę Ci duzo szczęścia,musisz wspierać swojego"kryminalistę"sory ale dla niektórych wszyscy są kryminalistami a tak naprawdę to hooya wiedzą.