Jak wplywa na was wyglad partnera?

W jednej kasiazce przeczytalam, ze kobiety bedace w zwiazku z atrakcyjnym facetem na ogol sa szczesliwsze i bardziej zadowolone z siebie niz kobiety bedace w zwiazku z brzydkim facetami. Czy potrafilybyscie czuc sie szczesliwe i seksowne z facetem , ktorego wiekszosc kobiet uwaza za brzydkiego? Jak wplywa na was wyglad partnera?

moj maż jest ohydny jak gówno z biegunki psa, ale i tak go kocham, rzadko mnie bije (zresztom chłop musi) i czasami daje trochu pieniedzy

zależy, jeśli jest dla mnie sexi mimo, ze nie jest "klasyczną pięknością" to jestem szczęsliwa, jeśli mnie nie pociąga a ma same zalety charakteru, to z takim nie umiałabym byc

nie moglabym czuc sie seksowna i piekna przy takim facecie....moze bardziej bezpieczna i spokojna

chodzi o faceta naprawde brzydkiego....powiedzmy lysy, gruby i ogolnie nieciekawy.

dla mnie tez facet musiałby byc sexi zebym sie czuła kobieco subiektywne poczucie, ze facet jest ładny, musi zaistniec, zeby kontynuowac znajomosc

z reszta osoby ładne, sa lepsze w łózku, piękno wiaze sie z symetrią, a symetria ze zdrowiem, a co za tym idzie z lepsza sprawnoscia seksualną:D

czyli wszystkie brzydale --> do gazu

ale ma 22 cm i 18 obwodu i jestem szczęśliwa jak nikt

nie, kazda potfoa znajdzie swojego adoratora, ale piękno sie wiżae z symetria a symetria ze zdrowiem i robiono takie badania i kkobiety majace ladnych facetów, deklarowały wieksze zadowolenie z seksu, a co za tym idzie pewnie i z zycia:)

no tez mówię po chuj brzydale mają sie rozmnażć, psuć symetrię, roznosić choroby, razic wasze oczka swoimi ułomnościami w dodatku frustrować partnera, bo niby brzydki z brzydką i tak wg waszej teorii nie bedzie szczesliwy :O

tutaj nie chodzi o to zeby ponizac brzydkich facetow!!! nie chodzi tez o techniczny seks ....uspokojcie sie ci ktorzy zieja ogniem. tutaj chodzi o to..powtarzam ...czy wyglad partnera wplywa na nasze poczucie kobiecosci i seksualnosci Ci co czuja sie brzydcy niech tego poprostu nie czytaja...